We Wrześni rozpoczęła się seryjna produkcja e-Craftera. Fabryka Volkswagena zbudowana została kosztem ponad 4 miliardów złotych.
Zasięg, pojemność baterii, czy walory środowiskowe, predestynują auto do pracy w mieście, do tzw. dostaw ostatniej mili.
Zobacz także:
– Z perspektywy naszej fabryki, decyzja ta jest niewątpliwym sukcesem i mobilizuje do dalszej pracy. Posiadamy niezbędną wiedzę i technologię, by budować więcej aut elektrycznych. Dodatkowo cieszy nas fakt, że prognozy na ten rok wyglądają obiecująco, a udział samochodów elektrycznych w naszej produkcji wzrośnie do 2000 samochodów rocznie- komentuje Stefanie Hegels, nowa dyrektor zakładu.
Nowy e-Crafter to samochód bezemisyjny, jego elektryczny napęd nie emituje hałasu typowego dla samochodów spalinowych. Może przemieszczać się tzw. buspasami, omijając w ten sposób uliczne korki. Nowe auto może także parkować za darmo w miejskich strefach płatnego parkowania.
– Inwestujemy nie tylko w samochody i infrastrukturę ładowania, ale także w biznes naszych klientów, oferując im audyt sieci energetycznych czy pakiet rozwiązań finansowych umożliwiających zakup lub użytkowanie elektrycznego samochodu dostawczego – dodaje Piotr Łakomy, dyrektor marki Volkswagen Samochody Dostawcze.
Volkswagen Poznań konsekwentnie realizuje cele na rzecz środowiska w strategii goTOzero. Do 2050 roku zamierza stać się przedsiębiorstwem neutralnym z punktu widzenia bilansu dwutlenku węgla. Zakład we Wrześni od 2019 roku zasilany jest energią elektryczną pochodzącą z odnawialnych źródeł energii. Energia elektryczna niezbędna do produkcji samochodów wytwarzana jest w elektrowniach wodnych i wiatrowych znajdujących się na terenie Polski.
W ciągu minionych trzech lat spółka zrealizowała ponad 2000 szkoleń przygotowujących załogę do pracy i obsługi pojazdów elektrycznych o łącznej wartości blisko 400 000 zł.