Po trzech latach Toyota przeprowadza gruntowny face-lifting trzeciej generacji modelu Yaris. Debiut zaplanowano w dniach 9-10 sierpnia 2014 roku.
Żadna z dotychczasowych modernizacji, przeprowadzonych przez Toyotę w połowie cyklu życia swoich modeli, nie była zakrojona na tak szeroką skalę. Koncern zainwestował rekordowe nakłady, które sprowadzają się do odmłodzenia wyglądu pojazdów. Łącznie inżynierowie Toyoty poświęcili na prace rozwojowe nowego Yarisa ponad 500 tysięcy godzin, wymieniając ponad 1000 części. To czterokrotnie więcej niż w przypadku np. face-liftingu minivana Verso z 2013 roku.
Zobacz także:
PREMIERY
Z zewnątrz efekt prac działu badawczo-rozwojowego i stylistów Toyoty widać najlepiej z przodu pojazdu. Całkowicie nowy kształt otrzymał przedni grill, masywnie wkomponowany w zderzak. Stylistyka pojazdu jest utrzymana w dotychczasowym języku projektowym Toyoty Under Priority i Keen Look, od teraz jednak w znacznie odważniejszej formie.
Nowy kształt otrzymały także reflektory przednie, wykorzystujące projektorowe światła główne, diody LED do jazdy dziennej, a także dodatkową, charakterystyczną listwę LED-ową. Dzięki nowej technologii zyskała nie tylko atrakcyjność przedniej części pojazdu, ale także wyraźnie wzrósł zasięg świateł mijania i drogowych.
W tylnej części auta przeprojektowany został zderzak, dzięki któremu Yaris sprawia wrażenie pewniej osadzonego na drodze i szerszego niż do tej pory. Pojawił się także nowy kształt reflektorów tylnych z charakterystycznymi, czerwonymi kloszami na całej powierzchni i technologią LED. Ponadto nadwozie Yarisa będzie wyróżniało się od dotychczasowej wersji nowymi kolorami zewnętrznymi oraz szeroką ofertą nowych wzorów felg aluminiowych. Dzięki tym zmianom miejska Toyota nabrała większego charakteru, prezentuje się bardziej wyraziście i odważniej niż do tej pory, co pozwoli zainteresować modelem nowe grupy nabywców, szukających stylu i możliwości wyróżnienia się.
Rewolucja jakościowa i stylistyczna nastąpiła także we wnętrzu pojazdu.
– Kluczowe okazały się trzy obszary, które zgłosili nam użytkownicy dotychczasowego modelu: zwiększenie wrażenia przestronności wnętrza, poprawa jakości materiałów oraz uatrakcyjnienie gamy kolorystycznej przy jednoczesnym utrzymaniu ergonomii i przejrzystości deski rozdzielczej – powiedział Pierre Romeo, odpowiedzialny za wygląd kabiny nowego Yarisa.
Wszystkie elementy zostały uwzględnione, co skutkuje gruntownie zmodyfikowanym wyglądem kabiny. Nowe materiały o miękkiej fakturze pojawiły się nie tylko na całej desce rozdzielczej, ale także na wykończeniu drzwi. Dominującym elementem konsoli nadal jest charakterystyczny, miękki panel przebiegający przez całą jej szerokość. Od teraz będzie on dostępny w nowych wersjach kolorystycznych, w zależności od wersji wyposażeniowej. Po raz pierwszy w Yarisie pojawia się wykończenie czerwone lub brązowe. Nowy kształt otrzymały konsola centralna, osłona zegarów, nawiewów, elementy wykończenia drzwi. Dla większej ergonomii wnętrza skrócony został także drążek zmiany biegów oraz o 23 mm podniesiony został panel centralny. Dzięki temu na tunelu centralnym pojawił się także nowy schowek.
W Yarisie po face-liftingu Toyota zastosowała także nowy system multimedialny o nazwie Toyota Touch II. W porównaniu do poprzednika wyróżnia się on większym ekranem dotykowym o przekątnej 7 cali, co wykracza poza standardy obowiązujące w segmencie pojazdów miejskich. Wśród funkcjonalności systemu znajduje się kamera cofania, pełna komunikacja Bluetooth z odtwarzaczami MP3 i telefonami, wraz z możliwością odczytu SMS-ów na ekranie, opcjonalna nawigacja satelitarna z usługami Google Street View, Google Panoramio, Google Local Search i powiadomieniami o korkach na trasie przejazdu. Dzięki systemowi Toyota Touch II kierowca może zarządzać muzyką, wyświetlać zdjęcia i parametry spalania oraz sterować funkcjami samochodu za pomocą ekranu dotykowego. System multimedialny Toyota Touch II jest standardowym wyposażeniem Yarisa, począwszy od wersji Premium, która będzie najczęściej wybieraną konfiguracją w Polsce.
Najbardziej istotne zmiany technologiczne zaszły jednak w podwoziu i konstrukcji nowego Yarisa. Bezprecedensowym podejściem Toyoty jest ingerencja na etapie face-liftingu nie tylko w zawieszenie pojazdu, ale także w płytę podłogową i szkielet nadwozia. Samo nadwozie otrzymało większą liczbę spawów, dzięki czemu znacznie wzrosła jego sztywność. Yaris otrzymał także sztywniejsze niż do tej pory stabilizatory, nowe amortyzatory i sprężyny, nową belkę skrętną, grubszą przegrodę grodziową i nowy system wspomagania układu kierowniczego. Dzięki tym zmianom pojazd jest nie tylko bardziej komfortowy, ale także pewniejszy w prowadzeniu. Nowe elementy zawieszenia dają wyraźnie lepsze wrażenia z jazdy, najwyższe bezpieczeństwo prowadzenia oraz nowy poziom komfortu podróży, którego poprawę odczują wszyscy pasażerowie. Ograniczone zostały wstrząsy i jednocześnie wzrosła stabilność przy skręcaniu. Do tego układ kierowniczy bezpośrednio i szybko reaguje na polecenia kierowcy, dzięki czemu samochód utrzymuje dużą przyczepność nawet przy gwałtownych zmianach kierunku jazdy.
O lepszym komforcie jazdy decyduje także istotnie zmniejszony poziom hałasów, które docierają do kabiny. Inżynierowie Toyoty wiele uwagi poświęcili wyciszeniu komory silnika, wyciszeniu tunelu, uszczelnieniu pokrywy silnika oraz uszczelkom drzwi i lusterek. W konstrukcji pojawiły się także nowe wieszaki układu wydechowego i poduszki pod silnikiem. Dzięki tym modyfikacjom wrażenia z jazdy nowym Yarisem są bliższe większemu segmentowi C.
Toyota Yaris pozostaje jedynym przedstawicielem pojazdów miejskich, który wykorzystuje trzy rodzaje napędów. Klienci mogą wybierać spośród silników benzynowych (1.0 VVT-i o mocy 69 KM, 1.33 Dual VVT-i o mocy 99 KM, dostępny także z automatyczną skrzynią biegów typu CVT), benzynowya (1.4 D-4D o mocy 90 KM) oraz innowacyjnego napędu hybrydowego (100 KM), wykorzystującego silnik benzynowy i elektryczny. Yaris Hybrid zużywa w mieście zaledwie 3,1 l/100 km.
Ceny nowej Toyoty Yaris rozpoczynają się od kwoty 39 900 zł.