Ostatnia, czwarta runda francuskiego pucharu Alpine Europa Cup rozegrana została na portugalskim torze Autodromo International do Algarve w Portimao.
Dodrze spisała się jedyna zawodniczka z Polski, Gosia Rdest, która dwukrotnie minęła linie mety na szóstym miejscu.
Zobacz także:
Dzięki temu Gosia utrzymała satysfakcjonującą, ósmą pozycję w końcowej klasyfikacji generalnej cyklu w gronie 17 zawodników. Biorąc pod uwagę fakt, że tegoroczne starty w Alpine Europa Cup były debiutem polskiej zawodniczki, uzyskana lokata jest dla niej solidnym zakończeniem sezonu wyścigowego.
W Portimao, gdzie tydzień wcześniej ścigali się kierowcy Formuły 1, Polka prezentowała doskonałą formę. W pierwszej sesji treningowej uzyskała drugi czas. Pierwszy wyścig zakończył się przed czasem ze względu na wypadek, jaki miał miejsce tuż przed autem prowadzonym przez polską zawodniczkę. Ostatecznie została ona w nim sklasyfikowana na szóstej pozycji.
Podczas drugiego, finałowego wyścigu sezonu Gosia była skupiona na zmaganiach z Francuzką Lilou Wadoux- Ducellier. Także w tym wyścigu była szósta.
– Co prawda, ze względu na problemy w pierwszych dwóch rundach nie udało mi się powalczyć o wyższą lokatę na koniec sezonu, ale jak na debiut w tym pucharze myślę, że mogę być z siebie dumna. Bardzo dziękuję Alpine, mojej ekipie Racing Technology, sponsorom, a także kibicom, którzy trzymali za mnie kciuki podczas każdej rundy. Odczuwałam ich wsparcie na każdym kroku i bardzo mi ono pomogło – powiedziała Gosia Rdest.