Za pośrednictwem Volvo Cars Tech Fund, firma Volvo Cars nabyła akcje przedsiębiorstwa zajmującego się ładowaniem samochodów elektrycznych FreeWire Technologies.
To pogłębienie zaangażowania marki we w pełni elektryczną przyszłość. Każdy nowy samochód Volvo, który wejdzie na rynek od przyszłego roku, będzie miał wersję zelektryfikowaną.
Zobacz także:
Co prawda strategia elektryfikacyjna Volvo Cars nie przewiduje bezpośredniego posiadania stacji ładujących, ale inwestycja we FreeWire wzmacnia jego generalne zaangażowanie we wspieranie szeroko pojętego przejścia do mobilności elektrycznej wraz z innymi partnerami.
FreeWire to mająca siedzibę w San Francisco firma, która jest pionierem w elastycznej technologii szybkiego ładowania akumulatorów elektrycznych aut. Specjalizuje się zarówno w stacjonarnych, jak i mobilnych technologiach szybkiego ładowania, dzięki czemu ładowanie akumulatorów elektrycznych aut może się stać i szybkie, i szeroko dostępne.
Instalowanie tradycyjnych szybkich stacji ładowania jest zwykle pracochłonnym i kosztownym przedsięwzięciem, wymagającym mnóstwa elektrycznych usprawnień i przeróbek, pozwalających na przyłączenie stacji ładujących do głównych magistrali elektrycznych. Stacje ładujące FreeWire likwidują ten problem i wykorzystują zasilanie niskonapięciowe, dzięki czemu użytkownicy mogą po prostu korzystać z istniejących gniazd elektrycznych.
Oznacza to, że kierowcy mogą się cieszyć wszystkimi zaletami szybkiego ładowania bez konieczności ustanawiania wysokonapięciowych przyłączy przez użytkowników. Volvo Cars kieruje się jedną z najambitniejszych strategii elektryfikacyjnych. Od przyszłego roku każdy nowy samochód marki, będzie miał wersję zelektryfikowaną, a do 2025 r. firma ma zamiar osiągnąć 50-procentowy udział aut elektrycznych w swojej globalnej sprzedaży.
– Przyszłość Volvo Cars jest elektryczna, co odzwierciedla nasze zaangażowanie – najgłębsze w branży – w elektryfikację całej naszej palety samochodów. Aby akceptacja elektrycznych samochodów przez klientów była szersza, społeczność musi sprawić, by ładowanie auta elektrycznego było tak łatwe, jak napełnianie zbiornika w spalinowym samochodzie. Nasza inwestycja we FreeWire to dobitne zaakcentowanie ambicji Volvo na tym polu – powiedział Zaki Fasihuddin, Dyrektor Generalny Volvo Cars Tech Fund.
– Technologia szybkiego ładowania FreeWire pozwoli na uproszczenie obsługi swych aut przez użytkowników elektrycznych modeli Volvo. Dzięki temu posunięciu zamierzamy uczynić przyszłość ekologicznych, elektrycznych samochodów bardziej praktyczną i dogodną – dodał Atif Rafiq, chief digital officer w Volvo Cars.
– Jesteśmy podekscytowani partnerstwem z Volvo na niwie opracowywania nowych modeli rynkowych i biznesowych wokół naszej technologii szybkiego i ultraszybkiego ładowania elektrycznego. Związek z producentem samochodów mającym zarówno ogromne doświadczenie, jak i wizję przyszłości – jak Volvo – oznacza dla nas dostęp do technologii, badań i nowych strategii, które naprawdę przyspieszą rozwój naszej firmy – skomentował Arkady Sosinov, Dyrektor Generalny FreeWire.
Volvo Cars Tech Fund uruchomiono w tym roku w celu inwestowania w start-upy wysoko technologiczne na całym świecie. Firma skupia swą działalność inwestycyjną na strategicznych trendach technologicznych transformujących przemysł motoryzacyjny, jak sztuczna inteligencja, elektryfikacja, autonomiczne prowadzenie czy usługi mobilności cyfrowej.
W połowie roku Volvo Cars Tech Fund powiadomił o swej pierwszej inwestycji w Luminar Technologies, wiodący start-up zajmujący się rozwijaniem zaawansowanej technologii sensorycznej do wykorzystywania w autonomicznych pojazdach, z którym Volvo Cars współpracuje przy rozwijaniu i testowaniu technologii sensorycznej LiDAR w samochodach Volvo.
Przedsiębiorstwa, w które inwestuje Volvo Cars Tech Fund, skorzystają na tym, jako że mogą zwalidować technologie, przyspieszać swe wejście na rynek, a także potencjalnie mają szanse na dostęp do globalnej sieci Volvo Cars i uzyskanie niezwykle silnej pozycji na samochodowym rynku chińskim.