Zwycięzca trzynastej, przedostatniej rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski – 16. Wyścigu Górskiego Prządki został Szymon Łukaszczyk, jadący Mitsubishi Lancerem EVO V.
Mimo, że już wcześniej zapewnił sobie tytuł w klasyfikacji generalnej, “Szymek” nie zwalnia tempa…
Zobacz także:
Kierowca z Zakopanego był najszybszy w trzech podjazdach treningowych, pobijając przy okazji ubiegłoroczny rekord trasy Michała Ratajczyka wynikiem 1:47,853.
Na starcie do podjazdów wyścigowych pojawiło się 49 kierowców; zabrakło Roberta Sługockiego, który podczas drugiego podjazdu treningowego zdemolował swojego Mitsubishi Lancera. Kierowca został przewieziony do szpitala z urazami nogi i kręgosłupa.
W pierwszym podjeździe wyścigowym wygranym przez Łukaszczyka, na kolejnych miejscach zameldowali się Dubai (Mitsubishi Lancer Bergmonster) i Andrzej Szepeniec (Mitsubishi Lancer). Drugi podjazd przerwano na skutek gwałtownej ulewy – zawodnicy którzy jeszcze nie wystartowali powrócili do swoich stanowisk serwisowych celem zmiany opon na deszczowe. W tych trudnych warunkach najszybciej pojechał Andrzej Szepieniec, wyprzedzając Łukaszczyka i Dubaia.
Zabrakło mu jednak 2,068 sekundy do wygranej i ostatecznie zajął drugie miejsce. Trzeci stopień podium należał w sobotę do Dubaia. Szymon Łukaszczyk zwyciężając w przedostatniej rundzie GSMP odebrał w strugach deszczu puchar ufundowany przez Dwór Kombornia Hotel & SPA dla najszybszego kierowcy zawodów. Oficjalną uroczystość wręczania pucharów, ze względu na ulewny deszcz przeniesiono na niedzielę.
Po wypadku Sługockiego, Roman Baran, który zajął w sobotę drugie miejsce ulegając Karolowi Krupie, może się już cieszyć z tytułu Mistrza Polski w Grupie A.
W grupie A/PL toczyła się bardzo wyrównana walka. W pierwszym podjeździe wyścigowym najszybciej pojechał Marcin Dopierała (Mitsubishi Lancer EVO VI), różnice w czołówce grupy nie przekraczały trzech sekund. Zmienne warunki pogodowe zadziałały na korzyść Arkadiusza Borczyka (Honda Civic) który, choć nie wygrał żadnego z podjazdów wyścigowych znalazł się na pierwszym miejscu.
Grupa E 0 to popis Pawła Frączka (Honda Civic Type R), który we wszystkich pięciu podjazdach był najszybszy. Dopiero niedzielna runda GSMP rozstrzygnie o tytule mistrzowskim w tej grupie.
Zawody miały wyjątkową oprawę, nie brakowało także atrakcji dla kibiców, którzy m.in. mgli podziwiać widowiskowe pokazy driftu.
W niedzielę 29 września rozegrana zostanie ostatnia runda sezonu 2019 GSMP.
Fot.: Agnieszka Wołkowicz (Agencja UMA Małopolska)/strong>