RAJD DOLNOŚLĄSKI 2012: POWIEDZIELI PRZED STARTEM

Sezon Rajdowych Mistrzostw Polski dobiega końca – ostatnia runda RSMP jest Rajd Dolnośląski. Załogi uczestniczące w Rajdowym Pucharze Polski mają jeszcze przed sobą Rajd Barbórki Cieszyńskiej w połowie listopada.

A oto co mówią przed rozpoczęciem zmagań w Polanicy Zdroju i okolicach:

Kajetan Kajetanowicz (Lotos Dynamic Rally Team – Automobilklub Polski): Kocham rajdy i rywalizację. Pasja powoduje, że już przed zawodami przeżywam niezwykłe emocje, które wywołują we mnie pełną mobilizację. Poziom motywacji przed każdym rajdem nabiera nowego znaczenia, szczególnie teraz, gdy jesteśmy pewni, że mistrzowski tytuł zostaje w naszych rękach. Przed Rajdem Dolnośląskim jestem zmotywowany nie tylko z powodu kibiców, którzy licznie dopingują nas przy odcinkach specjalnych, nie tylko dlatego, że to już ostatnia runda w sezonie, ale przede wszystkim dlatego, że lubię walczyć w trudnych warunkach, które z pewnością czekają na nas w górach wokół Kotliny Kłodzkiej. Partnerami naszego zespołu w sezonie 2012 są: producent paliw Lotos Dynamic oraz producent olejów Lotos, a także STP – producent dodatków i CUBE. Corporate Release.

 

 

Jarek Baran: Mam wrażenie, że czas biegnie za szybko. Zaledwie „wczoraj” startowaliśmy do Rajdu Lotos Baltic Cup – pierwszej rundy tegorocznych Mistrzostw, a już przed nami ostatni ich akcent. Rajd Dolnośląski to kilka doskonale sprawdzonych odcinków – począwszy do zwariowanych 10 kilometrów na trasie z Nowej Bystrzycy do Mostowic. Na dokładkę mamy „stare – nowe” odcinki Wilkanów i Domaszków, które częściowo pamiętamy z ośnieżonej scenerii zimowego Rajdu Dolnośląskiego. Wyjątkowo atrakcyjnie zapowiada się drugi etap z szybkimi i bardzo technicznymi odcinkami: Kolonia Gaj, Dębowina oraz Radkowska Perła. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i w pięknej, jesiennej scenerii będziemy świadkami pasjonującej walki – do zobaczenia w Polanicy-Zdroju.


Zobacz także:
CITROEN RACING TROPHY: CHMIELEWSKI SUPERSTAR
RAJD DOLNOŚLĄSKI 2012: POWIEDZIELI NA MECIE
RAJD DOLNOŚLĄSKI 2012: KAJTO, CHUCHAŁA, BĘBENEK (2. ETAP)
RAJD DOLNOŚLĄSKI 2012: KAJTO KLASĄ DLA SIEBIE (1. ETAP)
RAJD DOLNOŚLĄSKI 2012: WIELKI FINAŁ W CITROENACH
RAJD DOLNOŚLĄSKI 2012: SUPEROES – I WIESZ WSZYSTKO!


 

 

 

Michał Bębenek (Platinum Rally Team): Rajd Dolnośląski okazał się dla nas najważniejszym startem w tym sezonie. Będziemy jechać swoim tempem, tak szybko jak będzie to możliwe, bowiem nie ma już miejsca na żadne kalkulacje. Lubię odcinki specjalne w okolicy Polanicy i Kłodzka, choć trzeba przyznać, że są wymagające i miejscami bardzo szybkie. Ogólnie to trudny rajd, ale jesteśmy optymistycznie nastawieni do tego startu. W samochodzie dokonamy jedynie drobnych korekt. Mamy już wypracowane wspólnie z Tagai Racing Technology ustawienia zawieszeń, które gwarantują bardzo dobre prowadzenie się auta i nie zamierzamy zbyt wiele eksperymentować przed rajdem. Sponsorami naszej załogi są: Orlen Oil – producent olejów Platinum, Dr.Marcus International – producent odświeżaczy samochodowych, Orlen Oil Cesko, SYLEN i Igloo. Partnerami zespołu są firmy: Prince i AQQ.

Grzegorz Bębenek: Jesteśmy dobrze przygotowani do startu w Rajdzie Dolnośląskim. Mimo iż to dla nas ważna impreza, staramy się podchodzić do niej ze spokojem i myśleć przede wszystkim, aby pojechać jak najlepiej. Oprócz nas wciąż jeszcze cztery załogi mogą znaleźć się w klasyfikacji końcowej cyklu na drugim miejscu i trzeba o tym pamiętać. Tegoroczną nowością jest nowy odcinek specjalny Domaszków, rozgrywany w piątek, o długości ponad 24 km. Drugi dzień imprezy to OS-y znane nam z lat ubiegłych. Z pewnością zrobimy wszystko, co w naszej mocy by zdobyć tytuł wicemistrzów Polski 2012. Trzymajcie za nas kciuki. Autorem naszego zdjęcia jest M. Kaliszka.

 

 

Wojtek Chuchała (Lotos – Subaru Poland Rally Team): Niedawno wykonaliśmy ostatni skok na OS-ie Rajdu Polski, a już możemy świętować Mistrzostwo Polski w grupie N. Daje nam to większą swobodę psychiczną i pozwala trochę mocniej przycisnąć na Rajdzie Dolnośląskim. Ten sezon przebiegał dla nas pod znakiem przeróżnych zwrotów akcji. Były momenty euforii, ale były też takie, kiedy myśleliśmy, że pech po prostu prześladuje naszą załogę. Na tym rajdzie mniejsze znaczenie ma technika czy płynność jazdy, bo wynik robi się pokonując kolejne zakręty po prostu odważniej. Jest wiele miejsc, gdzie aby osiągnąć dobry czas, trzeba niemal musnąć szpaler drzew. W Polanicy-Zdroju pojawimy się już z tytułem na koncie, więc będziemy mogli pojechać jeszcze szybciej, żeby zamknąć sezon mocnym akcentem. Ten rajd będzie także podziękowaniem dla naszych Partnerów: Subaru Import Polska, Lotos Oil z marką olejów Lotos Quazar, Lotos Paliwa z marką paliw Lotos Dynamic, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Geberit, SJS oraz Sony VAIO, całego Zespołu oraz naszych kibiców.

Kamil Heller: Już nie mogę się doczekać tegorocznego Rajdu Dolnośląskiego. To zdecydowanie moje ulubione zawody w całym kalendarzu, dlatego cieszę się, że znów wracamy w malownicze okolice Kotliny Kłodzkiej. Rajd Dolnośląski słynie ze świetnych, klasycznych odcinków specjalnych, które w tym roku mogą okazać się jeszcze trudniejsze ze względu na ciężką do przewidzenia pogodę. Jesteśmy jednak dobrej myśli i chcemy udanie zakończyć sezon.

 

 

Maciej Rzeźnik (maciekrzeznik.pl): To bardzo ważny start, ale nie ukrywamy ze spora strata punktowa podczas Rajdu Polski mocno skomplikowała naszą pozycję w tabeli mistrzostw. Wracamy do świetnie nam znanego Peugeota 207 Super 2000 i wiem, że możemy pojechać szybko i skutecznie. Chcemy zawalczyć o najwyższe miejsce podczas Rajdu Dolnośląskiego, a punkty z pewnością znajdą się na mecie. Jestem zadowolony z testów, które odbyliśmy w tym tygodniu i myślę, że jesteśmy gotowi do startu i walki w każdych warunkach. Do zobaczenia na mecie!

Przemysław Mazur: Trochę, szkoda, że sezon dobiega już końca. Rajd Dolnośląski to klasyczne i piękne odcinki specjalne na których zawsze jest sporo emocji. My chcemy przyjechać jak najwyżej w klasyfikacji generalnej i naszym celem jest walka. Jesteśmy dobrze przygotowani i mamy zamiar pokazać się z jak najlepszej strony. Udało nam się także przetestować samochód na mokrej nawierzchni, więc myślę że nic nie powinno nas zaskoczyć podczas tego weekendu. Liczymy na świetny i gorący doping kibiców i Waszą obecność na trasach tegorocznego rajdu. Postaramy się stworzyć świetne widowisko i obiecujemy walkę do ostatnich metrów ostatniego odcinka specjalnego. Do zobaczenia!

 

 

Jan Chmielewski (NEO – Petroeltech Rally Team): Przez cały sezon prezentowaliśmy dobrą prędkość, jednak w kilku ostatnich rajdach brakowało nam odrobiny szczęścia, przez co niemożliwe było postawienie „kropki nad i”. Wprawdzie wygrywaliśmy większość odcinków specjalnych, ale w decydujących fazach Rajdu Rzeszowskiego i Rajdu Polski pogrążyły nas „kapcie”, a w Koszycach zastrajkowała skrzynia biegów. Na Rajd Dolnośląski jedziemy bardzo zmotywowani, a naszym jedynym założeniem jest zwycięstwo – gramy o tytuły mistrzowskie w grupie R, klasie 5 oraz o wygraną w Citroën Racing Trophy. Mamy nadzieję, że tym razem pech nas nie dosięgnie. Ten ostatni w tegorocznym cyklu RSMP rajd chciałbym pojechać dla moich wspaniałych sponsorów, którzy od lat mnie wspierają, zarówno w zwycięstwach, jak i w chwilach, kiedy nie wszystko idzie tak jak powinno. W ubiegłym roku właśnie na Rajdzie Dolnośląskim wspólnie świętowaliśmy zdobycie mistrzowskich tytułów, więc damy z siebie wszystko, żeby i tym razem było podobnie. Sponsorami naszego zespołu są: dystrybutor narzędzi marki NEO, firmy PETROELTECH i WESEM, a patronat medialny sprawują Radio RMF FM i magazyn “Eurostudent”.

Jakub Gerber: Po szutrowym epizodzie w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski wracamy do ścigania na nawierzchni asfaltowej, którą nasz „Dees” lubi najbardziej. Oba tegorocznie rajdy rozgrywane na dolnośląskich oesach wygrywaliśmy. Trzy pechowe sytuacje z ostatnich rajdów napisały na ostatni w sezonie Rajd Dolnośląski scenariusz rodem z filmów Hitchcocka. Punktacja w naszej grupie, klasie oraz Pucharze Citroëna ułożyła się w taki sposób, że tym razem tylko zwycięstwo daje nam pewne tytuły mistrzowskie. Rajd Dolnośląski z nową bazą w Polanicy Zdroju oraz z nieco zmodyfikowaną trasą powinien być wspaniałą areną do walki, niewiadomą pozostaje tylko zmienna o tej porze roku pogoda. Mam nadzieję, że nawet jeżeli temperatury nie będą wysokie, to atmosferę skutecznie rozgrzeje doping kibiców, których na Dolnym Śląsku nigdy nie brakowało.

Tomasz Gryc (GrycRacing): Przed nami ostatni rajd sezonu, który jest kluczowy dla klasyfikacji końcowej klasy 6 i Grupy R. Nasza zdobycz punktowa nie jest może perfekcyjna, ale złożyło się na to kilka nie do końca udanych startów takich jak choćby Rajd Rzeszowski czy Rajd Koszyc. Założeniem na 22. Rajd Dolnośląski jest mocny atak już od pierwszego odcinka specjalnego. Chcemy znaleźć się na „pudle” w obu klasyfikacjach na możliwie jak najwyższej pozycji. Jeśli chodzi o naszą gotowość, jesteśmy dobrze przygotowani do jazdy, zaplanowaliśmy intensywne testy tuż przed samym udziałem w ostatniej rundzie RSMP. Start ten jest również dla nas ostatnim w Citroënie C2 R2 Max w Mistrzostwach Polski, dlatego też ogłosiliśmy konkurs na profilu facebook.com/GrycRacing na najciekawszą flagę/transparent zagrzewający Gryc-Racing do walki na odcinkach specjalnych 22. Rajdu Dolnośląskiego. Chcemy godnie pożegnać Maxa!

Michał Kuśnierz: Przyjeżdżając w okolice Kłodzka i Polanicy Zdrój, zawsze mamy pozytywne nastawienie. Rajd Dolnośląski jest bardzo ciekawym, choć trudnym technicznie rajdem. Będziemy starać się pojechać jak najszybciej, a zarazem rozsądnie, tak aby powiększyć konto punktowe i wspiąć się w klasyfikacji generalnej klasy 6 i Grupy R na koniec sezonu. Trzymajcie za nas kciuki i dopingujcie do jazdy flagami i transparentami! Wsparcia podczas startów w 2012 udzielają nam firmy: Firma GRYC – www.gryc.com.pl, Faza, Siso oraz Mercury. Patronat medialny nad załogą objęły: iTV, Świat Szkła, Wydawnictwo Faktor – www.wydawnictwofaktor.pl, Antyradio oraz Magazyn OKtany – oktany.eu. Serwisem Citroëna C2 R2 Max zajmuję się HIGH-TEC – www.high-tec.pl.

 

 

Filip Nivette (Castrol EDGE Fiesta Trophy): Trzy tygodnie dzielące Rajd Polski od „Dolnośląskiego” minęły bardzo szybko. Rajdówki kończą zasłużony odpoczynek po niezwykle dla nich wymagających mazurskich szutrach i po przebudowie ich do specyfikacji asfaltowej wszyscy ponownie spotkamy się w Polanicy. Po przekonującym zwycięstwie w Mikołajkach razem z Arturem przystępujemy do rajdu w bardzo dobrych nastrojach. Nigdy na tych trasach nie startowałem, dlatego też już teraz niecierpliwie czekam, aby zmierzyć się przede wszystkim z kultowym odcinkiem „Spalona”, pamiętając jednocześnie, że losy rywalizacji mogą się rozstrzygnąć na każdym z czekających 180 kilometrów. Sytuacja w punktacji CEFT niejako determinuje taktykę. Chcąc walczyć przynajmniej o trzecie miejsce na podium na koniec sezonu musimy od początku jechać szybko z myślą o zwycięstwie w rajdzie. A być może uda się wywalczyć coś więcej i tym samym sprawić jeszcze więcej radości naszym partnerom: Masterlease, Nivette-Cars.pl – Twój Dealer Samochodów Klasy Premium, lark.com.pl i mkart.eu oraz trzymającym za nas kciuki kibicom.

 

 

Grzegorz Musz (PSB Mrówka Erem Rally Team): Startem w Rajdzie Dolnośląskim zakończymy tegoroczny sezon w Rajdowych Mistrzostwa Polski i zarazem będzie to nasz ostatni występ za kierownicą Hondy Civic Type-R. Nasza „Hania” przez dwa lata świetnie spisywała się na rajdowych i wyścigowych trasach doprowadzając nas kilkakrotnie do zwycięstw, ale teraz przychodzi moment na zmiany. Dla nas większość odcinków jest zupełnie nowa, choć kilka prób, na czele z bardzo trudną i ciekawą Spaloną, znamy z zeszłego roku kiedy to startowaliśmy w RPP. Przed zawodami dużo pracowaliśmy nad opisem. Wprowadziliśmy pewne poprawki, których celem jest bardziej dokładny i zarazem szybszy sposób dyktowania. Powinno przełożyć się to na lepsze „rozumienie drogi” , płynniejszą jazdę i w konsekwencji lepsze czasy na odcinkach specjalnych. Od naszego ostatniego wspólnego startu minęło wprawdzie sporo czasu, ale odbyte kilkudniowe testy oraz strat w GSMP w Załużu sprawiają, że czujemy się dobrze przygotowani przed rajdem. Zespół jak zawsze pracuje na najwyższych obrotach i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, czeka nas bardzo emocjonujący weekend na trasach Dolnego Śląska. Zapraszamy do kibicowania i do zobaczenia na trasie! Nasze stary wspierają: Grupa PSB Mrówka, EREM, TYTAN, SATYN, KOELNER, GRAPHITE i BOLIX oraz Prezydent Miasta Przemyśla.

Damian Zygmunt: Po ponad dwóch miesiącach przerwy wracamy na odcinki specjalne. Naszym celem po przygodach na Rajdzie Rzeszowskim jest meta, ale nie znaczy to, że chcemy jechać ostrożnie i zachowawczo. Czujemy duży głód sportowych emocji i zrobimy wszystko co w naszej mocy, by dostarczyć kibicom sporo pozytywnych wrażeń. Nasz team jak zwykle przygotował perfekcyjnie samochód i już nie możemy doczekać się startu do pierwszego odcinka specjalnego. Pozdrawiamy wszystkich kibiców!

 

 

Jarosław Szeja (Szeja Rally Team – Automobilklub Polski): Rajd Dolnośląski był z dla nas zawsze wielkim wyzwaniem, trasy zawsze szybkie i wymagające, nie raz przyprawiały nas o ciarki na plecach, nie raz też wypadliśmy po za trasę… Liczę na również zacięta walkę na OS-ach, bo z tym szczególnie kojarzy mi się ten rajd. Nowością jest dla mnie dodatkowe „koło” – tym razem na palcu, jednak na pewno nie będzie to żaden hamulec. Silnik w naszej rajdówce jest po pełnej rewizji, to trochę skróciło nam testy, ale ważne, że jest sprawdzone w 100%. Dlatego dobrze przygotowani nie możemy doczekać się już startu! Do zobaczenia w Polanicy! Ogromne podziękowania za wsparcie kieruję w stronę naszego sponsora – Firmy GK Forge oraz dziękuje także wszystkim innym naszym partnerom.

Sławomir Ogryzek (OgryzekRallySport): Odnosząc się do odrzucenia odwołania naszej załogi po Rajdzie Wisły z przyczyn formalnych przez GKSS uważamy, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Sędzia faktu, którym niewątpliwie był kierownik PKC-3, zgodnie z przepisami odnotował naruszenie przepisów przez załogę Scheffler/Marciniak – a przecież PKC to PKC! Decyzją ZSS kara ta została anulowana. Nszym zdaniem wwypaczyło to wynik sportowy i podważyło kompetencje osób dbających o prawidłowy przebieg rywalizacji sportowej w duchu fair play. Przed nami 22. Rajd Dolnośląski i kolejna okazja do poprawy zdobyczy punktowej. Walczymy o jak najwyższą pozycję w klasyfikacji generalnej rajdu. Przed nami 6 wymagających odcinków specjalnych o długości w sumie ponad 70 kilometrów OS-owych. Po piątkowym zapoznaniu z trasą będziemy w stanie powiedzieć więcej o trudności OS-ów. Przed rajdem zaplanowaliśmy intensywne 2-dniowe testy pod Rzeszowem. Chcieliśmy dostroić zawieszenie i rozjeździć się przed kolejnym występem. Po kilku latach, start i meta rajdu powraca do Polanicy-Zdrój, co przypomina mi czasy samochodów WRC oglądanych przeze mnie jako kibic.

Zbigniew Cieślar: Wracam po raz kolejny na jeden z moich ulubionych rajdów. Wiem, ze Sławkowi odpowiada charakterystyka odcinków specjalnych zlokalizowanych na południe od Polanicy-Zdrój. Chcemy podtrzymać dobre wypracowane w tym roku tempo i dojechać do mety w Parku Zdrojowym z dobrym wynikiem. Przed nami tylko dwa starty, postaramy się pojechać tempem z Rajdu Rzeszowskiego i Rajdu Wisły. Wsparcia podczas startów w 2012 roku udzielają nam firmy: ROS-SWEET Sp. z o.o. – www.orzechy.pl, GIGA TV Telebimy Multimedialne, Melbake oraz Blue Diamond Hotel Wellness Spa – www.bluediamondhotel.pl. Obsługą Citroëna C2 R2 Max zajmuje się jak zawsze team: www.fightersglory.com, a zdjęcia do informacji prasowej dostarcza Tomasz Filipiak.

 

 

Marek Mularczyk (MMProject Rally Team): Dwie rundy do końca sezonu, i teoretycznie jeszcze wszystko może się zdarzyć. Odcinki Dolnośląskiego są bardzo wymagające i trudne, co dodatkowo może spotęgować pogoda, więc zapowiada się ostra walka. Myślę o tym starcie z dużym optymizmem, i nadzieją, że uda się wyrwać jakieś punkciki. Po Wiśle jesteśmy na trzeciej pozycji w klasie A6 i mocnej drugiej pozycji w Citroën Rally Challenge. Musimy od początku iść dzidą, licząc się z tym że przy takiej opcji przygody są nieuniknione. Starty w wyścigach górskich dały mi rewelacyjny trening, a przede wszystkim obycie z autem. Co tu dużo mówić, będziemy walczyć. Dzięki za wsparcie dla całego zespołu MMProject Rally Team.

Michał Rogóż: Nie do końca satysfakcjonuje Nas wynik po tych sześciu eliminacjach bo wiemy, że stać Nas na więcej. Pamietamy jednak, że to nasz pierwszy sezon w samochodzie C2R2 i potrzebowaliśmy czasu żeby się w to auto wjeździć. Mamy zamiar pojechać jak najlepiej, i powalczyć o najwyższe lokaty zarówno w RPP jak i CRC. Serdecznie zapraszamy do kibicowania na żywo, plenery są rewelacyjne, a pogoda zamówiona. Starty naszej załogi są możliwe dzięki zaufaniu i wsparciu sponsorów: MMProjects, INTER-MED, GESTO, GrafPrint, RedBeetle – Media & More. Patronat medialny objął portal rajdowy RallyNews.pl oraz Radio Eska.