Podczas najbliższych targów aut klasycznych w Essen firma Volvo Cars pokaże unikatowy egzemplarz modelu P1800 S z 1967 roku, który należał do Rogera Moore’a i grał u jego boku w serialu “Święty”.
Techno- Classica odbywająca się w dniach 21-25 marca będzie pierwszą taką imprezą w Europie, gdzie ten unikatowy pojazd będzie prezentowany.
Zobacz także:
Wszystko zaczęło się w listopadzie 1966 roku. Możemy przypuszczać, że podczas jednego z wielu szarych i deszczowych dni z fabryki pod Goeteborgiem wyjechał perłowo- biały P1800 S. Ostatnia litera w nazwie miała z dumą podkreślać wersję wyprodukowaną w Szwecji. Tym samym marka chciała się odciąć od pierwszych lat wytwarzania tego auta, które powierzono brytyjskiemu podwykonawcy. Egzemplarze zbudowane w Anglii zjawiskowo korodowały, a liczne problemy jakościowe wczesnych P1800 nie przystawały do reputacji, jaką budowali przez lata Szwedzi.
Przeniesienie produkcji do Szwecji rozwiązało bolączki tego modelu. Skoro auto było lepsze, warto było się tym pochwalić. I tak do nazwy dodano literę „S”. Egzemplarz Pana Moore’a wyposażono w rzadko spotykany wzór felg Mini- Lite z charakterystycznym wzorem a la „spłaszczone, grube szprychy”. Samochód otrzymał także dodatkowe światła przeciwmgielne marki Hella, montowane na zderzaku – w sam raz na angielską niepogodę. Jeszcze jedną ekstrawagancją był drewniany wieniec kierownicy. Seryjnie ten element był wykonany z tworzywa sztucznego.
Na planie filmowym Brytyjczycy własnym sumptem dodali termometr na desce rozdzielczej oraz wiatrak chłodzący kierowcę. Wprawdzie Wyspy Brytyjskie nie słyną z tropikalnych upałów, ale wiele scen serialu „Święty” kręcono w zamkniętym studiu. Na intensywnie oświetlonym planie filmowym szybko robiło się gorąco, zatem aktorzy chętnie korzystali z dziarskiego wiatraka zamontowanego z tyłu samochodu, zapewne po to, aby nie było widać go w kadrze. Ta nieoryginalna galanteria dodaje mnóstwa uroku temu pojazdowi i na szczęście przetrwała wielokrotne przechodzenie samochodu z rąk do rąk. A z tą historią to było tak…
„Święty” i późniejsze dzieje
Pierwszym właścicielem samochodu był Roger Moore, co potwierdzają dokumenty rejestracyjne pojazdu. Serialowe P1800 S otrzymało londyńskie tablice rejestracyjne NUV 648E. Wydano je 20 stycznia 1967 roku. Dwa tygodnie później Sir Moore podpisał dokumenty rejestracyjne, które odtąd zaczęły podążać za samochodem i towarzyszyć mu, gdy zmieniał właścicieli. Drugim z nich był także aktor – Martin Benson, który wcielił się m.in. w rolę Mr Solo w filmie „Goldfinger” z 1964 roku, stanowiącego dziś klasykę słynnej serii o Jamesie Bondzie.
Następnie auto kilkukrotnie zmieniało właściciela, by około 17 lat temu przejść kompleksową renowację wraz z przywróceniem do oryginalnego stanu. Mimo, że wóz należy do Volvo od lat, bardzo rzadko prezentowano go na wystawach i targach. Aż dotąd.
NUV 648E czy ST 1?
Oryginalne numery rejestracyjne samochodu nie były widoczne w kadrach słynnego serialu. Filmowe P1800 S uzbrojono w fikcyjne numery ST 1, co nawiązuję w oczywisty sposób do słowa „Saint”. Pierwszym odcinkiem, w którym przewija się zgrabne, szwedzkie coupe jest „Double Diamnonds” z lutego 1967 roku. Auto służyło na planie filmowym do końca 1969 roku, wożąc głównego bohatera filmowej opowieści o czarującym „Świętym”.
– Serial “Święty” z Rogerem Moorem był jednym z moich ulubionych programów telewizyjnych w latach 60-tych. Po jego obejrzeniu przez całe życie chciałem mieć własne Volvo P1800, które w tym obrazie było pięknie uchwycone. To najbardziej legendarny model naszej marki i świetny przykład szwedzkiego designu – powiedział Hakan Samuelsson, prezes Volvo Cars.
Jak się okazuje prezes Volvo Cars zrealizował swoje marzenie, a jego prywatne P1800 rocznik 1967 stanie w Essen obok tego filmowego. Jak widać, czasem rzeczywistość potrafi być nie mniej ciekawa niż marzenia. Samochód prezesa został pokryty lakierem o rzadko spotykanym odcieniu jasnej zieleni. Jest to jeden z najlepiej odrestaurowanych egzemplarzy P1800 S w Europie.
– Dział historyczny Volvo Cars z dumą odkupił serialowy egzemplarz dobrych kilkanaście lat temu. To dla nas wyjątkowe uczucie móc go pokazać szerokiej publiczności podczas targów aut klasycznych w Essen. To niezwykły samochód z piękną, udokumentowaną historią – dodał Per- Åke Fröberg kierujący działem Volvo Cars Heritage.
Co jeszcze w Essen?
Na stoisku w Essen Volvo zaprezentuje także unikalny prototyp P1800 ES zbudowany w 1968 roku przez studio nadwozi Pietro Frua. Obok niego stanie P1800 ES z 1973, który nigdy nie był odbudowywany, a to dlatego, że… nigdy nie był używany. Dla jego łatwiejszej identyfikacji, niewtajemniczonym podajemy jego kolor: jest pomarańczowy. Piątym P1800 będzie niezwykle rzadki kabriolet zbudowany na bazie P1800 w 1966 roku – Volvoville.
Takich aut zbudowano jedynie 30 sztuk. Szóstym pojazdem z tej elitarnej grupie będzie wczesny egzemplarz z 1961 roku, który stanowi typowy przykład auta znalezionego “w stodole”. Honoru nowych modeli będzie bronił XC40, który jest pierwszym tak małym SUV-em Volvo, prezentuje świeże podejście marki do stylistyki nadwozia i kabiny i jest pierwszym Volvo w historii, które zdobyło tytuł Car of the Year.