38. Rajd NAC Warszawskie Safari stanowi trzecią Rajdowych Mistrzostw Polski i Pucharu Polski Samochodów Terenowych. Za kierownicą Mitsubishi Pajero wystartuje w nim Klaudia Podkalicka.
Zawodniczka Automobilklubu Polski rywalizować będzie wraz z Błażejem Czekanem w klasie T2.
Zobacz także:
Pod Centrum Olimpijskim PKOl, przy ul. Wybrzeże Gdyńskie 4 w Warszawie powstanie, czynne całą dobę w sobotę i niedzielę, rajdowe miasteczko. Odbędzie się tam również start honorowy rajdu i pokazy ewolucji rowerowych w wykonaniu najlepszych polskich zawodników dirt jumpingu. Będzie też wiele innych atrakcji dla kibiców. Zmagania rozpocznie OS na poligonie w Zielonce. Załogi dwukrotnie pokonają próbę o długości 38,5 km, a na koniec dnia – liczący 2,5 km OS Żoliborz.
Drugiego dnia, w niedzielę (11 czerwca) rywalizacja przeniesie się na teren poligonu w Wesołej, gdzie zawodnicy będą mieli do pokonania ponad 200 km odcinków specjalnych, a kibice będą mogli obserwować zaciętą walkę. Dekoracja zwycięzców odbędzie się w niedzielę o godz. 17.00, pod Centrum Olimpijskim PKOl.
Klaudia Podkalicka: Zarówno na zawodników, jak i kibiców czekają ciekawe i wymagające trasy, znacznie wydłużonych w tym roku odcinków specjalnych, liczących łącznie 236 km. Do tego jeszcze 221 km dojazdówek. Mieszkańcy stolicy będą mogli zobaczyć nasze zmagania na błoniach przy Centrum Olimpijskim PKOl, przy ul. Wybrzeże Gdyńskie 4. W sobotę o 17.00 zjeżdżamy z trasy na serwis, by przygotować samochody. O 19.15 na Żoliborzu zostanie rozegrany prolog. Będzie fajnie i widowiskowo. To bardzo krótki odcinek i w każdym jego punkcie świetnie widać poczynania wszystkich zawodników. Zmagania kierowców potrwają do wieczora, mogą zakończyć się około godz. 21.00 lub nawet później. Zachęcam, by wybrać się pod PKOl. Tam właśnie jest strefa serwisowa, można zobaczyć jak radzą sobie mechanicy, będą też atrakcje dla dzieci, konkursy z nagrodami i rajdowe gadżety. No i z bliska można obejrzeć rajdowe samochody, w niektórych nawet usiąść i zrobić zdjęcia z kierowcami.
Tegoroczny sezon rozpoczęła spektakularnym zwycięstwem w Baja Drawsko, zyskując pozycję lidera klasy T2 w Mistrzostwach Polski i wicelidera w Mistrzostwach Europy Centralnej w rajdach terenowych. Kolejna runda, Baja Carpathia nie była już tak szczęśliwa. Do mety zaholował Mitsubishi Pajero Jan Kozioł, młody zawodnik Dacia Duster Elf Cup.
Klaudia Podkalicka: Nikt inny nie chciał się zatrzymać i pomóc, minuty uciekały. Nie zmieściliśmy się w czasie i wróciliśmy z tej imprezy bez punktów… Tym razem powinnam być druga w klasyfikacji generalnej. Samochód jest dobrze przygotowany i nic nie powinno nas zaskoczyć. Wybiegając myślami naprzód: kolejny start to Polskie Safari ma się odbyć pod koniec lipca. Następnie, pod koniec sierpnia, rajd Baja Poland i Baja Intercars w Żaganiu. Ale najważniejsze, aby teraz w Warszawie wypaść dobrze!
Fot.: Grzegorz Kozera