RENAULT: ZAPAKOWANY BAGAŻ POZWALA PRZEŻYĆ

Szkola Jazdy Renault

Czy zdarzyło Ci się zrobić zakupy, a następnie położyć je na tylnym siedzeniu zamiast zapakować do bagażnika? To teraz wyobraź sobie jabłka, które spadają na Ciebie z wysokości drugiego piętra – taką siłę uderzenia mają zwykłe owoce przy nagłym zatrzymaniu z prędkości 50 km/h.

Przy zderzeniu niezabezpieczone przedmioty w samochodzie mogą uderzyć z siłą przekraczającą 20-krotnie ich wagę. Mogą stanowić więc śmiertelne niebezpieczeństwo!


Zobacz także:
BEZPIECZEŃSTWO – SZKOŁA JAZDY RENAULT


– Gdy wybieramy się w podróż samochodem, niezwykle istotna jest kwestia odpowiedniego zapakowania bagażu. Wszystkie przedmioty muszą być zabezpieczone, bez względu na planowany czas jazdy – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Najbezpieczniej wszystkie torby i przedmioty zapakować do bagażnika. Należy ułożyć je tak, aby nie przemieszczały się zbytnio w czasie jazdy. Warto skorzystać np. z zabezpieczających siatek, które dodatkowo stabilizują bagaż.

– Takie dodatkowe akcesoria szczególnie przydają się w samochodach typu kombi czy SUV – informują trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

W czasie dłuższych podróży pasażerowie często piją i jedzą podczas jazdy. Efektem tego są m.in. butelki z napojami i opakowania po jedzeniu przemieszczające się luzem w samochodzie.

– Uderzenie litrową butelką wody podczas nagłego hamowania może cios o sile 20 kG. Im większy przedmiot, tym większa siła uderzenia. Niestety znane są przypadki, gdy niezabezpieczony laptop był bezpośrednią przyczyną śmierci kierowcy w czasie wypadku. Nie warto ryzykować – ostrzegają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Przedmioty często zostawiane w samochodzie podczas jazdy bez odpowiedniego zabezpieczenia:
– telefony komórkowe;
– laptopy;
– butelki z napojami;
– torebki;
– parasolki;
– zabawki dzieci.