Tylko trzy odcinki specjalne zaplanowali organizatorzy na trzeci dzień Rajdu Monte Carlo. jednak warunki pogodowe sprawiły, że była to bardzo trudna próba dla kierowców. W zawodach nadal prowadzi Sebastien Loeb w Citroenie DS3 WRC.
Przed wyruszaniem na trasę problemy miała załoga Lotos Dynamic Rally Team: Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak. Pomimo padającego na trasie deszczu zmuszona była bowiem użyć – zgodnie z regulaminem obowiązującym dla PWRC – opon uniwersalnych. Było jasne, że będzie to miało wpływ na czasy osiągane przez Polaków w stosunku do pozostałych samochodów N-grupowych, które nie zgłoszone w cyklu mogą wystartować na specjalistycznych oponach „intermedia”, świetnie sprawdzających się na deszcz…
– Trzeba godzić się z faktami i jechać dalej. Czasowe porównania pomiędzy naszymi oponami a intermediami w warunkach deszczowych to 2 do 3 sekund na kilometrze, a to zrobi swoje. Nas jednak najbardziej interesuje wynik w PWRC, co wcale nie oznacza, że nie zamierzam powalczyć również w N-ce. Mamy do przejechania 3 długie odcinki specjalne i na tym na razie się koncentruję – powiedział Michał Kościuszko.
Pierwszy piątkowy odcinek specjalny: St Jean en Royans – Font d’Urle liczył 23,28 kilometra. najszybciej trasę pokonali Petter Solberg i Chris Patterson (Ford Fiesta WRC). Drugie miejsce zajęli Francois Delecour i Dominique Savignononi (Ford Fiesta WRC – strata 3,3 sek.), a trzecie Jewgienij Nowikow i Denis Giraudet (Ford Fiesta WRC – 8,5 sek.). Daniel Sordo i Carlos Del Barrio (Mini Cooper WRC – 13,2 sek.) uzyskali piaty czas i stracili drugą lokatę w zawodach na rzecz Solberga.
Obie załogi Citroena – Sebastien Loeb i Daniel Elena (16,7 sek.) oraz Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen (25,9 sek.) straciły sporo, ale zespół nie krył, że jest to przemyślana decyzja dotycząca założonych opon.
Bryan Bouffier i Xavier Panseri (Peugeot 207 S2000) uplasowali się na piętnastym miejscu (54,2 sek.), a Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak (Mitsubishi lancer Evo X) byli 22-dzy (1.44,0), zajmując w grupie N drugą pozycję.
Jednak prawdziwe “schody” czekały na zawodników na drugiej próbie: Cimetiere de Vassieux – Vassieux Cemetry – Col de Gaudissart (24.13 km). Padający deszcz marzł na drodze, było niezwykle ślisko…
Sprawdziła się taktyka zespołu Citroena: Mikko Hirvonen i Sebastien Loeb zdeklasowali konkurentów. Trzeci na mecie, Pierre Campana i Sabrina De Castelli (Mini Cooper) stracili 17,4 sek., Dani Sordo – 39 sek., Jewgienij Nowikow – 41,6 sek. jadący na sliku Petter Solberg okazał się gorszy aż o 1.46,1 minuty! Oczywiście Norweg spadł w klasdyfikacji – jego strata do Sordo wynosi 57,6 sek. Z tyłu zaczął się czaić Hirvonen, któremu do podium brakuje już tylko 39,3 sekundy. To jest właśnie Monte Carlo…
Katusze przeżywali także Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak. Polacy dojechali do mety daleko, z czasem 4.53,0 minuty gorszym od zwycięzcy.
– Mieliśmy absolutnie złe opony. Bardzo dużo śniegu, nie miałem żadnej kontroli nad samochodem. Na szczycie przełęczy śnieżyło, jest lód – powiedział Michał.
Bryan Bouffier i Xavier Panseri stracili natomiast 2.08,6 minuty i gonią byłego partnera z zespołu fabrycznego Peugeota – Cedrica Roberta i Yoana Perreta (Citroen DS3 R3T).
– Jest bardzo ślisko nie sądziłem, że będzie padał śnieg. Pojechałem o wiele za wolno – kręcił głowa trzykrotny Mistrz Polski.
Ostatni odcinek dnia: Montauban sur Ouveze – Eygalayes (29,89 km) odbywał się po pobycie załóg w serwisie. Znów świetnie pojechał Mikko Hirvonenm który odniósł w piatek drugie zwycięstwo. Drugi był Sebastien Loeb (2,9 sek.), a trzeci Jewgienij Nowikow (5,4 sek.). Dani Sordo stracił 6,3, a Petter Solberg – 15,5 sekundy. Kierowca Forda miał jednak problemy: przebił oponę po zbyt mocnym cięciu zakrętu.
W pierwszej “10” klasyfikacji generalnej w stosunku do dnia wczorajszego nastapiła jedna zmiana: Kevin Abring i Lara Vanneste (Skoda Fabia S2000) z dziesiątej pozycji spadli na dwunastą. Wyprzedzili ich Armindo Araujo i Miguel Ramalho (Mini Cooper WRC) oraz Martin Prokop i Jan Tomanek (Ford Fiesta WRC).
Bardzo dobrze pojechali Bryan Bouffier i Xavier Panseri, którzy w Peugeot 207 S2000 zajęli jedenaste miejsce (39,7 sek.). W klasyfikacji Francuzi “łyknęli” swoich rodaków Cedrica Roberta i
– To była prawdziwa „oponiarska” ruletka, wystartowaliśmy do pierwszego dzisiejszego oesu na slickach. Na odcinku dodatkowo zaczął padać śnieg i przeżyliśmy prawdziwy horror. Najtrudniej jednak było w końcówce drugiego odcinka, gdzie jechaliśmy po lodzie z zerową widocznością ze względu na gigantyczny w tym momencie opad śniegu. Samochód nie dał się kontrolować, musieliśmy wyłączyć podtrzymanie turbo. Trudno było się utrzymać na drodze. Dopiero na ostatnim, trzecim odcinku, było już znacznie lepiej i odnotowaliśmy najlepszy czas w N-ce. Jestem zadowolony z dzisiejszego dnia, prowadzimy w PWRC, a to dla nas najważniejsze. Oby tak dalej, przed nami jeszcze dwa dni, w tym jutrzejszy etap nocny – powiedział Michał Kościuszko.
Obecnie w N-ce prowadzą Olivier Burri i Jean Jacques Ferrero (także w Mitsubishi Evo X), którzy wyprzedzają Polaków o ponad minutę (1.00,1 min.).
Więcej szczegółów na temat startu polskiej załogi znaleźć można na stronie www.lotosdynamicrallyteam.pl.
Na sobotę organizatorzy Rajdu Monte Carlo zaplanowali klasyczny nocny etap w Alpach Nadmorskich. Zawodnicy mają do przejechania dwa odcinki specjalne pokonywane dwukrotnie: Moulinet – Col du Turini – La Bollene-Vesubie oraz Lantosque – Luceram o łącznej długości 84,44 kilometrów OS-owych.
POLECAMY: RAJD MONTE CARLO 2012: WILLI WEYENS – GALERIA
WYNIKI PO 3. DNIU
1. Sebastien Loeb i Daniel Elena (Citroen DS3 WRC) – 3:31.25,2 godz.;
2. Daniel Sordo i Carlos Del Barrio (Mini Cooper WRC) – strata 2.12,4 min.;
3. Petter Solberg i Chris Patterson (Ford Fiesta WRC) – 3.22,2 min.;
4. Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen (Citroen DS3 WRC) – 3.43,0 min.;
5. Jewgienij Nowikow i Denis Giraudet (Ford Fiesta WRC) – 4.28,2 min.;
6. Francois Delecour i Dominique Savignononi (Ford Fiesta WRC) – 6.39,1 min.;
7. Pierre Campana i Sabrina De Castelli (Mini Cooper) – 7.45,1 min.;
8. Ott Tanak i Kuldar Sikk (Ford Fiesta WRC) – 8.44,8 min.;
9. Per Gunnar Andersson i Emil Axelsson (Proton Satria S2000) – 13.20,8 min.;
10. Armindo Araujo i Miguel Ramalho (Mini Cooper WRC) – 14.40,7 min.;
11. Martin Prokop i Jan Tomanek (Ford Fiesta WRC) – 14.42,5 min.
12. Kevin Abring i Lara Vanneste (Skoda Fabia S2000) – 15.00,2 min.;
13. Matthew Wilson i Martin Scott (Ford Fiesta WRC) – 16.09,2 min.;
14. Henning Solberg i Ilka Minor (Ford Fiesta WRC) – 17.58,7 min.;
15. Craig Breen i Garteh Roberts (Ford Fiesta S2000) – 20.31,9 min.;
16. Bryan Bouffier i Xavier Panseri (Peugeot 207 S2000) – 24.54,2 min.;
17. Cedric Robert i Yoan Perret (Citroen DS3 R3T) – 25.46,7 min.;
18. Michael Burri i Stephane Rey (Peugeot 207 S2000) – 25.47,4 min.;
19. Olivier Burri i Jean Jacques Ferrero (Mitsubishi Evo X) – 28.47,2 min.;
20. Sebastien Chardonnet i Thibault De La Haye (Renault Clio R3) – 29.15,1 min.;
21. Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak (Mitsubishi Evo X) – 29.47,3 min.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.