Sezon Mistrzostw Polski Rallycross 2020 przeszedł do historii i z zapisał się w niej z kilku powodów. Koronawirus zmienił kalendarz rozgrywek, które jednak udało się rozegrać do końca.
Zespół SKP Rallycross Team jest zadowolony, ponieważ cztery rundy na Autodromie Słomczyn dostarczyły wielu sportowych emocji.
Zobacz także:
Ostatecznie Łukasz Tyszkiewicz i Łukasz Nagraba będą mogli po oficjalnym zatwierdzeniu wyników przez PZM wznieść puchary za miejsca na podium w klasyfikacji generalnej sezonu w swoich klasach!
Czwarte spotkanie z MPRC było wyjątkowe, ponieważ tym razem na Autodromie Słomczyn zabrakło kibiców. Celem Łukasza Tyszkiewicza była próba obrony tytułu mistrzowskiego w klasie Super National – 2000, jednak od upragnionego celu zabrakło jednego punktu w klasyfikacji generalnej. Mimo tego Łukasz jest zadowolony, ponieważ ma za sobą trudny sezon, pełny zwrotów akcji.
Łukasz Tyszkiewicz: Podsumowanie sezonu 2020 w kilku zdaniach to duże wyzwanie, ponieważ po zakończeniu rywalizacji mam w głowie sporo dobrych wspomnień i myśli. Dlatego mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony, ponieważ tuż przed startem zmagań w Mistrzostwach Polski Rallycross moja obecność na każdej rundzie stała pod sporym znakiem zapytania. Ostatecznie udało się przejechać pełny cykl. Opuszczam Słomczyn z drugim miejscem w klasyfikacji generalnej klasy Super National – 2000 oraz kończę sezon na trzecim miejscu w klasie Super National. Taki rezultat jest dużym powodem do radości. Jednocześnie mam motywację, żeby odzyskać mistrzostwo w przyszłym roku!
Również Łukasz Nagraba ma powody do zadowolenia, ponieważ w sezonie 2020 wywalczył trzecie miejsce w klasie Super National 1600 i to już w pierwszym pełnym roku startów. Przez trzy rundy wspólnie z zespołem mieli sporo przygód, jednak w sporcie trzeba walczyć do końca i podjęty wysiłek dał bardzo dobry rezultat. Opel Adam RX udowodnił swój potencjał, dlatego chwilę po zakończeniu walki na Autodromie Słomczyn, ruszą prace przed kolejnym sezonem.
Łukasz Nagraba: Do sezonu 2020 podchodziłem z entuzjazmem. Na pewno trzy rundy w Słomczynie były dla mnie i moich mechaników lekcją pokory, ponieważ czasami w sporcie dzieją się rzeczy nieprzewidywalne, które trzeba zaakceptować i dążyć do założonego celu. Teraz mogę powiedzieć, że jestem dumny, ponieważ zaangażowanie całego zespołu pozwoliło stanąć na podium klasy Super National 1600 już w pierwszym pełnym sezonie. To cieszy, także dużo przyjemności z jazdy daje Opel Adam RX, a ja zaczynam składać wszystkie elementy w całość, więc z podwójnym optymizmem patrzę w stronę 2021 roku i wierzę, że ten wynik pozwoli mi stanąć na starcie pierwszej rundy Mistrzostw Polski Rallycross wiosną.