Ekipa R8 Motorsport wcześnie rozpocznie sezon 2015, gdyż już od 8 stycznia będzie rywalizować w Zjednoczonych Emiratach Arabskich podczas 24-godzinnego wyścigu na torze w Dubaju.
Przygotowaniem specjalnie zmodyfikowanego na potrzeby morderczego maratonu Golfa GTI zajmie się ekipa Volkswagen Racing Polska z Tarnowa.
Zobacz także:
Wczesny początek sezonu przyciąga wielu czołowych zawodników w niecierpliwym oczekiwaniu na nowy sezon. Na liście zgłoszeń znalazło się rekordowe 96 załóg znanych ze światowych torów i najlepszych serii wyścigowych. Za kierownicą Golfa oczywiście zobaczymy Dominika Kotarbę- Majkutewicza, jednak podczas dobowego wyścigu będzie on zmieniał się z Adamem Gładyszem – zawodnikiem Porsche GT3 Cup Challenge, litewskim zawodnikiem Robertasem Kupcikasem – obecnym mistrzem VWCC, a także dwoma innymi zawodnikami znanymi z markowego pucharu Golfa – Dylanem Pereirą z Luksemburga i Marcinem Jarosem.
Pierwsze treningi rozpoczną się w czwartek 8 stycznia o godz. 8:30 czasu polskiego. Tego samego dnia zawodnicy zmierzą się jeszcze z dwoma treningami oraz kwalifikacjami, natomiast start wyścigu odbędzie się w piątek o godzinie 11:00 naszego czasu. Flaga w szachownicę opadnie dokładnie po 24 godzinach – w sobotę 10 stycznia o godzinie 11:00 (godz. 14.00 czasu w Dubaju).
– Sezon zaczynamy od startu w Dubaju, który jest dla nas bardzo ekscytującym projektem. Przy współpracy z Volkswagen Racing Polska udało nam się doprowadzić do startu pomarańczowego Golfa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Na starcie zobaczymy sporo doświadczonych zawodników, więc walka nie będzie łatwa, ale mamy w składzie bardzo dobrych kierowców, jak choćby mistrza VWCC, Robertasa Kupcikasa, czy Adama Gładysza, który wielokrotnie sięgał po tytuły mistrzowskie. Mam nadzieję, że uda nam się dobrze rozpocząć sezon i wrócić do domu z pucharem za podium w klasie – powiedział Dominik Kotarba- Majkutewicz.
– Bardzo się cieszę, że w tym roku udało się dopiąć wszystko na ostatni guzik i wystartujemy po raz pierwszy w 24-godzinnym wyścigu w Dubaju. Będę rywalizował w tych zawodach jako kierowca, więc będzie to dla mnie kolejne nowe doświadczenie. Nigdy wcześniej nie miałem okazji ścigać się w tak długim wyścigu. To spore wyzwanie, które będzie sprawdzeniem zarówno dla kierowców, jak i naszego całego zespołu, który będzie musiał czuwać nad autem przez całą dobę. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani, przetestowaliśmy Golfa w wersji endurance, cały sztab teamu pracował nad logistyką i strategią tak wielkiego przedsięwzięcia. W wyścigu na pewno będzie liczyć się przede wszystkim taktyka, równa jazda i bezawaryjny sprzęt na tak długim dystansie – skomentował Adam Gładysz.