133 000 zgłoszeń ze 106 państw – to efekt pierwszego etapu wyjątkowego w historii SEAT-a konkursu. Spośród nich entuzjaści marki z całego świata wybiorą nazwę 7-miejscowego SUV-a, który pojawi się na rynku już w 2018 roku.
Jaki obszar geograficzny z Hiszpanii – słonecznej ojczyzny producenta – będzie reprezentował nowy model marki? Tego dowiemy się już w październiku.
Zobacz także:
Projekt #SEATseekingName wystartował 1 czerwca. Celem pierwszego etapu było pozyskanie jak największej ilości propozycji nazwy, która oprócz kryteriów geograficznych, powinna odzwierciedlać także wartości marki – dynamikę, design oraz nowoczesne technologie – oraz nawiązywać do cech segmentu SUV.
– Efekty zakończonego etapu znacznie przewyższyły nasze oczekiwania. W wybór nazwy dla nowego modelu SEAT-a zaangażowały się nie tylko osoby, które na co dzień są fanami naszej marki, ale również tysiące innych. Liczymy na nich także we wrześniu, kiedy będzie można oddawać głos na ostateczny, ulubiony typ – nie kryje satysfakcji Luca de Meo, Prezes SEAT S.A.
Wraz z zakończeniem pierwszej fazy konkursu rozpoczyna się preselekcja propozycji. Zaangażowani w nią będą eksperci marki oraz klienci SEAT-a z różnych państw. Podczas badań fokusowych, spośród 10 030 zgłoszonych miejsc, wspólnie wybiorą minimum trzy nazwy. Szczęśliwi finaliści, a wraz z nimi najlepsze propozycje, zostaną ogłoszeni 12 września, podczas salonu samochodowego Motor Show we Frankfurcie.
Ostatnim etapem konkursu będzie wyłonienie zwycięzcy. Wybór finalnej nazwy nowego SUV-a SEAT-a odbędzie się w ramach ogólnoświatowego publicznego głosowania, które potrwa od 12 do 25 września – sama zwycięska propozycja zaś zostanie ogłoszona 15 października.
W portfolio SEAT-a znajduje się już cała gama aut inspirowanych najpiękniejszymi miejscami w słonecznej Hiszpanii: Ronda, Ibiza, Malaga, Marbella, Toledo, Inca, Alhambra, Cordoba, Arosa, Leon, Altea, Ateca oraz Arona. Jakie nowe miejsce dołączy do nich w 2018 roku?