SEAT wybrał i zaprosił dziesięć osób z całego świata, aby mogli wziąć udział w wyjątkowej prezentacji. Oto przedpremierowo mieli okazję przyjrzeć się z bliska najnowszemu modelowi marki – Tarraco.
Jakie były ich pierwsze wrażania? Po otrzymaniu oficjalnych zaproszeń do fabryki w Martorell, na gości czekała niespodzianka.
Zobacz także:
Zanim weszli do słabo oświetlonego pomieszczenia, otrzymali bardzo enigmatyczne instrukcje: „Wejdź do środka, zajmij miejsce i ciesz się doświadczeniem”. Zmieniając się w parach, zaproszeni weszli do audytorium, gdzie znajdowało się tylko kilka krzeseł.
– Dlaczego tu jest tak ciemno? Nic nie widzę – mówił jeden z zaskoczonych uczestników.
– Co tu się dzieje? – pytał kolejny, zasiadając na wybranym miejscu.
Tylko dla wybranych
Ciemna płachta, przykrywająca pojazd, zostaje ściągnięta, aby ukazać im nowy samochód. Oprócz innowacyjnego designu, goście zwracali też uwagę na obszerne gabaryty modelu.
Triada SUV-ów SEAT-a
Tarraco, czyli łacińska nazwa Tarragony, jest pierwszym modelem marki SEAT, którego nazwa została wybrana w drodze głosowania. Ponad 146 000 uczestników brało udział w końcowej fazie konkursu #SEATseekingName.
SEAT Tarraco, który zadebiutuje już 18 września w Tarragonie, dopełnia gamę SUV-ów hiszpańskiego producenta. Do tej pory w portfolio produktów znajdują się modele Ateca i Arona.
Premiera nowego auta to kontynuacja ofensywy produktowej rozpoczętej dwa lata temu modelem Ateca, do którego dołączyły Leon po faceliftingu, piąta generacja Ibizy i crossover Arona.
Tarraco będzie dostępny w salonach już pod koniec bieżącego roku.