Robert Kubica z nowym pilotem, Maciejem Baranem (Citroen DS3 RRC) prowadzą po pierwszej pętli – trzech odcinkach specjalnych Rajdu Wysp Kanaryjskich, trzeciej rundy Mistrzostw Europy (ERC). Przewaga Polaków jest znaczna.
Także druga i trzecia pętla zakończyła się pełnym sukcesem naszych reprezentantów. Polska załoga wygrała wszystkie rozegrane podczas pierwszego etapu zawodów odcinki specjalne, powiększający przewagę nad rywalami do ponad minuty.
Zobacz także:
RAJDY
Startujący w Rally Islas Canarias 2013 zostali zaskoczeni rano przez pogodę – spadł bowiem deszcz, który sprawił, że nawierzchnia zrobiła się bardzo mokra.
W takich warunkach Robert Kubica radził sobie znakomicie. Doświadczeni i utytułowani rajdowcy: Jan Kopecký i Pevel Dresler (Škoda Fabia S2000) stracili na pierwszym OS-e (Moya 1 – 13,57 km) aż 11,4 sek., a inna załoga ze światowej czołówki – Craig Breen i Paul Nagle Paul (Peugeot 207 S2000) – 13,5 sek.
Kolejne miejsca zajęli: Jérémi Ancian i G. De Turckheim (Peugeot 207 S2000) – 23,7 sek., Andreas Aigner i Jürgen Heigl (Subaru Impreza R4) – 24,8 sek. oraz Luis Monzón i J. Deniz (Mini John Cooper Works S2000) – 28,9 sek.
Na drugiej próbie (Artenara 1 – 21,18 km) Kubica wyprzedził Breena o 22,7 sek. oraz Kopecky’ego – o 26,2 sek. Z kolei na trzecim odcinku (Tejeda 1 – 14,31 km) Polak triumfował z przewagą 0,8 sek. Nad Czechem, 4,7 sek. nad Monzónem oraz 7,4 sek. nad Breenem.
Po pierwszej pętli Robert Kubica i Maciej Baran wyprzedzają Jana Kopecky’ego o 38,4, a Craiga Breena o 53,6 sek.
DRUGA PĘTLA
Polska załoga wygrała kolejne trzy odcinki specjalne, powiększający przewagę nad rywalami do ponad minuty. Jan Kopecky traci obecnie 1.03,4 min., a trzeci – Craig Breen – 1.16,2 min.
Na poszczególnych próbach Kubica wyprzedzał drugich na mecie kolejno o: 6,3 sek. (Breen), 8,1 sek. (Breen) oraz o 5,7 sek. (Kopecky).
TRZECIA PĘTLA
Pierwszy etap kończyła pętla składająca się z dwóch OS-ów. Na Agüimes (25,82 km) Polak wyprzedził drugiego w tabeli czasów Jana Kopecky’ego o 1,1 sekundy, a na Ingenio (20,88 km) – o 2,2 sekundy. Po pierwszym etapie Czech jest gorszy już o 1.06,7 minuty. Trzeci jest nadal Craig Breen, ale on traci już aż 1.51,0 minuty.
Robert Kubica: To był dobry dzień. Na ostatnim odcinku było wąskie skrzyżowanie, zaciągnąłem ręczny i oparłem się przodem o ścianę domu. Musiałem cofać, straciłem 10-12 sekund, ale czas i tak był dobry. To perfekcyjne testy, bo były różne warunki pogodowe i różne opony. Jutro dalej pojedziemy naszym tempem.
WYNIKI PO 1. ETAPIE
1. Robert Kubica i Maciej Baran (Citroën DS3 S2000) – 1:29.32,0 godz.;
2. Jan Kopecký i Pevel Dresler (Škoda Fabia S2000) – strata 1.06,7 min.;
3. Craig Breen i Paul Nagle (Peugeot 207 S2000) – 1.51,0 min.;
4. Jérémi Ancian i Gilles De Turckheim (Peugeot 207 S2000) – 2.43,8 min.;
5. Luis Monzón i Jose Carlos Deniz (Mini John Cooper Works S2000) – 3.36,2 min.;
6. Andreas Aigner i Jürgen Heigl (Subaru Impreza R) – 4.50,3 min.;
7. Enrique García Ojeda i Pablo Marcos (Citroën DS3 R3T) – 6.01,8 min.;
8. Germain Bonnefis i Olivier Fournier (Renault Megane RS) – 6.17,4 min.;
9. Joan Vinyes i Jordi Mercader (Suzuki Swift S1600) – 6.39,5 min.;
10. Gorka Antxustegi i Alberto Iglesias (Suzuki Swift S1600) – 6.40,1 min.
Fot.: Citroen
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.