WARSAW MOTO SHOW I FLEET MARKET CZYLI DOGONILIŚMY EUROPĘ

W ostatnim czasie w naszym kraju miały miejsce dwie duże imprezy motoryzacyjne. Warsaw Moto Show i Fleet Market były wystawami wręcz na miarę światową.

Premiery najnowszych samochodów, modele, które można było wcześniej pooglądać jedynie na zdjęciach spowodowały, że targi zgromadziły wielotysięczne tłumy fanów motoryzacji.

---

Zobacz relacje:

NASZYM ZDANIEM

WARSAW MOTO SHOW 2015

FLEET MARKET 2015

---

 

Warsaw Expo w Nadarzynie, którego właścicielem jest Dawid Ptak, to obiekt klasy międzynarodowej. Hale o powierzchni 102 000 m. kw. i parking na dwanaście tysięcy samochodów w połączeniu ze znakomitym dojazdem do lotniska czy centrum – dzięki trasie szybkiego ruchu – mają już wkrótce przyciągnąć do Polski rzeszę zagranicznych wystawców i gości.

Moto Show odbywało się jeszcze przed oficjalnym otwarciem obiektu. Jak się jednak dowiedzieliśmy plany na przyszły rak są bardzo bogate, a kalendarz imprez obfity. Dość powiedzieć, że w ciągu niektórych miesięcy 2016 mają się odbywać po trzy różnorodne wystawy. Super!

Motoryzacyjne targi 2015 w Nadarzynie były dużym wydarzeniem. Choć nie wszyscy importerzy i producenci z branży podeszli do nich jeszcze odpowiednio poważnie, to jednak okazały się równie ciekawe jak poznańskie Motor Show! Obok najnowszych modeli wrażenie robił pokaz oldtimerów oraz samochodów sportowych. Tak dużej liczby różnorodnych eksponatów (ponad 500 aut) nie widzieliśmy zgromadzonych w jednym miejscy od wielu lat.
Mercedes S Coupe wystawiony na stoisku Autotrade – Autoryzowanego Dealera Mercedes Benz, czy Arrinera Hussarya były „wisienkami na torcie”… Podobnie jak wybory Miss Świata Moto z udziałem dziewcząt z ponad 80 państw. Podana przez organizatorów liczba prawie 150 tysięcy zwiedzających robi wrażenie!

Jest pewne, że za rok wystawa będzie jeszcze bardziej atrakcyjna. Bo bez wątpienia zainteresowanie nią ze strony wystawców będzie znacznie większe.

Rekordy premier samochodowych pobiły natomiast targi Fleet Market, które odbyły się w Warszawie dwa dni później, jednocześnie w dwóch halach EXPO XXI. To w przeciwieństwie do Warsaw Moto Show była impreza zamknięta – przeznaczona wyłącznie dla branży flotowej. A ten segment sprzedaży jest dla sprzedawców najważniejszy. Parki pojazdów posiadają wszystkie rodzaje firm – od jednoosobowych spółek po wielkie kooperacje. Kupują lub leasingują – to praktycznie dla sprzedających nie ma większego znaczenia.

Działy flotowe importerów i producentów, partnerów i dealerów pracują intensywnie, aby przekonać decydentów i managerów do wybrania właśnie ich produktu. Bo w określonych segmentach wiele współczesnych samochodów jest do siebie bardzo podobnych technicznie i wyposażeniowo.

O transakcjach decydują więc często detale, na które klienci indywidualni nie zwracają nawet uwagi. Ale nic dziwnego – handlowcy przejeżdżają rocznie kilkanaście razy więcej kilometrów niż przeciętny Kowalski. W podróże służbowe udają się też kierownicy wyższego i najwyższego szczebla. Wszyscy potrzebują wygody, choć szczegółowe wymagania są już indywidualne.

Stąd wielka różnorodność i 100 modeli pokazanych na Fleet Market. Dla każdego było coś innego: obok nowego Opla Astry, Renault Megane czy DS4 stały Mercedesy (w tym GLE Coupe czy Klasa V z pakietem AMG), Jaguar XF, Audi A4, BMW serii 7, Infiniti Q30 czy Lexus RC i RX. Były pojazdy małe i duże; SUV-y, sedany, kombi, coupe; oszczędne i sportowe; wreszcie auta użytkowe.. Pełen przekrój i wszystkie liczące się na rynku firmy produkujące pojazdy.

Dla 4,5 tysiąca zwiedzających kilkugodzinny zawrót głowy…

Dobrze, że mamy takie imprezy! Że wciąż jesteśmy w rytmie nowości. Że premiery w Warszawie odbywają się w tym samym terminie co w najbardziej zmotoryzowanych państwach, że na ulicach naszych miast można spotkać unikalne modele. Że sprzedaż – może powoli – ale rośnie. I że sprzedawcy bardzo poważnie podchodzą do Klientów: wszystkich razem i każdego z osobna.

W motoryzacji – w przeciwieństwie do zdecydowanej większości innych dziedzin – dogoniliśmy Europę i świat. Mamy też nowoczesną fabrykę, której jakość spełnia najwyższe normy. Mamy auto Arrinera Hussarya , które w przyszłym roku ma rywalizować na torze; mamy mieć nawet Syrenę Sport. Są powodu do dumy, choć sceptycy natychmiast przytaczają argument przeciw w postaci liczby aut starszych niż 10 lat jeżdżących po naszych drogach.

Ale to już temat na inna okazję…

Dla nas istotne jest też to, że serwis NewsAuto.pl był patronem medialnym obu wydarzeń: Warsaw Moto Show i Fleet Market 2015.

ANDRZEJ KARACZUN
Fot.: Przemysław Dobrosławski i Warsaw Moto Show