Sezon wyścigów motocyklowych w Polsce zakończony. Na torze w Poznaniu odbyła się ostatnia eliminacja sezonu 2013 Wyścigowych Mistrzostw Polski oraz Pucharu Polski.
Emocji nie brakowało, rywalizacja o tytuły była zacięta i w kilku przypadkach trwała do niemal ostatniego zakrętu. Świetną reklamą zawodów był ostatni wyścig tego sezonu, w którym na torze pojawili się zawodnicy klas Superbike i Superstock 1000.
Od początku na prowadzeniu znalazł się duet Ireneusz Sikora i Paweł Szkopek. Dwaj najlepsi zawodnicy tego sezonu przez kilka okrążeń tasowali się na pozycji lidera. Obaj jechali jednak na oponach typu Wet, a tor w Poznaniu z każdą minutą stawał się coraz bardziej suchy. Przez to do głosu doszli jeźdźcy, którzy zdecydowali się na slicki. Prowadzenie w stawce objęli Waldemar Chełkowski oraz Paweł Górka, do których z każdym okrążeniem zbliżał się jadący w niesamowitym tempie Bartłomiej Wiczyński (musiał nadrabiać stratę czasową z początku wyścigu, gdy ze względu na falstart zmuszony był karnie przejechać przez Depo).
Wydawało się, że to właśnie Wiczyński w końcówce zapewni sobie zwycięstwo, ale ostatecznie przyjechał za plecami Chełkowskiego i Górki.
Tytuł Mistrza Polski w klasie Superbike trafił w ręce Ireneusza Sikory, który przed ostatnią eliminacją miał aż 24 punkty przewagi nad Pawłem Szkopkiem i tej przewagi nie dał sobie odebrać. Sikora w finiszował odpowiednio na szóstym i czwartym miejscu, Szkopek dwukrotnie stawał na podium. Jednak miejsce drugie oraz trzecie nie pozwoliły mu wyprzedzić rywala. Bohaterem ostatniej eliminacji był Bartłomiej Wiczyński, który w tym sezonie nie planował startów i do rywalizacji w Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostwach Polski dołączył dopiero w połowie zmagań. W Poznaniu był pierwszy i drugi.
Chełkowskiemu mimo udanego weekendu nie udało się wyprzedzić w „generalce” Janusza Oskaldowicza. To właśnie 55-letni „Profesor” wywalczył brązowy medal Mistrzostw Polski za sezon 2013.
Klasę Superstock 1000 w tym roku zdominował Michal Filla. Czech jednak w ten weekend nie pojawił się w Poznaniu. W pierwszym wyścigu najlepszy okazał się Mateusz Korobacz, który nad drugim na mecie Igorem Nowackim miał ponad 30 sekund przewagi. Trzecie miejsce zajął Paweł Górka. W drugim starcie to Górka rozdawał karty i nad Korobaczem miał na mecie ponad minutę przewagi. Dla Korobacza ważniejsze było jednak zameldowanie się na kresce przed Jerzym Bergerem, bo dzięki temu Mateusz zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Drugie już wcześniej zapewnił sobie Górka, a zwycięzcą został bezkonkurencyjny Filla. Czech w tym sezonie przegrał tylko raz, z Austriakiem Andreasem Meklauem.
Sebastian Zieliński i Marek Szkopek stoczyli niesamowitą walkę o tytuł mistrzowski w klasie Supersport 600. Ostatni weekend należał do Szkopka, który pewnie wygrał oba wyścigi. Zieliński finiszował na drugiej i trzeciej pozycji, co jednak wystarczyło mu do utrzymania pierwszej pozycji w klasyfikacji generalnej. Ostatecznie „Zioło” wyprzedził Szkopka o 5 punktów. Równie pasjonującą walkę o podium w „generalce” stoczyły Natalia Florek i Monika Jaworska. Przed ostatnim wyścigiem Florek miała aż 11 punktów przewagi. Popis jazdy dała jednak Jaworska, która na mecie zameldowała się jedynie za plecami Szkopka. Dodatkowo Monika wykręciła najlepszy czas pojedynczego okrążenia. Za ten wyczyn dostała dodatkowy punkt i to on zadecydował, że trzecie miejsce za cały sezon przypadło w udziale Jaworskiej, a nie Florek.
W Pucharze Polski walka o tytuł mistrzowski była już rozstrzygnięta przed ostatnimi wyścigami. W klasie Rookie 1000 w przekroju całego sezonu najlepszy okazał się Robin Kraaikamp. Holender jeżdżący na polskiej licencji był ty razem drugi i trzeci. Pierwszy wyścig zakończył się triumfem Kamila Barańskiego, a w drugim zwyciężył Aleksander Kopiś. W ostatnich zawodach z niezłej strony pokazał się także Piotr Kałużka, który finiszował odpowiednio na trzecim oraz drugim miejscu i tym samym potwierdził, że trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej trafiło do niego nieprzypadkowo. Na drugiej pozycji sezon ukończył Konrad Stawicki, który w dwóch ostatnich wyścigach zajmował czwarte miejsce.
W klasie Rookie 600 tytuł mistrzowski już wcześniej zapewniony miał Przemysław Krajewski i w ten weekend w Poznaniu zdecydował się na starty w klasie Supersport 600. Pod jego nieobecność w Rookie 600 królowali Maciej Sikora i Mieszko Laszecki. Obaj do ostatnich metrów walczyli o drugie miejsce w klasyfikacji końcowej. Pierwszego dnia wygrał Sikora i dzięki temu przed ostatnim wyścigiem miał dwa oczka przewagi nad Laszeckim. Drugiego dnia od startu prowadził jednak Mieszko, któremu zwycięstwo gwarantowało srebrny medal. Sikora nie zamierzał jednak składać broni. Z każdym okrążeniem zbliżał się do Laszeckiego, by wyprzedzić go na przedostatnim kółku i tym samym zapewnić sobie drugie miejsce w „generalce”.
Odbyły się także ostatnie wyścigi w klasach RSV4, Open 125 i Młodzieżowym Pucharze 125. W RSV 4 zwycięstwo w klasyfikacji generalnej już wcześniej miał zapewnione Michał Małek. Drugi w klasyfikacji sezonu okazał się Wojciech Durynek, a trzecie miejsce przypadło Andrzejowi Bezulskiemu, który ten sukces zapewnił sobie dzięki wygranej w ostatnim wyścigu.
Ostatnia eliminacja klasy Open 125 padła łupem Marcina Szałaty, ale z triumfu w klasyfikacji generalnej cieszył się drugi na mecie w Poznaniu, Wojciech Jakubowski. Trzeci w „generalce” z przewagą jednego punktu nad Przemysławem Durczyńskim był Tomasz Nawrocki.
Wśród najmłodszych, w Młodzieżowym Pucharze 125 , w ostatnim wyścigu wygrał Alex Pawelec przed Dominikiem Stefanowskim. Jednak w końcowej klasyfikacji sezonu, syn Tomasza Pawelca musiał uznać wyższość Stefanowskiego. Trzecie miejsce zarówno w wyścigu, jak i klasyfikacji generalnej zajął Marceli Bezulski.
Teresa Cichacka (Automobilklub Wielkopolski)