Coraz większa liczba kierowców dba o sezonową wymianę ogumienia i na zimę zakłada odpowiedni komplet opon. Nadal jednak wielu z nich zapomina o równie istotnym dla bezpieczeństwa jazdy elemencie, jakim są… wycieraczki.
Jak radzić sobie z nimi w zimie, by zapewniały optymalną widoczność? Warto to wiedzieć!
Zobacz także:
Jesienią i zimą, kiedy przednia szyba jest nieustannie zabrudzona, to właśnie dwa gumowe pióra mają ogromne znaczenie dla naszego bezpieczeństwo na drodze. Zwłaszcza po zmroku, kiedy nawet niewielkie zabrudzenia na powierzchni szyby znacząco pogarszają widoczność. Zapewne każdy z nas doświadczył, jak męcząca i nieprzyjemna bywa jazda w deszczu i zimowej plusze, kiedy wycieraczki popiskują, nie pracują płynnie i niedokładnie zbierają wodę czy błoto z szyby.
Tak, zaniedbany – pozornie błahy – element, jakim są wycieraczki, może mieć bardzo poważne konsekwencje. Dlatego zaleca się wymianę gumowych piór wycieraczek przynajmniej raz w roku – najlepiej przed sezonem jesienno- zimowym. To jeden z tańszych elementów eksploatacyjnych samochodu, ale jego właściwa praca jest nie do przecenienia.
Musimy jednak pamiętać, że zimą, w czasie mrozów gumowe pióra wycieraczek, a w szczególności tzw. żądło, czyli element przylegający do szyby, możemy bardzo łatwo uszkodzić. Sól i chemia, którymi są posypywane drogi, również nie służą gumie wycieraczek. Jak zatem o nie zadbać, by nowy komplet efektywnie oczyszczał przednią (i tylną) szybę przez całą zimę?
Uważaj na mróz
Po mroźnej nocy często zdarza się, że wycieraczki po prostu przymarzają do szyby. W naturalnym odruchu najszybszym i najprostszym rozwiązaniem problemu jest ich oderwanie. To jednak pierwszy krok do wyszczerbienia żądła. Pamiętajmy – przymarzniętych do szyby wycieraczek nigdy nie odrywamy siłą. Złym pomysłem będzie również próba ich uruchomienia. To nie skończy się dobrze ani dla mechanizmu wycieraczek, ani dla nich samych.
– Najrozsądniejszym wyjściem z takiej sytuacji jest zaopatrzenie się w odmrażacz do szyb w sprayu. To niedrogi, a wydajny i efektywny preparat. Wystarczy spryskać nim zamarzniętą powierzchnię szyby oraz wycieraczek i chwilę odczekać. Po 1–2 minutach wycieraczki powinny być zdatne do pracy – podpowiada ekspert z warszawskiego serwisu Feu Vert.
Wycieraczki to nie skrobaczka do lodu
Należy również pamiętać, że wycieraczki nie mogą być zamiennikiem skrobaczki do lodu. Jeżeli na powierzchni szyby zgromadził się szron bądź lód, w żadnym wypadku nie powinniśmy uruchamiać wycieraczek, nawet jeżeli szybę spryskamy spryskiwaczem. Już kilka ruchów wycieraczek po takiej chropowatej powierzchni uszkodzi żądło i sprawi, że przestanie ono efektywnie zbierać wodę. W tym przypadku musimy poświęcić trochę czasu na manualne skrobanie albo ponownie możemy skorzystać z dobrodziejstw odmrażacza.
Zadbaj o czystość szyby
Zimą na przedniej szybie ląduje piach i sól z drogi. To wyjątkowo szkodliwe substancje nie tylko dla wycieraczek, lecz także dla samej szyby.
– Zimą zalecamy klientom obfite i częste spryskiwanie szyby w celu usunięcia brudu z jej powierzchni. Piasek i sól zgromadzone na piórach mogą rysować szybę i uszkadzać wycieraczki. W tym okresie z pewnością warto również regularnie oczyszczać szybę i pióra wycieraczek – radzi ekspert Feu Vert.
Jeżeli będziemy pamiętać o tych kilku prostych czynnościach, z pewnością wydłużymy okres efektywnej pracy wycieraczek oraz zapewnimy dłuższe życie szybom samochodu.