Kobiety prowadzące samochody to już w naszej rzeczywistości codzienność. Czy płeć stanowi kryterium dla ubezpieczycieli wyceniających koszty polis OC?
Cenom za obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne z podziałem na płeć przyjrzeli się specjaliści z systemu Yanosik.
Zobacz relacje:
Na wysokość OC ma wpływ wiele czynników, m.in. wcześniejsza szkodowość, wiek kierowcy, marka samochodu czy też styl jazdy osoby kierującej. Istnieją jednak jeszcze pewne zależności w związku z… płcią właściciela pojazdu.
– Dzięki funkcji porównywania cen polis OC w aplikacji Yanosik jesteśmy w stanie sprawdzić oferty u różnych ubezpieczycieli. Kierowcy, którzy chcą rozeznać się w kosztach ubezpieczeń komunikacyjnych i kupić polisę, skanują dowód rejestracyjny swojego auta. W ten sposób możemy analizować sytuację ubezpieczeniową na polskim rynku pod względem różnych czynników. Tym razem, poprzez analizę zanonimizowanych w systemie danych, sprawdziliśmy zróżnicowanie cenowe pod kątem płci właściciela samochodu – komentuje Magda Zglińska, Yanosik.
Jakie są zatem wyniki badania? Kobiety czy mężczyźni płacą więcej za ubezpieczenia komunikacyjne?
Dane pochodzące z systemu Yanosik nie pozostawiają złudzeń. Kobiety za polisę OC płacą średnio o około 50 zł więcej niż męska część kierowców. Oferty OC trafiające do mężczyzn kosztują średnio 591 zł, z kolei panie za taką samą usługę płacą przeciętnie około 640 zł.
– Interesujący jest również fakt, że panie częściej od mężczyzn decydują się na zakup dodatkowego ubezpieczenia NNW. Co więcej, “słaba płeć” ma o kilka lat nowsze auta. Średni wiek samochodów, których właścicielami są kobiety wynosi 14 lat, natomiast auta płci przeciwnej średnio mają 17 lat – dodaje Magda Zglińska, Yanosik.