Jeszcze w styczniu 2016 roku średnia cena OC dla motocyklisty wynosiła mniej niż 100 zł. Obecnie właściciel jednośladu musi zapłacić już 50 procent więcej – średnie OC w marcu 2017 roku kosztowało 144 zł.
Eksperci radzą, aby nie ograniczać się jedynie do obowiązkowego ubezpieczenia. Kosztowny proces naprawy motocykla czy motoroweru po kolizji z naszej winy obejmie każde autocasco, ale wypłatę świadczeń w przypadku kradzieży uznają tylko nieliczne oferty AC.
Zobacz także:
Również ewentualny uszczerbek na zdrowiu lub co gorsza pobyt w szpitalu mogą okazać się dużym obciążeniem budżetu, jeśli nie mamy wykupionego ubezpieczenia NNW lub polisy na życie.
– Podobnie jak w przypadku właścicieli samochodów osobowych podwyżki cen OC nie omijają także posiadaczy jednośladów. Różnica polega na tym, że stawki polis dla motocyklistów rosną wolniej i niejednostajnie – tendencja wzrostowa nie utrzymuje się z miesiąca na miesiąc, zdarzają się okresy w których ceny nieznacznie maleją. W całorocznym podsumowaniu podwyżki są jednak odczuwalne: według analizy CUK Ubezpieczenia w ubiegłym roku średnie ceny OC dla właścicieli motocykli wzrosły o 31 proc. Tendencja wzrostowa utrzymuje się także w pierwszym kwartale tego roku, w marcu 2017 roku motocykliści zapłacili za swoje OC średnio 144 zł, o 13 proc. więcej niż w grudniu 2016 roku – wyjaśnia ekspert CUK Ubezpieczenia, Maciej Kuczwalski.
Zgodnie z prawem każdy właściciel pojazdu mechanicznego musi posiadać ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej – obowiązek ten dotyczy również motocyklistów. Jego zakres i sumy gwarancyjne określa ustawa – ubezpieczenie OC jest więc takie samo w każdym towarzystwie. W związku z tym przy jego wyborze warto sugerować się ceną i porównywać stawki u poszczególnych ubezpieczycieli.
Dodatkowa ochrona jednośladu i właściciela
Do wypadków z udziałem motocyklistów dochodzi najczęściej w sezonie – od maja do września. Według statystyk policyjnych w 2016 roku liczba wypadków z udziałem motocykli zwiększyła się o 7,6 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Wzrosła nie tylko liczba wypadków, ale także zabitych i rannych.
Dla motocyklistów oczekujących pełniejszej ochrony opcjonalnym rozszerzeniem OC może być ubezpieczenie Autocasco.
– W zależności od zakresu uwzględnionego w OWU ubezpieczenie AC może chronić motocykl od jego uszkodzenia w wyniku kolizji drogowej, która miała miejsce z winy ubezpieczonego, zderzenia z innym pojazdem czy np. zwierzęciem. Towarzystwa uwzględniają także zdarzenia losowe, tj.: pożar, wybuch czy powódź. U niektórych ubezpieczycieli np.: Allianz, Interrisk, Hestia, Warta czy PZU, istnieje możliwość ubezpieczenia motocykla w pełnym zakresie AC, obejmującym także ryzyko kradzieży – wyjaśnia Maciej Kuczwalski.
Obowiązek ubezpieczeniowy nie dotyczy rowerzystów – co nie oznacza jednak, że taka polisa nie jest im potrzebna. Według statystyk policyjnych w ubiegłym roku rowerzyści uczestniczyli w wypadkach drogowych dwa razy częściej niż motocykliści. Do największej liczby takich zdarzeń dochodziło od czerwca do sierpnia.
– Pomimo rosnącej popularności rowerów i zwiększającej się niestety liczby wypadków z ich udziałem, nie zaobserwowaliśmy wzmożonego zainteresowania ubezpieczeniami dla rowerzystów. Nadal niewiele osób zdaje sobie sprawę, że osobiście odpowiada za wyrządzone szkody, jeśli zarysuje samochód lub kogoś potrąci. Odszkodowanie może sięgać nawet dziesiątek tysięcy złotych – jeśli rowerzysta nie posiada żadnego ubezpieczenia np. OC w życiu prywatnym lub OC rowerzysty, wszelkie koszty musi ponieść z własnej kieszeni – wyjaśnia Maciej Kuczwalski.
Właściciele jednośladów są szczególnie narażeni na kolizje drogowe, stąd poza ochroną pojazdu, warto również pomyśleć o swoim bezpieczeństwie. Popularnym rozwiązaniem jest rozszerzenie zakresu ubezpieczenia OC, AC o polisę chroniącą od Następstw Nieszczęśliwych Wypadków.
– Dzięki polisie NNW kierujący są chronieni również w sytuacji, gdy to oni są sprawcami wypadku i odnoszą w nim obrażenia. Na co warto zwrócić uwagę przy wyborze dodatkowego ubezpieczenia? Przede wszystkim na jego zakres, który powinien obejmować wypłatę adekwatnej sumy świadczeń w przypadku uszczerbku na zdrowiu – komentuje Maciej Kuczwalski.
Przygotowując się do sezonu motorowerowego, warto pomyśleć także o ubezpieczeniu na życie z pełnym zakresem, które w zależności od wybranego wariantu będzie obejmowało: np. pobyt w szpitalu, inwalidztwo, uszczerbek na zdrowiu czy operację. Ważnym kryterium wyboru takiego ubezpieczenia powinna być suma wypłacanych świadczeń, uwzględniona w ogólnych warunkach ubezpieczenia.