Aby zapewnić rentowność w zmieniającym się otoczeniu rynkowym Zarząd koncernu Scania zdecydował o zmianie globalnej strategii produkcji autobusów.
Nowa strategia będzie polegać na stopniowym wygaszeniu części produkcji i zamknięciu fabryki nadwozi autobusów w Słupsku, w firmie Scania Production Słupsk S.A., w pierwszym kwartale 2024 roku. Głównym elementem nowej strategii jest koncentracja na budowie podwozi – zakład produkcji podwozi typu K należący do Scania Production Słupsk S.A. będzie pracował bez zmian. Scania w dalszym ciągu będzie oferować klientom kompletne autobusy, które opierają się na najsilniejszych kompetencjach firmy: systemie modułowym, rozległej globalnej sieci serwisowej i silnych partnerstwach z zewnętrznymi producentami nadwozi.
Zobacz także:
VOLVO TRUCKS: 32% UDZIAŁ W RYNKU ELEKTRYCZNYCH CIĘŻAROWYCH POJAZDÓW
Decyzja motywowana jest negatywnymi zmianami na globalnym rynku w segmencie autobusów. Przekłada się to na spadek liczb zamówień na nowe autobusy i powoduje trwałą utratę rentowności tego segmentu. Segment autobusów mocno odczuł negatywne skutki pandemii koronawirusa, i choć sytuacja na rynku stopniowo się unormowała, tempo odbudowy jest niewystarczające. Ponadto, planowane wdrożenie zmian w przepisach prawa dotyczących autobusów wymaga znacznych inwestycji w nowe technologie, zarówno teraz, jak i w przyszłości.
Zgodnie z nową strategią, firma będzie mogła w większym stopniu sprostać wymaganiom rynku i klientów, dzięki zwiększeniu szybkości i elastyczności działania.
Jesteśmy przekonani, że biznes autobusowy pozostanie ważną częścią oferty Scania w przyszłości, potrzebujemy jednak nowej strategii, która pozwoli nam dotrzymać obietnicy złożonej klientom i zapewni dochodową działalność na całym świecie – mówi Stefano Fedel, dyrektor sprzedaży i marketingu w Scania.
Scania Production Słupsk S.A. jest obecnie miejscem pracy dla 1047 osób zatrudnionych w dwóch lokalizacjach – zakładzie produkcji nadwozi autobusów (847 pracowników) oraz zakładzie produkcji podwozi typu K (200 pracowników). Decyzja o zamknięciu produkcji dotyczy wyłącznie zakładu nadwozi.
Wszyscy pracownicy objęci planowanymi zwolnieniami otrzymają należne prawem świadczenia. Oprócz wykraczających ponad obowiązek prawny odpraw, firma przygotowuje wsparcie obejmujące m.in. doradztwo zawodowe, możliwość szkoleń w celu zmiany kwalifikacji zawodowych oraz inne świadczenia. Zarząd Scania Production Słupsk S.A. przystąpił do procesu konsultacji z organizacjami związkowymi szczegółów planowanych zwolnień.
To trudna decyzja poprzedzona szczegółowymi, licznymi analizami prowadzonymi na poziomie koncernu Scania. Scania Production Słupsk S.A. to ponad 30 lat budowania unikatowych kompetencji, zaangażowania, wspólnoty lojalnych współpracowników oraz tradycji tworzenia wyjątkowego produktu. Musimy pożegnać część naszych pracowników z ciężkim sercem i ogromnym szacunkiem do ich dotychczasowej pracy. Rozpoczynamy rozmowy ze związkami zawodowymi. Zaproponujemy wsparcie dla zwalnianych pracowników oferując więcej niż wynika tylko z przepisów prawa – mówi Robert Eriksson, dyrektor zarządzający Scania Production Słupsk S.A.
Zaprzestanie produkcji nadwozi autobusów nie będzie miało wpływu na produkcję podwozi typu K realizowanych w Polsce od jesieni zeszłego roku. Z naszej linii produkcyjnej zjeżdża 12 podwozi dziennie. Wierzymy w dalszy rozwój tego obszaru – mówi Richard Wardemark, dyrektor produkcji Scania Production Słupsk S.A.
Scania będzie w dalszym ciągu produkować podwozia do autobusów z szeroką gamą układów napędowych, ale zaprzestanie produkcji podwozi typu Scania Citywide, Scania Interlink oraz podwozi niskopodłogowych. W ramach nowej strategii Scania oferuje kompletne autobusy we współpracy z wybranymi producentami zabudów i partnerami z branży.
Większość produkcji autobusów Scania zawsze opierała się na współpracy z producentami zabudów i wysokim poziomie świadczonych usług. To podejście będzie dalej rozwijane, teraz w jeszcze bliższej współpracy z producentami nadwozi i partnerami, aby zaoferować naszym klientom kompletne rozwiązania – dodaje Stefano Fedel.