Dwa polskie zespoły zakończyły trzydniowe testy na trudnym torze w hiszpańskiej Almerii. To dla kierowców ważny moment przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu.
Pazera Racing oraz Wójcik Racing Team przymierzają się nie tylko do startu w mistrzostwach Polski (WMMP) i międzynarodowych Alpe Adria, ale także w mistrzostwach świata WorldSBK.
Zobacz także:
Zaledwie 20-letni Patryk Pazera, ubiegłoroczny wicemistrz Polski klasy Superstock 600, kontynuował swoją adaptację do najnowszego modelu Yamahy R6, na który przesiadł się w połowie poprzedniego sezonu. Po niedawnych, udanych testach w Walencji, tym razem Patryk pokonał przez trzy dni aż 150 okrążeń, czyli ponad 600 km, skupiając się nie tylko na ustawieniach, ale także na pracy nad techniką jazdy w środku zakrętu.
11-krotny mistrz Polski i obrońca tytułu w klasie Superbike, Paweł Szkopek (Automobilklub Polski) w Almerii nie tylko pomagał swojemu zespołowemu koledze, ale sam również przygotowywał się do startu w 24-godzinnym wyścigu MŚ FIM EWC, który odbędzie się w dniach 21-22 kwietnia na francuskim torze Le Mans. Podobnie jak w mistrzostwach Polski, w FIM EWC Paweł wystartuje doskonale sobie znaną, ponad 200-konną Yamahą R1.
– Tor w Almerii przypadł mi do gustu, choć nie należy do łatwych, a zakręty są bardzo zróżnicowane. Mimo idealnych temperatur jazdę, szczególnie w szybkich łukach, utrudniał wiatr, którego prędkość dochodziła drugiego dnia do 90 km/h. Mimo wszystko byłem w stanie z kółka na kółko podkręcać tempo i czułem się na mojej R6-ce coraz lepiej. Cieszę się także, że mogłem liczyć na Pawła, którego rady jak zwykle były bardzo pomocne. Ostatecznie byliśmy w stanie znaleźć w Almerii bardzo dobre ustawienia motocykla i zawieszenia, dlatego wracamy do Polski zadowoleni – wyjaśnia Patryk Pazera.
– W Almerii skupiałem się głównie na pomocy Patrykowi, który cały czas robi systematyczne postępy. Sam także pokonałem sporo kółek Yamahą R1, którą za miesiąc wystartuję razem z moim bratem w mistrzostwach świata FIM EWC w Le Mans. Jestem zadowolony, bo przez trzy dni utrzymywałem się w najszybszej trójce w stawce 35 zawodników, a to dobry znak. Z całą pewnością start w tak długim i wymagającym wyścigu w mocnej stawce będzie świetnym treningiem przed kolejnym sezonem rywalizacji w mistrzostwach Polski w barwach Pazera Racing. Oczywiście rywalizacji o dwunasty tytuł! – dodaje Paweł Szkopek.
Przed 24h Le Mans w nowym składzie
Motocykliści Wójcik Racing Teamu testowali przed kwietniowym wyścigiem 24h Le Mans, drugą rundą MŚ FIM EWC. Do stołecznej ekipy dołączył nowy zawodnik, 11-krotny mistrz Polski Paweł Szkopek, który wystartuje we Francji razem ze swoim bratem Markiem Szkopkiem (Automobilklub Polski), Pawłem Górką i Danielem Bukowskim.
Paweł i Marek, a także Adrian Pasek i szef zespołu Grzegorz Wójcik, którzy wystartują w mistrzostwach Polski, przez trzy dni jeździli na Yamahach R1. Do doświadczonej czwórki dołączył nowy reprezentant zespołu w klasie 300, 18-letni Wiktor Ostrowski, który dosiadając Yamahy R3 wystartuje w tym roku zarówno w Pucharze Polski, jak i w europejskich mistrzostwach Alpe Adria.
Przed wyścigiem w Le Mans zawodników Wójcik Racing Teamu czekają jeszcze testy zarówno we Francji, jak i na hiszpańskim torze w Jerez de la Frontera.
– To były udane i intensywne testy, które upłynęły pod znakiem przygotowań do Le Mans. Skupialiśmy się na dokładnym sprawdzeniu motocykla w specyfikacji FIM EWC i wielu nowych komponentów, w tym systemu szybkiej zmiany kół. W Almerii dołączył do nas także Paweł Szkopek, który startował już w naszych barwach dwa lata temu i który będzie reprezentował Wójcik Racing Team w Le Mans. Jesteśmy przekonani, że jego doświadczenie i tempo, a także doskonała współpraca z bratem Markiem oraz Pawłem Górką i Danielem Bukowskim, pozwolą nam we Francji pokazać się z bardzo dobrej strony. W Hiszpanii nasi reprezentanci wykręcili trzy najlepsze czasy w stawce 35 zawodników, co nastraja nas bardzo optymistycznie. Jako ubiegłoroczni zdobywcy Pucharu Polski i Europy w klasie 300 witamy także w zespole naszego najmłodszego zawodnika, Wiktora Ostrowskiego, który w Almerii imponował tempem i z pewnością będzie w tym sezonie bardzo szybki. W Hiszpanii testował z nami również wielokrotny mistrz Polski Sebastian Zieliński, który miał okazję sprawdzić nasze R1-ki i także był bardzo pomocny jeśli chodzi o prace nad ich ustawieniami, za co bardzo mu dziękujemy – mówi szef zespołu, Grzegorz Wójcik.