17-letni Alex Karkosik wystartuje w najbliższy weekend w czwartej rundzie serii Euroformula Open na torze Hungaroring, na którym rok temu wywalczył swoje pierwsze podium w bolidzie Formuły 3.
Przed wyjazdem na Węgry kierowca ekipy Campos Racing spotkał w swoim rodzinnym Toruniu Roberta Kubicę.
Zobacz także:
W poprzednim sezonie, swoim pierwszym za sterami bolidu F3, Alex sięgnął na Hungaroringu po podium w klasyfikacji debiutantów. Po drugim miejscu w ostatnich zawodach w belgijskim Spa- Francorchamps, w najbliższy weekend 17-latek chce ponownie walczyć o czołowe pozycje.
Relacje z wyścigów na Węgrzech śledzić można na żywo w sobotę o 14:25 i niedzielę o 12:55 na antenie Motowizji oraz na kanale YouTube serii Euforomula Open.
Alex Karkosik: Hungaroring to tor z którym wiążą się dla mnie bardzo miłe wspomnienia. Poza tym jesteśmy dobrze przygotowani do weekendu. Testowaliśmy niedawno w Walencji, a ja pokonałem także blisko sto okrążeń po Hungaroringu w symulatorze zespołu Campos Racing. Chcemy więc znów walczyć o miejsce w czołówce, a ja chcę zrobić sobie prezent w postaci pucharu na zbliżające się osiemnaste urodziny. Zadanie nie będzie jednak łatwe. Na Węgrzech bardzo trudno wyprzedzać, dlatego wyjątkowo ważne będą kwalifikacje, ale także start do obu wyścigów. Hungaroring posiada bowiem najdłuższy sprint do pierwszego zakrętu, w którym zawsze sporo się dzieje. Jadę na Węgry z dodatkową motywacją. Po pierwsze wiem, że na miejscu dopingować mnie będzie ponownie liczna grupa polskich kibiców. Po drugie przed wyjazdem miałem okazję spotkać w Toruniu Roberta Kubicę, który jest inspiracją dla każdego młodego kierowcy wyścigowego.