Na Torze Poznań zainaugurowany zostanie dziś sezon Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Inauguracja zapowiada się ekscytująco.
Nie zabraknie piekielnie szybkich aut kategorii GT3 oraz zaciętej rywalizacji w pucharach markowych. W Poznaniu sezon zacznie też Clio Cup Central Europe.
Zobacz także:
Gosia Rdest, Robert Lukas i Mateusz Lisowski z Automobilklubu Polski to największe gwiazdy weekendu na Torze Poznań. W lipcu, sierpniu, wrześniu i październiku odbędzie się rywalizacja w wyścigach sprinterskich oraz w dwugodzinnej rywalizacji Endurance. Z powodu pandemii sezon wystartuje wyjątkowo późno, ale uda się go rozegrać niemal w całości.
– Bardzo cieszymy się z powrotu wyścigów na Tor Poznań. Po konsultacji z zawodnikami zmieniliśmy kalendarz i zaplanowaliśmy cztery weekendy wyścigowe. W lipcu wreszcie poczujemy ten dreszczyk adrenaliny, którego nam tak bardzo brakowało przez ostatnie miesiące. Wierzymy, że wszyscy będą czuli się bezpiecznie, bo dostosowaliśmy obiekt i przepisy do nowej rzeczywistości. Chcemy, by zawodnicy mogli skupić się na rywalizacji i przeżywaniu wyścigowych emocji – mówi Bartosz Bieliński, prezes Automobilklubu Wielkopolski.
Lipcowe zawody odbędą się bez udziału publiczności, a zawodnicy i ich zespoły muszą przygotować się na szereg nowych zasad obowiązujących na terenie Toru Poznań. Wszystko w trosce o bezpieczeństwo uczestników imprezy.
Imponująca lista zgłoszeń
Jedyny homologowany przez FIA obiekt wyścigowy w Polsce przez dwa dni będzie miejscem rywalizacji w wyścigach sprinterskich oraz dwugodzinnym wyścigu Endurance. Na torze pojawią się takie auta jak Lamborghini Huracan, Porsche 911 GT3, Mercedes AMG GT3, VW Golf TCR, a także Radical SR8. Silną stroną wyścigów w Poznaniu jest rywalizacja w autach w pucharach markowych.
Po udanym debiucie w sezonie 2019 powraca Toyota Racing Cup, w którym kierowcy ścigają się w Celicach GT TRC w identycznej specyfikacji. Kolejny rok z rzędu w mistrzostwach Polski zobaczymy uznane serie 318IS Cup PL oraz OMM Super S Cup z popularnymi “miniakami”, a także rywalizację w Kiach Picanto czy legendarnym już Maluch Trophy.
Wśród blisko 120 zgłoszeń znajdziemy m.in. Nikodema Wierzbickiego, czyli ostatniego mistrza Kia Platinum Cup, podwójnego mistrza Polski z 2019 roku Mariusza Miękosia, a także Gosię Rdest, która w Poznaniu rozpocznie swój motorsportowy sezon.
– Bardzo cieszę się z nadchodzącej rundy WSMP. Wracamy na tory po pandemii, która dotknęła cały świat. To fajne wyzwanie, a ja zawalczę o mistrzostwo Polski Seatem Leonem Racerem w agresywnej i dynamicznej odsłonie. Zapowiada się świetna zabawa. Nie mogę się doczekać pierwszych kilometrów na torze – powiedziała Rdest.
Z kolei mający doświadczenia z największych europejskich torów wyścigowych Robert Lukas i Mateusz Lisowski wezmą udział w rywalizacji długodystansowej w konkurencyjnych Porsche 911 GT3. Wyścig Endurance przyciągnął aż 21 zgłoszeń potwierdzając, że powrót do dwugodzinnej formy w sezonie 2019 był słusznym krokiem organizatorów.
Debiut zagranicznej serii
Do Poznania na pierwszy weekend lipca sprowadzono uznaną w Europie serię Clio Cup Central Europe, w której ważnymi postaciami są Polacy. W najbliższy weekend pojedzie w niej ich czterech.
– Clio Cup Central Europe to uznana marka w świecie wyścigowym. Cieszymy się, że u nas ten puchar zainauguruje sezon. To wyraz dużego zaufania dla naszych działań i sposobu organizacji wyścigów. Celem WSMP jest jak najbardziej otwarty charakter zawodów i przyciągnięcie atrakcyjnych serii zagranicznych, które gwarantują emocje na torze. Start zawodników z Clio Cup Central Europe to dowód na to, że nasza konsekwentna praca przynosi efekty – mówi prezes Bartosz Bieliński.
Fot.: Grzegorz Kozera