Ten weekend Gosia Rdest spędzi w Alpine A110 na testach we francuskim Nogaro, by już 22 i 23 sierpnia wystartować właśnie na tym torze w pierwszej rundzie pucharu Alpine Europa Cup.
Treningi na symulatorach i aktywność fizyczna pozwoliły polskiej zawodniczce utrzymać formę i ducha rywalizacji.
Zobacz także:
Po swoich tegorocznych startach w ramach Wyścigów Samochodowych Mistrzostw Polski, w których trzykrotnie triumfowała, jak i po zwycięstwie w Dubaju, z dużym optymizmem Gosia patrzy na ten sezon startowy.
– Pomimo braku treningów w realu jestem bardzo dobrze przygotowana, dużo czasu spędziłam na szlifowaniu formy fizycznej i na symulatorach – wyznaje Rdest.
Zawodniczka znów udowadnia, że wyniki w sportach motorowych to nie przypadek. Na najwyższe stopnie wyścigowych podiów prowadzi talent i ciężka praca. Teraz przyjechała do Nogaro, gdzie na nieznanym sobie torze przetestuje swoje sportowe Alpine A110. To jej pierwsze jazdy testowe przed tegorocznym sezonem francuskiego Pucharu.
Przed Polką cztery rundy serii wyścigowej Alpine Europa Cup, w której kierowcy ścigają się tymi kultowymi samochodami. Pierwsze trzy rundy odbędą się we Francji: 22-23 sierpnia w Nogaro, we wrześniu w Magny- Cours, a miesiąc później na Paul Ricard. Ostatnia runda będzie miała miejsce na przełomie października i listopada w Portimao w Portugalii. Tegorocznymi startami udowodniła, że jest faworytką zbliżającego się Pucharu Alpine Europa Cup.
W weekend 4 i 5 lipca za sterami Seata Leona Racera zajęła pierwsze oraz drugie miejsce podczas pierwszego weekendu Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski w Poznaniu. Dodatkowo w zastępstwie Roberta Lukasa gościnnie wystartowała za sterami Porsche w wyścigu Endurance razem z Januszem Szymańskim, w którym dojechała jako pierwsza.
W styczniu tego roku wystartowała w 24 godzinnym wyścigu w Dubaju, który ze względu na warunki atmosferyczne został przerwany po 7 godzinach. Także ten wyścig okazał się triumfem Gosi Rdest – wraz ze swoim teamem zajęła pierwsze miejsce.
– W połowie lipca wyjeżdżam do Francji na jazdy testowe. Muszę zapoznać się z teamem, z samochodem, a przede wszystkim z torem. Chcę poznać go zakręt po zakręcie, nauczyć się punktów hamowania, poznać jego tajniki, punkty skrętów czy miejsca wyprzedzeń – mówiła przed podrożą do Francji Gosia Rdest.
Alpine A110, w którym będzie się ścigać Polka to model drogowy z silnikiem o pojemności 1,8 l z turbodoładowaniem. Dzięki filtrowi powietrza oraz zmodyfikowanemu wydechowi moc auta zwiększono do 270 koni mechanicznych.
– Trzymamy kciuki za tegoroczne starty Gosi, wierzę, że sportowe auto z naszej stajni przyniesie jej szczęście. To samochód dobrze przygotowany do ekstremalnych wyzwań – mówi Mateusz Widuch, marketing manager Alpine Katowice.