W najbliższą sobotę i niedzielę do nadmorskiego Sopotu zjadą najszybsi polscy kierowcy aby rywalizować w ramach Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski – Grand Prix Sopot-Gdynia.
Być może, dla niewtajemniczonych, organizacja wyścigu górskiego nad morzem może wydawać się czymś mało realnym, otóż nic bardziej mylnego, w tym roku będzie to już siedemnasta edycja tych spektakularnych zawodów.
Zobacz także:
SPORT
Na ponad 3 kilometrowej trasie z Sopotu do Gdyni kilkudziesięciu mistrzów kierownicy powalczy o zwycięstwo i cenne punkty w klasyfikacji Międzynarodowych Mistrzostw Polski. Wśród nich nie zabraknie Radosława Ćwięczka, który z optymizmem spogląda na swoje, nieco zreanimowane Renault Clio Sport.
Radek Ćwięczek: Przerwa po zawodach w Limanowej przeleciała nam bardzo szybko. Ten czas wykorzystaliśmy na poprawę paru elementów w samochodzie, które na poprzednich zawodach dały o sobie znać. Naprawiliśmy skrzynię biegów, zawieszenie oraz silnik. Mam nadzieje, że te zmiany obudziły kilka drzemiących koni w moim Clio i będą miały odzwierciedlenie w moich czasach już w Sopocie. Spodziewam się twardej walki i mocnej konkurencji, która w naszej klasie już jest normą. Na tym wyścigu byłem raz, w sezonie 2012 i muszę powiedzieć, że jest bardzo podchwytliwy, trzeba jechać go bardzo uważnie. To zawody jedyne w swoim rodzaju. Bardzo się cieszę na ten weekend, jedzie ze mną świetna ekipa i jestem przekonany, że będzie super! Cieszę się, że będziemy mogli zaprezentować mojego głównego partnera firmę FXSalt w zupełnie nowym rejonie Polski. Jestem też bardzo zadowolony, że po zawodach w Limanowej zostaje z nami firma Catkop, która zdecydowała się na współpracę z nami w dalszej części sezonu. Liczę na super pogodę, wielu kibiców i na dobry wynik, dam z siebie wszystko! Zapraszam na mój facebook’owy profil Radek Ćwięczek Sport, gdzie znajdziecie wszystkie informacje mojego zespołu. Trzymajcie kciuki, do zobaczenia!
Patronami medialnymi są portal TopRally.pl, gazeta Auto-Moto Biznes oraz Radio Eska Tarnów.