WTCC 20145: DESZCZ ROZMOCZYŁ KIEROWCÓW NA SŁOWACJI

FIA WORLD TOURING CAR CHAMPIONSHIP 2014 - SLOVAKIA

Deszcz, padający nad torem Slovakia Ring, poważnie utrudnił rozegranie 7 i 8 rundy Wyścigowych Mistrzostw Świata FIA WTCC. Wyścig numer jeden został zakończony przedwcześnie z powodu warunków panujących na trasie.

Sébastien Loeb, który na starcie wyprzedził José-Maríę Lópeza, odniósł swoje drugie zwycięstwo w bieżącym sezonie. Po południu deszcz zmienił się w ulewę. Organizatorzy uznali, że warunki uniemożliwiają przeprowadzenie wyścigu i odwołali bieg numer dwa.


Zobacz także:
SPORT


Na mecie powiedzieli:

Yves Matton, dyrektor Citroën Racing: Sébastien miał rewelacyjny start i właściwie to ten jeden manewr zapewnił mu drugą wygraną w tym sezonie. Pechito ze swojej strony nie ryzykował, wiedział bowiem, że zajęcie drugiego miejsca jest dla niego korzystnym wynikiem z punktu widzenia sytuacji w tabeli kierowców. Niestety, Yvan, odwrotnie niż Sébastien, na starcie wyścigu pogrzebał swoje szanse. Deszcz padał coraz mocniej i rzeczywiście, w pewnej chwili warunki na torze zaczęły przekraczać granice rozsądku. W tej sytuacji decyzja, jaką podjęli organizatorzy, była najlepszą z możliwych. Trudno też dziwić się im, że postanowili odwołać wyścig numer dwa. Praktycznie przez całe popołudnie widzieliśmy, że tor nie nadaje się do wyścigowej jazdy i nawet ten jeden bieg, który się odbył w tych warunkach, nie miał swojej pełnej wartości sportowej.

FIA WORLD TOURING CAR CHAMPIONSHIP 2014 - SLOVAKIA

Sébastien Loeb: „Pechito był od początku tego weekendu bardzo szybki i raczej nie spodziewałem się, bym mógł go pokonać. Udało mi się jednak zaliczyć wyjątkowo udany start, dzięki czemu z pierwszego zakrętu wyszedłem na pierwszej pozycji. Ponieważ miałem dzięki temu najlepszą widoczność, korzystałem z tego i stale atakowałem, by powiększyć zyskaną przewagę. Później na asfalcie przybyło jeszcze więcej wody i jazda stała się bardzo niebezpieczna. Z okrążenia na okrążenie natrafialiśmy na radykalne zmiany przyczepności, a koła wpadały w aquaplaning co chwilę, prawie na całej długości trasy. Wypuszczenie samochodu bezpieczeństwa było z pewnością słusznie podjętą decyzją – przyznam, że miałem trudności z dogonieniem go, a później z wyhamowaniem, by zjechać z toru. Ta wygrana daje mi sporo punktów i dostarcza nowej porcji wiary w siebie po trudnym dla mnie ubiegłym weekendzie na Hungaroringu.

José-María López: Mój start nie był udany. Zdaję sobie sprawę, że od początku sezonu jest to mój słaby punkt i zamierzam poważnie popracować, aby to poprawić. Jednak drugie miejsce, zaliczone w tak skrajnie trudnych warunkach, odpowiada mi. Starałem się atakować, by wywierać presję na Sébastiena, ale miałem trudności z szacowaniem, w których miejscach oczekiwać aquaplaningu, bo jadąc we mgle wodnej nie widziałem, gdzie nawierzchnię pokrywają duże plamy wody. Ja też uważam, że należało zatrzymać wyścig – dalsza jazda w takich warunkach stawała się po prostu niemożliwa.

FIA WORLD TOURING CAR CHAMPIONSHIP 2014 - SLOVAKIA

Yvan Muller: Popełniłem błąd w procedurze startowej i rzeczywiście mój samochód potoczył się o metr. Zatrzymałem się i poczekałem na zgaśnięcie czerwonych świateł, wiedziałem jednak, że zostało to zauważone i że za przewinienie czeka mnie kara drive through. Dlatego jechałem spokojnie, nie atakowałem do chwili, gdy otrzymałem sygnał o nałożeniu kary. Wróciłem po niej na koniec peletonu i wtedy zabrałem się do zdecydowanego ataku, by spróbować wywalczyć choć jeden punkt. Tak, jak inni, obydwie decyzje sędziów – o skróceniu pierwszego i o odwołaniu drugiego wyścigu – uważam za zupełnie prawidłowe.

Norbert Michelisz: Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Samochód był dobrze wywarzony, więc mogłem śmiało atakować. Liczyłem na walkę z Mullerem, ale mój rywal musiał karnie przejechać przez pit-stopy. Podczas całego wyścigu starałem się zachować ostrożność, ale zostawiłem sobie zapas możliwości. Cieszę się z kolejnego podium. Teraz czekam na drugi wyścig, do którego wystartuję z dalszej pozycji.

Gabriele Tarquini: Warunki na torze były tragiczne. Trudno było cokolwiek zobaczyć, a opony w moim samochodzie nie mogły złapać przyczepności na żadnym fragmencie toru.

Tiago Monteiro: Dobrze wystartowałem i wyprzedziłem kilka samochodów, ale w drugim zakręcie któryś z kierowców uderzył w tył mojego auta i straciłem tempo. Udało mi się wyprzedzić Gabriele w szykanie, ale w tych warunkach brakowało przyczepności i siły hamowania – było bardzo niebezpiecznie. Na szczęście wszystkie nasze samochody dojechały do mety bez szwanku.

2014 wtcc slovakiaring-slovakia

WYNIKI

Wyścig pierwszy
1. Sébastien Loeb (Citroën C-Elysée WTCC);
2. José-María López (Citroën C-Elysée WTCC) – strata 1,105 sek.;
3. Nobert Michelisz (Honda Civic WTCC) – 2,435 sek.;
4. Tom Coronel (Chevrolet RML Cruze TC1) – 4,081 sek.;
5. Tom Chilton (Chevrolet RML Cruze TC1) – 5,205 sek.;
6. Gianni Morbidelli (Chevrolet RML Cruze TC1) – 6,026 sek.;
7. Tiago Monteiro (Honda Civic WTCC) – 6,960 sek.;
8. Gabriele Tarquini (Honda Civic WTCC) – 7,410 sek.;
9. Rob Huff (Lada Granta 1.6T) – 8,359 sek.;
10. Yvan Muller (Citroën C-Elysée WTCC) – 9,457 sek.;
Najszybsze okrążenie: Sébastien Loeb, 2:18,193 sek.

Wyścig drugi
Odwołany z powodu ulewnego deszczu.

WYŚCIGOWE MISTRZOSTWA ŚWIATA SAMOCHODÓW TURYSTYCZNYCH – KLASYFIKACJA

Kierowcy
1. José-María López – 138 pkt.;
2. Sébastien Loeb – 113 pkt.;
3. Yvan Muller – 109 pkt.;
4. Tiago Monteiro – 71 pkt.;
5. Gabriele Tarquini – 52 pkt.

Producenci
1. Citroën Total – 323 pkt.;
2. Honda – 204 pkt.;
3. Lada – 131 pkt.