Tadek Błażusiak wygrał otwierającą nowy sezon eliminację Mistrzostw Świata FIM w SuperEnduro rozegraną w Liverpoolu. Motocyklista Orlen Team był niepokonany we wszystkich trzech wyścigach finałowych wieczoru.
Tadek Błażusiak właśnie rozpoczął swój wyścig o piąte z rzędu mistrzostwo w SuperEnduro. Na sezon składa się 6 zawodów, z czego kolejne gościć będą 15 grudnia przed polską publicznością w Łodzi.
W niedzielę Błażusiak nie pozostawił konkurentom wątpliwości, kto również i w tym roku będzie najpoważniejszym pretendentem do tytułu. Pochodzący z Nowego Targu, motocyklista Orlen Team, zgarnął komplet zwycięstw oraz pokazał swoją dominację w rozgrywanym wg nowej formuły wyścigu SuperPole.
– W zasadzie odbyłem tylko dwa treningi na motocyklu SuperEnduro. Trochę zmieniliśmy ustawienia i wystartowałem. Nie bardzo był czas żeby się lepiej wyjeździć w maszynę, ponieważ jestem w trakcie sezonu EnduroCross’u. Na szczęście wszystko się udało nawet lepiej niż pierwotnie zakładałem. Nie chciałem nadmiernie ryzykować żeby nie uszkodzić się przed kolejnymi zawodami. Rywalizacja była wyjątkowo trudna i bardzo wymagająca fizycznie, a tor śliski i wąski. Nie popełniłem jednak błędów i to przełożyło się na dobry wynik. Wygrałem wszystko, więc nie można chcieć więcej. Teraz z Liverpoolu wracam na chwilę do siebie do domu, gdzie jutro wieczorem zrobię trening fizyczny. We wtorek przesiadam się z powrotem na motocykl EnduroCross’owy, w środę kolejny trening, a już w czwartek lecę do Las Vegas – będę tam walczyć o swój piąty tytuł mistrzowski – powiedział Tadek Błażusiak.
W najbliższą sobotę Tadek podejmie walkę w ostatniej tegorocznej eliminacji EnduroCross. Po sześciu, z siedmiu zaplanowanych na sezon eliminacjach, Tadek otwiera punktację ex aequo z Mike’m Brown’em. Ten z nich, który zostanie wyżej sklasyfikowany w Las Vegas, zostanie Mistrzem Ameryki.