W obchody setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej zaangażował się PKN Orlen. Jak już informowaliśmy, firma zorganizowała wyścig zawodników z dwóch odmiennych światów: Formuły 1 i F1H2O.
Efektem starcia Roberta Kubicy i Bartłomieja Marszałka jest krótki film, który promowany będzie nie tylko w kraju, ale
i zagranicą.
Zobacz także:
FORMUŁA 1: ŚCIGALI SIĘ W CENTRUM WARSZAWY – KTO WYGRAŁ?
Produkcja ma inspirować odbiorców do zgłębienia historii bitwy zwanej Cudem nad Wisłą.
Dokładnie 100 lat temu na przedpolach Warszawy starła się armia odrodzonego niespełna dwa lata wcześniej państwa polskiego z wojskami bolszewików maszerujących na Europę. Dzięki informacjom wywiadowczym, mądrym posunięciom taktycznym i odwadze żołnierzy na czele których stanął Marszałek Józef Piłsudski, Polacy pokonali Armię Czerwoną, broniąc nie tylko Warszawy, ale i niepodległości Polski.
– Naszym obowiązkiem jest pielęgnować pamięć o ważnych wydarzeniach w naszej historii. Jednym z nich była Bitwa Warszawska, która wpłynęła nie tylko na historię Polski, ale i całej Europy. Dzięki której nasz kraj jest dziś wolny, niezależny i daje możliwości rozwoju także naszej firmie. Organizując wyścig dwóch wspaniałych zawodników, reprezentujących Polskę na międzynarodowych arenach, chcieliśmy uświetnić tę wyjątkową rocznicę i dotrzeć także do młodszych pokoleń z przesłaniem tych, którzy w 1920 roku walczyli o Polskę – powiedział Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN Orlen.
Inicjatywa, która w tym szczególnym okresie zastąpiła dobrze już znany event motoryzacyjny VERVA Street Racing, odbyła się w niedzielę 9 sierpnia o godzinie szóstej rano. Zawodnicy ruszyli z jednej linii zlokalizowanej na wysokości Mostu Śląsko- Dąbrowskiego, aby na wysokości Mostu Poniatowskiego zawrócić i ponownie ruszyć do mety zlokalizowanej w tym samym miejscu co start. Relacja została jednak udostępniona dopiero w Święto, 15 bm.
Zwycięzcą tej niecodziennej rywalizacji został Robert Kubica, wyprzedzając nieznacznie Bartłomieja Marszałka. Wyścig zwieńczony został symbolicznym, biało– czerwonym przelotem pilotów z Orlen Grupy Akrobacyjnej Żelazny oraz niskim przelotem nad Warszawą Boeinga 737 Józef Piłsudski.
Ze względów bezpieczeństwa i z powodu ograniczeń związanych z pandemią projekt został zrealizowany bez udziału publiczności. Jego celem było bowiem stworzenie unikalnego obrazu z wykorzystaniem nowoczesnych technik sztuki audiowizualnej. Autorem muzyki do klipu został – Jimek (Radzimir Dębski), który jako kompozytor, ma na koncie wspólne projekty z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia oraz Filharmonią Szczecińską. Jest także miłośnikiem sportów motorowych.
W realizację wydarzenia zaangażowanych było 91 osób ekipy telewizyjnej. Wykorzystano 33 kamery stacjonarne, 10 mobilnych oraz 62 kamery specjalne (tzw. on- boardy). Wyścig z powietrza rejestrowały dodatkowo 3 drony oraz 2 śmigłowce.
– Nie po raz pierwszy bolid „lądowej” Formuły 1 ściga się z bolidem F1H2O, ale po raz pierwszy są one w biało – czerwonym malowaniu, a sponsorem obydwu dyscyplin jest polska firma. Również po raz pierwszy za ich sterami zasiada dwóch Polaków. To wspaniale, że ta rywalizacja mogła się odbyć w Warszawie, na Wiśle, królowej polskich rzek. Jestem dumny, że w ten sposób możemy przypomnieć światu o wydarzeniach sprzed stu lat – powiedział Bartłomiej Marszałek, kierowca bolidu motorowodnej Formuły 1.
– Polska ma burzliwą historię oraz swoich bohaterów, których czci. Bardzo się cieszę, że mogłem poprowadzić bolid Formuły 1 ulicami Warszawy i przyłączyć się do inicjatywy uczczenia 100. rocznicy bitwy, która się tu rozegrała i przyczyniła się do tego, że możemy żyć w wolnym kraju. – powiedział Robert Kubica, zawodnik Automobilklubu Polski i Orlen Team, członek zespołu Alfa Romeo Racing Orlen.
Obydwaj kierowcy wystąpili w kaskach, których projekty zostały wykonane przez znanych polskich artystów i nawiązywały do rocznicy. Projekt grafiki na kask dla Bartłomieja Marszałka przygotował Amadeusz Mierzwa, śląski grafik specjalizujący się w awangardowych przedsięwzięciach. Autorem wzoru malowania na kask dla Roberta Kubicy oraz identyfikacji wizualnej wydarzenia jest wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, Patryk Hardziej.
Fot.: Marcin Rybak, Marcin Kin, Slawek hesja Krajniewski