Tom Pagès wygrał najbardziej prestiżowe zawody Freestyle Motocross Red Bull X-Fighters w Madrycie. Występując przed tłumem dwudziestotysięcznej publiczności, “Latający Francuz” dokonał wręcz niemożliwego.
Jako pierwszy zawodnik na świecie po raz czwarty z rzędu zwyciężył na arenie Las Ventas. Drugie miejsce zajął Clinton Moore z Australii, a trzecie jego rodak – Josh Sheehan.
Zobacz także:
Jedyny przystanek światowej serii Red Bull X-Fighters 2016 zapisał się na kartach historii pod znakiem wieczoru pełnego rekordów, podczas którego Tom Pagès w swoim stylu zaprzeczył prawom fizyki. Francuz nie tylko bowiem pokonał rywali w stolicy Hiszpanii, ale również otworzył nowy rozdział we freestyle motocrossie lądując kilkakrotnie swoją odwrotną flarę w zawodach.
Mimo, że jego finałowy przejazd nie był najczystszy, to efektowne tricki wystarczyły, aby pokonać broniącego tytułu Clintona Moore oraz mistrza podwójnych backflipów Josha Sheehana w trzyosobowym finale.
Tom Pagès już podczas pierwszej rundy pokazał publiczności swoją nową, odwrotną flarę. Wchodząc do finału Francuz musiał zmierzyć się z Joshem Sheehanem, który zaliczył dwa potężne podwójne salta w tył podczas swoich obu przejazdów oraz z Moorem, który tego wieczoru zachwycał precyzją tricków i efektownym bundy varialem na dystansie 37,5 metra.
Jako pierwszy na torze pojawił się Sheehan, który niestety zaliczył nieprzyjemny upadek na quaterze w trakcie próby swojej flary i stracił koncentrację. W grze zostało już tylko dwóch zawodników. Tom Pagès chcąc pokonać Moore’a musiał sięgnąć po swoje wszystkie najlepsze tricki. Mimo kilku niezbyt czystych lądowań, jego przecząca fizyce nowa odwrotna flara i bike flip dały mu zwycięstwo nad perfekcyjnym Clintonem Moorem i zapewniły miejsce w księdze rekordów.
Wyniki zawodów Red Bull X-Fighters Madrid 2016: 1. Tom Pagès; 2. Clinton Moore; 3. Josh Sheehan; 4. Levi Sherwood; 5. Maikel Melero; 6. Rob Adelberg; 7. Taka Higashino; 8. David Rinaldo; 9. Dany Torres; 10. Adam Jones; 11. Tom Robinson; 12. Sebastian Westberg.
Fot.: Red Bull (Joerg Mitter)