Poznaliśmy laureatów konkursu „Renault Easy City. Design the Future”. Jury ogłosiło, że zwycięzcami zostali Jakub Jedynak i Radosław Domżoł.
Zaprojektowali oni sieć centrów przesiadkowych wykorzystujących pojazd Renault EZ-GO do transportu ostatniej mili.
Zobacz także:
Drugie miejsce przyznano Wiktorowi Szulferowi, Julii Kazimierskiej i Olkowi Kępińskiemu, a trzecią lokatę zajęli Jan Heymer i Wacław Marat. Pula nagród dla autorów najlepszych prac konkursowych wyniosła aż 35 tys. zł.
Budowa nowoczesnych centrów przesiadkowych może być sposobem na rozwiązanie wielu współczesnych problemów związanych z mobilnością w polskich miastach. Dlatego zadaniem uczestników konkursu „Renault Easy City. Design the Future” było zaprojektowanie miejsca przesiadkowego z infrastrukturą dla elektrycznego i współdzielonego pojazdu autonomicznego Renault EZ-GO.
Finałowi konkursu towarzyszył panel dyskusyjny z udziałem ekspertów oraz ekspozycja i pokazowe przejazdy elektrycznego, współdzielonego pojazdu autonomicznego Renault EZ-GO, który po raz pierwszy pojawił się w Polsce.
W gronie finalistów znalazły jeszcze dwa zespoły, które otrzymały pamiątkowe dyplomy: Aleksandra Dentkowska, Anna Kowalczyk i Aleksandra Zawada (absolwentki Politechniki Warszawskiej) oraz Marek Szlęk, Oskar Szymańczyk, Grzegorz Górnikiewicz i Adam Zbroiński (studenci Politechniki Śląskiej).
Laureatów konkursu wyłoniło jury w składzie: Vincent Carré (przewodniczący), Wojciech Drzewiecki, Radosław Gajda, Krzysztof Herman, Małgorzata Kuciewicz, Iga Mościchowska i Agata Szczech.
JURY O NAJLEPSZYCH
Pierwsze miejsce w konkursie zajęli Radosław Domżoł i Jakub Jedynak.
– Wartością tego projektu jest to, że traktuje miasto jako krajobraz. Przestrzeń parkingowa i miejsce przechowywania samochodów współdzielonych zostało powiązane z formą terenową i dzięki temu tak ją ukształtowano, że nie ma tam schodów i trudnych do pokonania przez pieszych różnic terenu. Wszystko jest organicznie ze sobą połączone. Choć duży rozmach, jeśli chodzi o wykorzystanie przestrzeni, może się wydawać trochę naiwny, to jednak tak sobie wyobrażam miasto przyszłości. Piesi, współdzielone pojazdy i transport publiczny są traktowani jako równorzędni uczestnicy miejskiej wspólnoty – mówi Małgorzata Kuciewicz, jurorka konkursu.
Wiktor Szulfer, Julia Kazimierska i Olek Kępiński zostali laureatami drugiej nagrody.
– Projekt przedstawia wizję miasta, w którym chcielibyśmy żyć, wizję, w której samochody nie dominują, lecz są schowane przed naszym wzrokiem. Możemy się nimi dzielić i żyć w zielonym mieście. Ulice są nieco zwężone, dostosowane do potrzeb samochodów autonomicznych, elektrycznych, współdzielonych. To jest ta droga, którą chcemy iść – chcemy, żeby wszystkim nam się żyło w mieście coraz lepiej i wygodniej, przy czym ta wygoda nie musi polegać na tym, że będziemy mieć bardzo szerokie ulice, na których jest dużo samochodów. W tym projekcie wygoda jest budowana w zupełnie inny sposób: bliżej dobrej przestrzeni publicznej, natury – mówi Krzysztof Herman, juror konkursu.
Trzecie miejsce zajęli Jan Heymer i Wacław Marat.
– Uważam tę pracę za ciekawą, ponieważ proponuje ona modularność i dzięki temu projekt może być dostosowany do bardzo wielu miejsc. W małym miasteczku czy na niewielkim placu kompleks może cechować nieduże zróżnicowanie, ale im więcej będzie wykorzystywanych środków transportu i potrzebnych funkcji, tym bardziej system modularny może być rozbudowany. W tym projekcie ważne było dla mnie też to, że stawia on na pierwszym miejscu miejskie życie i traktuje transport jako usługę, która ma to życie obsługiwać. Samochód nie jest tu na pierwszym planie – mówi Radosław Gajda, juror konkursu.