Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak w Volkswagenie Polo GTI R5 ukończyli dwunastą rundę Rajdowych Mistrzostw Świata (FIA WRC), Rajd Walii.
Był to ich debiut w brytyjskich zawodach, na wymagających i błotnistych odcinkach specjalnych.
Zobacz także:
Według nieoficjalnych wyników kierowca Automobilklubu Polski i Lotos Rally team utrzymał miejsce w pierwszej trójce sezonowej klasyfikacji WRC 2.
Polacy świetnie rozpoczęli zawody, wykręcając drugi czas na wieczornym odcinku specjalnym Oulton Park, który otworzył zmagania na liczącej blisko 310 kilometrów trasie. Załoga straciła niespełna 3 sekundy do mistrza świata w klasyfikacji generalnej z 2003 roku, Pettera Solberga. Niestety kolejnych dwóch dni nie zapisze do udanych. Kajetanowicz ze Szczepaniakiem musieli korzystać z systemu rally 2.
Na poszczególnych odcinkach Polacy trzykrotnie wykręcali czas w czołowej piątce, zbierając cenne doświadczenie.
– Jesteśmy na mecie trudnego Rajdu Walii, który okazał się dla nas trochę pechowy. Po zwycięstwie w Turcji tutaj zajęliśmy odległą pozycję. Postaram się wyciągnąć z tego rajdu jak najwięcej pozytywnych wniosków. Ten rajd jest wymagający, ale także piękny. Wspaniałe odcinki specjalne. W zasadzie większość kilometrów pokonywana po błocie. To kwintesencja rajdowania po luźnej nawierzchni. Lubię takie warunki, ale na tym rajdzie trudno jest pojechać bardzo szybko, będąc tutaj po raz pierwszy. Mimo tego, gdy wszystko działało, udawało nam się wykręcać dobre czasy. Na niektórych odcinkach traciliśmy części sekundy do mistrza świata Pettera Solberga. Sporo jeszcze przed nami, ale wiedziałem, że to nie będzie łatwe zadanie. Cieszę się, że tu byliśmy, bo zebrałem wiele doświadczeń. Mimo niesprzyjającej aury przy trasie dopingowały nam tłumy kibiców. To dla mnie wielka radość rywalizować i widzieć tak wiele polskich flag. Miało to wielkie znaczenie. Dziękuję, że mogę na Was liczyć. To nie jest dla nas łatwy czas, z dużą liczbą rajdów w krótkim okresie. Myślę, że tyle podiów w mistrzostwach świata to wielki sukces, obojętnie jak ten sezon się zakończy – mówi Kajetan Kajetanowicz, kierowca Automobilklubu Polski i Lotos Rally Team.
Walles Rally GB wygrali Ott Tänak i Martin Järveoja (Toyota Yaris WRC), umacniając się na pozycji liderów klasyfikacji mistrzostw świata. Drugie miejsce zajęli Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul (Hyundai i20 WRC), a trzecie Sebastien Ogier i Julien Ingrassia (Citroën C3 WRC). Podium było więc identyczne jak w Rajdzie Niemiec…
– To niesamowite uczucie. Wiele osób stoi za tym sukcesem i zdobycie maksymalnej liczby punktów wynagradza trudy. Podczas Power Stage’u w pełni zaufałem Yarisowi. Wiedziałem, że muszę wykorzystać każdą okazję, bo w walce o tytuł każdy punkt ma znaczenie. Przed nami jeszcze dwie rundy i nic nie jest przesądzone, więc musimy pozostać skoncentrowani – skomentował Ott Tänak.
Do końca sezonu WRC pozostały dwie rundy. W dniach 24-27 października rozegrany zostanie szutrowo- asfaltowy Rajd Katalonii, natomiast rok zakończy listopadowy Rajd Australii (14-17 listopada).
Wyniki Walles Rally GB
1. Tänak i Järveoja (Toyota Yaris WRC) – 3:00.58,0 godz.;
2. Neuville i Gilsoul (Hyundai i20 WRC) strata 10,9 sek.;
3. Ogier i Ingrassia (Citroën C3 WRC) – 23,8 sek.;
4. Meeke i Marshall (Toyota Yaris WRC) – 35,6 sek.;
5. Evans i Martin (Ford Fiesta WRC) – 48,6 sek.;
6. Mikkelsen i Jaeger (Hyundai i20 WRC) – 58,2 sek.;
7. Tidemand i Floene (Ford Fiesta WRC) – 5.23,8 min.;
8. Breen i Nagle (Hyundai i20 WRC) – 9.25,0 min.
KLASYFIKACJA MISTRZOSTW ŚWIATA
Kierowcy
1. Ott Tänak – 240 pkt.;
2. Sébastien Ogier – 212 pkt.;
3. Thierry Neuville – 199 pkt.;
4. Andreas Mikkelsen – 102 pkt.;
5. Kris Meeke – 98 pkt.;
6. Elfyn Evans – 90 pkt.;
7. Jari-Matti Latvala – 84 pkt.;
8. Esapekka Lappi – 83 pkt.;
9. Teemu Suninen – 83 pkt.;
10. Dani Sordo – 72 pkt.
Producenci
1. Hyundai WRT – 340 pkt.;
2. Toyota Gazoo Racing – 332 pkt.;
3. Citroën Total WRT – 278 pkt.;
4. M-Sport Ford WRT – 200 pkt.
Fot.: kajto.pl