Christian Merli z Włoch (Osella FA 30 Zytek LRM) podczas podjazdu treningowego, rozpoczynającego drugi dzień 10 Wyścigu Górskiego Limanowa – Przełęcz pod Ostrą znów popisał się najlepszym wynikiem w stawce 104 kierowców startujących w imprezie.
Jednak dopiero podczas pierwszego podjazdu wyścigowego 9. rundy FIA EHC pokazał swoje możliwości, zwyciężając podjazd i bijąc swój własny, zeszłoroczny rekord trasy.
Zobacz także:
Obecnie wynosi on 1.51,398 minuty. Ze znaczną stratą, za włoskim kierowcą uplasowali się Guy Demuth (Luksemburg, Norma M 20 FC) i Fausto Bormolini (Włochy, Reynard K02). Średnia prędkość Merlego na trasie to aż 178 km/h. Wręcz niewiarygodne…
Na podjeździe treningowym wśród zawodników GSMP najszybszy był Michał Ratajczyk (Mitsubishi Lancer IX 7 Motorsport), jednak pierwszy podjazd wyścigowy należał ponownie do najszybszego kierowcy wyścigu, Szymona Łukaszczyka (Mitsubishi Lancer Evo V). Drugi był Waldemar Kluza (Skoda Fabia 2000) a trzeci Michał Ratajczyk (Mitsubishi Lancer EVO IX Motorsport.
Na trasie trzykrotnie pojawiła się czerwona flaga, po awarii Janusza Jani i Mateusza Ferugi oraz po kolizji Jacka Madziary.
Podczas drugiego podjazdu wyścigowego znów pojawiła się czerwona flaga – trasę opuścił Maciej Serafin (Renault Clio).
Znów najszybszy w GSMP okazał się Szymon Łukaszczyk i to do niego należy 6. Runda cyklu. Na miejscu drugim sklasyfikowano Michała Ratajczyka a na trzecim, Waldemara Kluzę. W grupie A najszybszy był Szymon Piękoś, w Grupie N – Karol Krupa. Wśród samochodów klasyfikowanych w GSMP Historycznych wszystkie podjazdy zdominował Wojciech Koczeski.
Wszyscy kibice czekali na kolejny przejazd bolidów uczestniczących w wyścigu, klasyfikowanych w 9. rundzie FIA EHC. Nieco spadła temperatura, co tworzyło idealne warunki dla kierowców tych aut do osiągania dobrych wyników. Jednak Merli pojechał nieco wolniej, i tak zajmując pierwsze miejsce w podjeździe i Rundzie FIA EHC w kategorii 2 (competition).
Druga pozycja przypadła kierowcy z Luxemburga Guyowi Demuthowi a trzecie doświadczonemu Fausto Bormoliniemu. W kategorii 1 (Productions) zwyciężył Pierre Courroye (FRA McLaren MP4-12C GT3), kolejne stopnie na podium zajęli Polacy: Robert Sługocki (Mitsubishi Lancer EVO 10 R 4) i Łukasz Niemiec (Mitsubishi Lancer Evo X).
Fot.: Agnieszka Wołkowicz (UMA)