Taddy Błażusiak w pięknym stylu wygrał Grand Prix w Guadalajara i umocnił się na pozycji lidera w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata SuperEnduro.
Zawodnik Orlen Team powiększył swoją przewagę nad drugim Davidem Knightem do 46 punktów. Po trzech rundach Mistrzostw Świata rozgrywanych na starym kontynencie czołówka najlepszych zawodników SuperEnduro zawitała do Ameryki Północnej.
Zobacz relacje:
Zawody rozgrywane w drugim, co do wielkości mieście Meksyku – Guadalajara, zgromadziły na trybunach komplet fanów spragnionych ekstremalnych przeżyć.
Zmagania na wymagającym torze w Arena VFG nowosądeczanin rozpoczął od zwycięstwa w pierwszym przejeździe. Kiedy wydawało się, że w kolejnych biegach Taddy zdobędzie komplet punktów, Błażusiak skończył odwrócony bieg na trzecim miejscu przegrywając z dwoma Brytyjczykami – Codym Webbem i Jonnym Walkerem.
W ostatnim biegu wieczoru zawodnik Orlen Team nie pozostawił jednak swoim rywalom żadnych złudzeń. Polak po zaciętej walce z Webbem, jako pierwszy minął linię mety pieczętując tym samym swoje zwycięstwo w meksykańskim Grand Prix.
– Jestem bardzo zadowolony z wyniku, udało się wygrać czwarte zawody z rzędu. Teraz powoli zaczynam myśleć o mistrzostwie. Powiększyłem swój dorobek punktowy, co daje mi duży komfort psychiczny, chociaż przed nami jeszcze dwie rundy i dużo ściągania – powiedział Tadek Błażusiak.
Po czterech rundach Mistrzostw Świata SuperEnduro zawodnik Orlen Team zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając o 46 punktów drugiego Davida Knighta. Przed zawodnikami już tylko dwie rundy z cyklu MŚ. Najbliższe zawody 28 lutego w Brazylii.
Klasyfikacja generalna MS po 4 rundach
1. Tadeusz Błażusiak – 227 pkt.;
2. David Knight – 181 pkt.;
3. Jonny Walker – 178 pkt.
Fot.: KTM