Trion Supercars (TSC) zostało założone w 2012 roku w USA w stanie Kalifornia w jednym celu – stworzyć najmocniejszy i najszybszy produkcyjny super- samochód świata.
Powstało by zawstydzić europejskich potentatów prędkości jak Bugatti, McLaren, Ferrari czy Pagani. Powstało, by stworzyć Nemesis… Jak na razie wiadomo, że pojazd będzie wyposażony w silnik V8 twin-turbo o mocy ponad 2000 KM. Przyspieszenie od 0-100 km/h ma wynosić 2,8 sek. i osiągać prędkość maksymalną 450 km/h!
Zobacz także:
PREMIERY
Osiągi doprawdy imponujące. Nadwozie samochodu będzie wykonane z włókien węglowych oraz będzie wyposażone w aktywne systemy aerodynamiczne. Przy bardzo wysokich prędkościach zawieszenie będzie w sposób automatyczny obniżone, a spojlery chowane by maksymalnie ograniczyć opory powietrza.
Auto ma być nie tylko zaawansowaną technologicznie maszyną do oglądania, ale także do komfortowego poruszania się. Producent obiecuje, że samochód pomimo, iż powstaje pod kątem osiągów, to jednak pasażerowie nie będą narzekać na brak miejsca wewnątrz. Bagażnik ma być na tyle przestronny, by bez problemu zmieścić w nim zestaw kijów golfowych. Jakość materiałów użytych do wykończenia wnętrza ma być na wysokim poziomie, a funkcja “Predator Mode” ma odpowiadać za podniesienie komfortu poprzez zmianę oświetlenia, wysokości i twardości zawieszenia, poziomu hałasu z układu wydechowego oraz ograniczenia poziomu obrotów silnika.
Więcej szczegółów odnośnie Nemesis oraz jego premiery producent ma ogłosić w najbliższym czasie.