Po udanym starcie w Krakowie i Warszawie, gdzie samochody firmy są codziennym obrazkiem na ulicach, Traficar kontynuuje rozwój swojej usługi na kolejne miasta w Polsce.
Podpisany w Gdańsku list intencyjny umożliwia firmie rozpoczęcie aktywności w 7 pomorskich gminach: Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Pruszczu Gdańskim, Redzie, Rumii i Wejherowie już w I kwartale 2018 roku.
Zobacz także:
Porozumienie dotyczące wspierania rozwoju carsharingu zostało podpisane. Warunkiem uruchomienia usługi jest posiadanie floty pojazdów niskoemisyjnych, które docelowo mają zostać zastąpione pojazdami elektrycznymi. Data wymiany samochodów została w dokumencie uzależniona od zapewnienia infrastruktury, czyli przede wszystkim stacji ładowania, co miasta wstępnie oszacowały na rok 2020.
Precedensem jest decyzja gmin o rezygnacji z przetargów i koncesji na rzecz stworzenia atrakcyjnych warunków dla całej kategorii, czyli wszystkich dostawców takich usług w miastach. Wsparcie samorządów będzie polegać m.in. na ustanowieniu preferencyjnych stawek za parkowanie czy udostępnianiu dedykowanych miejsc dla pojazdów carsharingowych.
Samorządowcy nie poprzestają jednak na formalnościach. Podczas spotkania zadeklarowali chęć edukacji w zakresie carsharingu i przybliżenia mieszkańcom zasad działania usługi.
– Z dużym entuzjazmem podchodzimy do sposobu w jaki włodarze zaplanowali wprowadzenie usługi carsharingu na obszarze Trójmiasta. Dotychczas władze miast szły raczej w kierunku ograniczenia dostępu i ogłaszania przetargów, tym samym stawiając dostawcom szereg oczekiwań, przy mało adekwatnym poziomie preferencji ze swojej strony. Jesteśmy przekonani, że decyzja władz Trójmiasta może zapewnić dobre prawo dla całej kategorii i istotnie przyśpieszyć rozwój usługi carsharingu w kolejnych miastach, bez ograniczania konkurencji rynkowej – mówi Hubert Laszczyk, Wiceprezes Zarządu w firmie Traficar.
Traficar planuje wprowadzenie usługi do Trójmiasta najpóźniej w I kwartale przyszłego roku. Zasady jej działania będą takie same jak w przypadku Krakowa i Warszawy.