103 kierowców z ośmiu państw awizuje swój udział w Wyścigu Górskim Limanowa, który rozegrany zostanie w najbliższy weekend na trasie ze Starej Wsi na Przełęcz pod Ostrą.
IX edycja tej imprezy po raz czwarty stanowić będzie rundę Mistrzostwa Europy FIA w Wyścigach Górskich (FIA EHC). Podczas imprezy rozgrywana będzie także 5 i 6 runda Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski.
Zobacz relacje:
Oto, co powiedzieli kierowcy przed rozpoczęciem zawodów.
Dubai (Motsubishi Lancer): Moja przygoda z trasą w Limanowej jest dość burzliwa, ponieważ do tej pory za każdym razem dopadały nas jakieś problemy techniczne. Nie zmienia to jednak faktu, że zawsze chętnie tu wracam i nie wyobrażam sobie pominięcia tego startu w kalendarzu. Aura tego całego wydarzenia i tłumy kibiców na trasie – to sprawia, że nawet gdy wracasz z góry z awarią i to mimo wszystko cieszysz się, że tu jesteś i możesz być częścią tego niepowtarzalnego wydarzenia. W tym roku mam nadzieję, że przerwiemy złą passę i że szykuje się dla naszego zespołu naprawdę udany weekend. Limanowa przyciąga najlepsze wyścigowe nazwiska, a w tym roku lista zgłoszeń jest jeszcze bogatsza. To gratka nie tylko dla kibiców, ale też dla zawodników, że możemy się zmierzyć w takim gronie. Wywalczone punkty będą miały wyjątkową wartość. Zanosi się na to, że pogoda w Limanowej znów będzie kapryśna, a ta trasa, która na przemian przebiega w lesie i na otwartej przestrzeni, jest to wyjątkowo czuła na zmienne warunki. Jeśli będzie padać to chociaż mam nadzieję, że warunki dla wszystkich będą porównywalne i o zwycięstwie nie zdecyduje pogoda. Dziękuje Łukaszowi Cieszko i ekipie 4turbo.pl oraz Witek Motorsport za przygotowanie samochodu. Jesteśmy dobrze przygotowani i damy z siebie wszystko.
Waldek Kluza (Skoda Fabia S2000): Przed nami jedne z najbardziej wyczekiwanych rund sezonu. Limanowa przez wielu nazywana jest najlepszym polskim wyścigiem górskim i myślę, że w pełni zasługuje na ten tytuł. Najdłuższy dystans, największa liczba zakrętów i zdecydowanie najbardziej wyścigowy charakter ze wszystkich tras, jakie mamy do dyspozycji w GSMP. Dopełnieniem wszystkiego jest ranga zawodów, która ściąga na ten weekend do Limanowej europejską czołówkę zawodników w samochodach i formułach. Będę w tym roku walczył i o punkty w Mistrzostwach Polski i w Mistrzostwach Europy, więc poprzeczkę stawiamy sobie bardzo wysoko, ale po weekendzie w Magurze wiem, że jesteśmy dobrze przygotowani na to zadanie. Samochód działa perfekcyjnie, a ja coraz lepiej potrafię to wykorzystać. Perspektywa walki w tak mocnej stawce jeszcze bardziej mnie mobilizuje i daje jeszcze większy zastrzyk adrenaliny. Lubię to miejsce, nie tylko ze względu na jego walory wyścigowe, ale również przez atmosferę, jaką tworzą tutaj kibice. Na żadnej innej trasie, nie zjeżdżamy po każdym podjeździe w takim stojących przy trasie, machających i dopingujących nas tłumie ludzi. W Limanowej te chwile są szczególnie przyjemne. Ze względu na niewielką odległość od Wieliczki, zawsze mogłem tutaj liczyć na wsparcie przyjaciół i znajomych, a mam nadzieję, że w tym roku również kibiców z mojego miasta nie zabraknie. Zapraszam do Limanowej wspólnie z partnerami Kluza Racing Team, bez wsparcia których nie czekały by na nas te wszystkie emocje. Z ogromną przyjemnością mogę też poinformować, że poszerzyło się grono wspierających nas sponsorów. Limanowa będzie pierwszym wyścigiem, w którym do Solne Miasto Wieliczka, Powiat Wielicki, Stalco, Jania Construction, AutoCzesciValdi.pl oraz Buchti.pl Promotion dołączy również ROWE Motor Oil – marka jednego z największych niemieckich producentów olejów i środków smarnych, która od lat mocno angażuje się również w sporty samochodowe.
Radek Ćwięczek (Honda Civic Type-R): Limanowa to wyjątkowy wyścig i zawsze bardzo na niego czekam! Ludzie, którzy tworzą to największe w Polsce wydarzenie w wyścigach górskich, są ogromnymi pasjonatami i to widać podczas trzech dni w Starej Wsi. Radio wyścigowe, transmisja TV w Internecie, telebimy dla kibiców oraz co bardzo mnie cieszy – katering serwowany dla zawodników za linią mety przez jednego z moich partnerów – firmę Słodko Słone, to tylko te najważniejsze nowości! Co do trasy to wszyscy wiemy jak jest szybka i jakim jest dla nas wyzwaniem. Trzeba mocno wciskać gaz i jechać właściwym torem. Mój plan jest taki sam jak podczas pierwszych rund – jechać bardzo szybko, poprawiać błędy i czasy z lat ubiegłych! Mam nadzieję, że pogoda dopiszę, bo o kibiców się nie martwię. Zapraszam wszystkich w najbliższy weekend do Limanowej, gdzie emocji nie zabraknie. To wielkie święto wyścigów górskich w Polsce, do zobaczenia. Zapraszam na moją stronę Facebook/Radek Ćwięczek Sport, z której zawsze będziecie na bieżąco z informacjami o moich startach. Partnerami naszego zespołu Ćwięczek Sport w sezonie 2017 są CATKOP, Finish-A, Motologic oraz Słodko Słone Catering. Patroni medialni: portal TopRally.pl, telewizja TVP 3 Kraków, radio Eska oraz gazeta Auto Moto Biznes.
Grzegorz Kozioł (Mitsubishi Lancer): Przed nami wyścigowy weekend, na który chyba każdy z nas czeka szczególnie mocno. Specyfika najdłuższej, jednej z najpiękniejszych polskich tras, ranga zawodów która przyciąga od lat najmocniejszą stawkę kierowców i największe tłumy kibiców w całym sezonie – to wszystko tworzy atmosferę prawdziwego sportowego święta, które w Limanowej zagości po raz dziewiąty. Cieszę się, że razem z Flora Racing Team będziemy mogli być częścią tego wydarzenia i już nie mogę się doczekać pierwszego podjazdu. Przyjechaliśmy do Limanowej mocno skupieni i z celem objęcia samodzielnego prowadzenia w klasie. Po Magurze zostało we mnie dużo sportowej złości, bo wiem, że zwycięstwo było w naszym zasięgu. Teraz mamy z Piotrkiem remis w wygranych rundach i wiem, że czeka nas zacięta walka, bo obydwaj chcemy wywieźć z Limanowej puchar za pierwsze miejsce. Zadanie będzie trudne, ale wyciągnęliśmy wnioski z poprzedniego weekendu i jesteśmy jeszcze lepiej przygotowani. Jedno jest pewne, że to będzie weekend pełen emocji! W walce w Wyścigu Górskim Limanowa wspierać nas będą: Flora, Uni- Matic, 4turbo.pl, M-Tech i Mateusz Lisowski Driving Experience oraz Buchti.pl Promotion. Wspólnie ze wszystkimi partnerami i z Waszką Waszkownikiem, który szósty rok z rzędu będzie pełnił tu rolę kierowcy samochodu „Pilot 1”, zapraszamy w ten weekend do Limanowej i liczymy na to, że zobaczymy się wszyscy na trasie Przełęczy pod Ostrą. Korzystając z okazji obydwaj dziękujemy również firmom 4Turbo oraz PTT Przemek Pietruszka za perfekcyjnie przygotowanie naszych Evo. Trzymajcie mocno zaciśnięte kciuki za ekipę Flora Racing Team.
Boczek (Mitsubishi Lancer): Myślę, że nie ma przesady w stwierdzeniu, że przed nami najważniejsza impreza wyścigów górskich w naszym kraju. Weekend będzie wielką gratką dla kibiców i sprawdzianem dla zawodników. Do ścigania wraca coraz więcej zawodników, a duża część stawki Mistrzostw Europy zdecydowało się w ten weekend powalczyć w polskim cyklu. W Limanowej tak mocnej obsady i tylu utytułowanych kierowców jeszcze nie było. Każdy w swojej klasie będzie miał mocnych rywali i trzeba będzie cały czas kontrolować konkurentów. Niestety prognozy nie są zbyt optymistyczne i wygląda na to, że przyjdzie nam walczyć w bardzo niepewnych warunkach. Przy prędkościach, jakie można rozwinąć na tej trasie i bardzo zmiennej przyczepności różnych fragmentów asfaltu, zapowiada się naprawdę „ostra jazda”. Na pogodę nic nie poradzimy, ale liczę chociaż na to, że będzie sprawiedliwa dla wszystkich. Dziękuje Kudłatemu i całemu zespołowi za prace przy przygotowaniu samochodu, a Mateuszowi i Buchti.pl Promotion za obsługę medialną podczas kolejnego startu. Na koniec, w imieniu całego Berg Monster Team serdecznie zapraszam wszystkich kibiców na GSMP Limanowa.
Fot.: Agnieszka Wołkowicz, Robert Duszyk