Rajd Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie jest ostatnim w tym roku spotkaniem załóg rywalizujących o tytuły mistrzowskie w naszym kraju.
Czwartą, ostatnią rundą Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych będzie bowiem Raid of Champions na Węgrzech.
Zobacz także:
W dniach 9-10 października czołowi zawodnicy zmierzą się z liczącą ponad 300 km trasą, a po raz drugi w tym roku ich umiejętności sprawdzi poligon w Drawsku Pomorskim, czyli wizytówka polskich rajdów cross- country.
Baja Szczecinek i najważniejsza tegoroczna impreza Wysoka Grzęda Baja Poland wyłoniły co prawda pretendentów do tytułów, ale jest wciąż ich po kilku w wielu kategoriach. Runda Pucharu Świata z bazą w Szczecinie namieszała w klasyfikacjach generalnych.
Ekstremalne warunki, a także okazjonalny start światowych gwiazd motorsportu sprawiły, że lokalni faworyci potracili punkty. Tym samym walka na każdym kilometrze Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie ma ogromne znaczenie.
Oni powalczą o tytuły
W królewskiej grupie T1 układ całego podium może się jeszcze kompletnie zmienić. Po dwóch rundach lideruje załoga Jakub Przygoński (Automobilklub Polski, Orlen Team) i Timo Gottschalk (Toyota Hilux Overdrive), która ma za sobą Miroslava Zapletala i Marka Sykorę (HE EVO), czyli obrońców tytułu.
Za nimi prawdziwe gwiazdy – 13-krotny zwycięzca Rajdu Dakar Stephane Peterhansel z Edouardem Boulangerem (Mini) i Bernhard ten Brinke z Tomem Colsoulem (Toyota Hilux), którzy swoje wysokie pozycje zawdzięczają podium w Baja Poland. Za nimi na piątym miejscu ex aequo dwie załogi – Michał i Julita Małuszyńscy (Mini) zrównali się punktami z Pawłem Molgo i Maciejem Martonem w Fordzie.
Szanse na podium mają jeszcze też Marek Goczał i Michał Kuśnierz (Volkswagenie).
Najbardziej zacięta jest rywalizacja w grupie T2, czyli wśród seryjnych samochodów terenowych. Różnica między pierwszą a piątą załogą to zaledwie 11,5 punktu. Choć pierwszą rundę wygrał duet w Toyocie Land Cruiser, a drugą w Dacii Duster, to w klasyfikacji generalnej prowadzą Grzegorz Szwagrzyk i Jakub Moliter w Mitsubishi Pajero. Ich przewaga jest jednak minimalna.
Zaledwie 0,5 punktu tracą Michał Horodeński z Arkadiuszem Sałacińskim (Toyota Land Cruiser). Tyle samo dzieli pary Cebula i Chilarzewski (Dacia Duster) oraz Piec Marczewski (Toyota Land Cruiser), zajmujące odpowiednio trzecie i czwarte miejsce. Co więcej, załogi w Dusterach będą bić się też o punkty w klasyfikacji Dacia Duster Motrio Cup – po dwóch rundach największy dorobek mają Tadeusz Rzeżuchowski z Wojciechem Jermakowem.
W grupach narodowych TH i T4 Nat. mamy zdecydowanych liderów. W TH z bezpieczną przewagą prowadzą Jacek Soboń i Przemysław Markowski w Nissanie Navara, a w T4 Nat. Michał Goczał i Kamil Heller w Can-Amie, którzy jednak tytułu jeszcze nie mogą być pewni. Wśród ciężarówek lideruje trio Valtr, Valtr i Kaplanek w Iveco Powerstar.
W Pucharze Polski tylko rodzinny duet Tomasz Gołka i Filip Gołka w grupie S1 może cieszyć się z dużej przewagi punktowej. W pozostałych klasyfikacjach liderzy – Domink Jazic i Krzysztof Kuszewski w S2 i Marcin Graczyk w SSV, mają zaledwie kilka punktów przewagi nad rywalami.
Wśród motocyklistów prowadzi Maciej Giemza (Husqvarna), który zgarnął komplet punktów we wszystkich rundach tego sezonu. Taki sam dorobek w grupie Q2, czyli dla quadów z napędem na jedną oś, ma Kamil Wiśniewski (Yamaha). Regularność i dwa drugie miejsca zapewniły Marcinowi Taladze (Can-Am) prowadzenie w grupie Q4. W pucharze Polski motocyklowej stawce lideruje Jacek Bartoszek (KTM).
Poligon Drawski wyłoni zwycięzców?
Tereny w Drawsku Pomorskim to wizytówka polskich rajdów terenowych. Można tu wytyczyć bardzo trudne, ale dające ogromną frajdę z jazdy, trasy. Odcinki specjalne swoją długością i trudnością dorównują Rajdowi Dakar, a pod względem długości trasy Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie jest drugim rajdem tego typu w Polsce po Baja Poland.
Organizator wykorzystał walory Pojezierza Drawskiego i wytyczył trasę, która spodoba się miłośnikom szybkiej i widowiskowej jazdy w terenie. Zawodnicy zmierzą się z piaszczystymi partiami, szybkimi prostymi przez wzniesienia na otwartych przestrzeniach oraz krętymi i wąskimi leśnymi ścieżkami. Obok dobrego tempa, kluczem do sukcesu w rajdzie może okazać się prawidłowa nawigacja.
W piątek 9 października rajd Wysoka Grzęda Baja Drawsko Pomorskie zainauguruje prezentacja załóg na terenie miasteczka rajdowego przy ul. Prusa. Prosto z rampy zawodnicy ruszą na 20-kilometrowy odcinek kwalifikacyjny. Dzień później prawdziwe wyzwanie – organizatorzy zaplanowali dwa przejazdy liczącego 142,5 km OS-u na Poligonie Drawskim. Dla zawodników z RPPST i MPRB / PPRB trasa rajdu będzie nieco krótsza, bo drugi przejazd najdłuższego odcinka zakończą na 75 kilometrze.
A uczestnicy Baja Poland Series, czyli cyklu imprez dla amatorów powołanego przez Fundację Baja Poland, będą mieli do pokonania piątkowy odcinek kwalifikacyjny oraz dwukrotnie 75-kilometrowy oes na poligonie. Rajd zakończy ceremonia ogłoszenia wyników i wręczenia nagród w miasteczku rajdowym w sobotni wieczór.
Fot.: Fundacja Baja Poland, Grzegorz Kozera, Renault Polska