W weekend, 16-18 sierpnia rozegrana zostanie 22. edycja wyścigu Grand Prix Sopot- Gdynia, stanowiąca podwójną (9. i 10.) rundę Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski.
Dla stałych uczestników cyklu, trójmiejskie zawody oznaczają wędrówkę na drugi koniec kraju, nad Zatokę Gdańską.
Zobacz także:
Do zawodów zgłosiło się 58 kierowców (w tym dwóch w klasyfikacji Historycznej). Rywalizacja tradycyjnie odbędzie się na liczącym 3050 metrów długości odcinku, na którego charakterystykę składa się 18 zakrętów (11 prawych i 7 lewych) oraz różnica poziomów wynosząca 64 metry.
Przed laty jeden ze zwycięzców zawodów, Robert Kus, tak scharakteryzował sopocką trasę: „To taki wyścig dla ‘kozaków’. Tutaj wygrywa ten, kto poza dobrym torem jazdy wykaże się sporą odwagą.”
W zeszłym roku padł nowy rekord trasy: mistrz Polski 2018 Michał Ratajczyk pokonał ją swoim Mitsubishi Lancerem w 1.21,997 min.
Pierwszą okazją do spotkania z wyścigowymi autami – spośród których najmocniejsze rozwijają moc rzędu 700 – 800 KM i od 0 do 100 km/h przyspieszają w 1,5 – 2,5 sekundy – będzie Badanie Kontrolne, które odbędzie w piątekw jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc w Polsce: na sopockim Molo (godz. 15:00-19:00). Tam również możliwość spotkania kierowców.
Otwarty dla kibiców briefing z zawodnikami odbędzie się na placu przy Molo o godzinie 19.15, a po nim, o godz. 19.30 nastąpi uroczyste otwarcie 22. Grand Prix Sopot – Gdynia, z udziałem Prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego oraz najważniejszych osób z Pomorza. W trakcie samych zawodów „sercem” wyścigu będzie rondo zlokalizowane przy ul. Kolberga na sopockim Brodwinie.
Po rozegranych dotychczas 8. rundach GSMP na czele klasyfikacji generalnej samochodów z nadwoziem zamkniętym znajduje się jeżdżący Mitsubishi Lancerem Szymon Łukaszczyk, za jego plecami znajdują się, mający zbliżoną do siebie ilość punktów Waldemar Kluza (Skoda Fabia), gdańszczanin Tomasz Myszkier (Skoda Fabia WRC), Andrzej Szepieniec ( Mitsubishi Lancer) oraz Dubai (Mitsubishi Lancer) i Michał Ratajczyk (Mitsubishi Lancer).
Gospodarzy reprezentować będą w Sopocie m.in. Tomasz Myszkier (Skoda Fabia WRC) i weteran – Tadeusz Myszkier, który por raz kolejny pokaże kibicom swojego historycznego Fiata 131 Abarth. Na trasie wyścigu zobaczymy także lidera klasyfikacji samochodów napędzanych na jedną oś, jadącego Hondą Integra Gabriela Kubita.
Najliczniej reprezentowane będą narodowe Grupy A/PL (17 kierowców) i E 0 (13 kierowców), w obu klasyfikowane są samochody z utraconymi homologacjami międzynarodowymi. W najmocniejszej grupie tzw. supercars zobaczymy sześć aut o mocach często przekraczających 700 KM. Prawdziwe ściganie rozpocznie się w sobotę 17 bm. o godzinie 14:00, a w niedzielę – o 12:00.
– Cieszę się, że Sopot i Trójmiasto po raz kolejny staną się nie tylko wakacyjną, ale i motoryzacyjno-sportową stolicą Polski. Jest to specyficzna jak dla kurortu dyscyplina sportu. Inne wyścigi górskie odbywają się na południu Polski z dala od dużych aglomeracji. Tutaj jest Trójmiasto i SOPOT, Monte Carlo skrojone na warunki polskie, a nasze zawody już po raz 22 przyciągają najlepszych polskich kierowców. Wierzymy, że jak zawsze kibice tłumnie będą dopingować kierowców. Liczymy na frekwencję zarówno motomaniaków, wczasowiczów, jaki i mieszkańców Trójmiasta, którzy chcą spędzić weekend w ciekawy sposób. Na pewno najmocniejsze i najszybsze samochody przyciągną wielu mężczyzn, ale liczę również na panie, które coraz częściej interesują się motoryzacją. Pragnę podziękować za wsparcie zawodów przez miasto Sopot, Urząd Marszałkowski, firmę Lellek prowadzącą Centrum Porsche Sopot, Port Lotniczy w Gdańsku, oraz Lotto. Jednak największe podziękowania należy skierować do Prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego za wspieranie od 22 lat nadzwyczajnego wydarzenia samochodowych Wyścigów Górskich nad morzem i Prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka, który zdecydował o wyremontowaniu gdyńskiej części trasy wyścigu i dzięki tej inicjatywie nie tylko dla zawodników trasa będzie bezpieczniejsza, ale przede wszystkim dla tysięcy użytkowników codziennie pokonujących trasę dojazdu do Sopotu będzie zdecydowanie bardziej komfortowo i bezpiecznie – podsumował dyrektor zawodów, Lesław Orski.
Absolutnym rekordzistą sopockich zawodów jest Mariusz Stec, który wygrywał tu aż 12 razy. 5 razy zwyciężał Rafał Grzesiński, po 4 wygrane na koncie mają Tadeusz Myszkier i Paweł Dytko, 3 – Waldemar Kluza.
Wyniki zawodów oraz relację z kamer rozstawionych na trasie będzie można śledzić na stronach www.wyniki-online.pl, www.gsmp.pzm.pl.
Fot.: Agnieszka Wołkowicz (UMA)