Adam Małysz i Rafał Marton, jadący Toyotą Hilux w barwach Orlen Team, odnotowali trzeci czas na 3. etapie Silk Way Rally i awansowali na czwarte miejsce w wynikach generalnych. Marek Dąbrowski i Jacek Czachor mieli problemy z autem, w klasyfikacji łącznej zajmują jednak nadal wysoką, dziewiątą pozycję.
Na trzeci etap rosyjskiego rajdu składał się odcinek specjalny o długości 481 kilometrów, biegnący z Wołgogradu do Astrachania. Pokonanie próby dzisiejszemu zwycięzcy – Jeanowi-Louisowi Schlesserowi – zajęło 5:30.17 godziny.
Zobacz także:
SPORT
SILK WAY RALLY 2013
Francuz awansował na 2. miejsce w klasyfikacji łącznej. Prowadzenie w rajdzie objął Philippe Gahe, drugi w dzisiejszych wynikach, ze stratą do lidera wynoszącą 6.54 min.. Podium uzupełnił rewelacyjnie jadący Adam Małysz. Załoga Orlen Team straciła 21.04 min. na etapie i tym samym w generalce przeskoczyła z piątej na czwartą pozycję.
– Dzisiejsza trasa mocno dała nam się we znaki. Pierwsza połowa poszła gładko, druga była już niezwykle męcząca i nieprzyjemna, pełna dużych wydm, dziur i uskoków. Końcówka wręcz niewesoła. Cieszymy się, że samochód cały czas daje radę, bo warunki były bardzo ciężkie. Jesteśmy zadowoleni, że pomimo tego całą trasę jechaliśmy równym tempem, dzięki czemu zdobyliśmy dobrą pozycję. Warunki podczas jazdy są spartańskie. Podłoga samochodu była dziś tak rozgrzana, że parzyła nasw stopy! Będąc nieustannie w trasie nie możemy sobie pozwolić na odpowiedni posiłek. Pod tym względem trochę większy komfort ma pilot. Na dojazdówkach mamy czasem chwilę, by wesprzeć się batonami energetycznymi i napojami z mikroelementami. W tak ogromny upał jak dziś i przy takim wysiłku to dla nas bardzo istotne. Jest tak gorąco, że często marzymy wręcz, by napić się czegoś zimnego, czy ochłodzić się prysznicem. Ogromna przyjemność jest wtedy, gdy jedziemy zgodnie z założeniami. Największą motywację mamy, kiedy jesteśmy skoncentrowani na trasie i sprawnie pokonujemy kolejne kilometry. Gdy dobrze nam idzie i czujemy to, jeszcze bardziej motywuje nas to do poprawy. Pod koniec trasy perspektywa zbliżającej się mety dodaje nam sił – skomentował dzisiejsze zmagania Adam Małysz.
Trudności z gotującą się wodą w chłodnicy rajdówki miał samochodowy zespół Orlen Team i Automobilklubu Polski – Marek Dąbrowski i Jacek Czachor. Do tej pory świetnie radzący sobie w swoim debiucie Toyotą Hilux, zawodnicy stracili na odcinku specjalnym ponad 2 godziny, próbując wyeliminować usterkę.
– Jesteśmy trochę źli, bo bardzo czysto przejechaliśmy trudne partie trasy, nie popełniliśmy żadnego błędu i w zasadzie wynik mógłby być bardzo dobry. Niestety przez awarię nie jest, ale to właśnie są uroki sportu motorowego. Najważniejsze, że dzisiaj otrzymaliśmy kolejną, bardzo cenną lekcję i mogliśmy przetestować również naszą mechaniczną znajomość samochodu. Rajd każdego dnia uczy nas nowych sytuacji, trasa jest naprawdę trudna, a my się całkiem dobrze na niej sprawdzamy – powiedział Marek Dąbrowski.
– Musieliśmy się zatrzymać na około 300. kilometrze, zagotowała nam się woda w chłodnicy. Dolaliśmy ponad 5 litrów i musieliśmy odpowietrzyć układ. Przejechaliśmy kolejne 15 kilometrów, wjechaliśmy do strefy z zabudowaniami i dotankowaliśmy tyle wody, ile było to tylko możliwe. Dalej pojechaliśmy już oszczędzając silnik. Nie wiem jaka może być przyczyna awarii, sprawdziliśmy uszczelkę i wszystko jest dobrze, być może wina leży po stronie korka. Na pewno dzisiaj nasz serwis rozkręci i gruntowanie przejrzy cały układ, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła. Straciliśmy przez awarię około godziny, ale była to dobra lekcja – dodał Jacek Czachor.
Kolejny, czwarty etap rajdu to przeprawa z Astrachania do Elisty. Licząca 631 kilometrów trasa zawiera jeden odcinek specjalny o długości 486 kilometrów. 10 procent nawierzchni stanowią wydmy, 30% to piach i miękkie podłoże, reszta pokryta jest twardą nawierzchnią.
WYNIKI
Etap 3. Silk Way Rally 2013
1. Jean-Louis Schlesseri Konstantin Szilcow – 5:30.17 godz.;
2. Philippe Gache i Jean-Pierre Garcin – strata 6.54 min.;
3. Adam Małysz i Rafał Marton – 27.58 min.;
4. Władimir Wasiliew i Witalij Wasiliew – 33.36 min.;
5. Firsow i Fiłatow – 34.34 min.;
6. Nikonienko i Meszeriakow – 48.27 min.;
7. Szalaj i Bunbkoczi – 49.12 min.;
8. Cherednikow i Tsyro – 56.01 min.;
21. Dąbrowski i Czachor – 2:01.53 min.
Po 3. etapie Silk Way Rally 2013
1. Philippe Gache i Jean-Pierre Garcin – 15:59.24 godz.;
2. Jean-Louis Schlesser i Konstantin Zhiltsow – strata 8.54
3. Władimir Wasiliew i Witalij Wasiliew – 23.45 min.;
4. Adam Małysz i Rafał Marton – 5.38 min.;
5. Jewgienij Firsow i Wdim Filatow – 1:24.18 godz.;
9. Marek Dąbrowski i Jacek Czachor – 2:53.42 godz.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.