W dniach 7-8 kwietnia Autodrom Słomczyn stanie się polskim centrum samochodowych emocji. Właśnie w ten weekend rozpocznie się pierwsza tegoroczna runda Oponeo Mistrzostw Polski Rallycross.
Do realizacji zgłosiło się aż 88 kierowców, którzy zaprezentują przed kibicami swoje maszyny oraz umiejętności skutecznej i widowiskowej jazdy.
Zobacz także:
Walkę będzie można śledzić na żywo nie tylko na torze, lecz także w całej Polsce, bowiem dostępna będzie internetowa transmisja z biegów półfinałowych i finałowych.
Mistrzostwa Polski w Rallycrossie z roku na rok rosną w siłę. Najlepiej widać to w grupie SuperCars, w której zgłosiło się trzynastu zawodników – prawie dwa razy więcej niż przed rokiem, co zwiastuje ciekawe widowisko. Z jedynką na swoim samochodzie będzie walczył oczywiście Tomasz Kuchar – dwukrotny mistrz Polski, który przesiada się z Citroena C4 do Peugeota 208.
W kolejnym zwycięstwie w Słomczynie będą chcieli mu przeszkodzić m.in. Dariusz Topolewski, czyli II wicemistrz Polski 2017, który zasiądzie za sterami Volkswagena Polo GTI, Marcin Gagacki (Mitsubishi Lancer Evo IX) – zeszłoroczny wicemistrz, a także oraz Jacek Ptaszek, czterokrotny mistrz Polski w Rallycrossie.
Niezwykle doświadczony zawodnik z Torunia po 12-letniej przerwie w startach pojawi się w Słomczynie za kierownicą Forda Fiesty, którą w ubiegłym sezonie Martin Kaczmarski rywalizował na arenach Rallycrossowych Mistrzostw Świata.
W kategorii SuperCars wystartuje m.in. jeden z najlepszych polskich zawodników w tej dyscyplinie – Robert Czarnecki, który poprowadzi Mitsubishi Lancera.
– Otwarcie nowego sezonu rallycrossowego zapowiada się naprawdę imponująco. Ponad 80 aut zgłoszonych do zawodów i duża frekwencja w mojej klasie SuperCars, w której na dodatek wystartują nowe auta z najwyższej półki, zapowiadają emocjonujące wyścigi – tłumaczy Czarnecki. -„Do tego na torze pojawią się kolejni nowi, utalentowani zawodnicy, a także ci bardzo doświadczeni, jak Jacek Ptaszek. Kiedyś miałem okazję podziwiać go z trybun, a w ten weekend będę miał możliwość stanąć z nimi do walki na torze. To bardzo duże wyzwanie i… duży stres. Z pewnością rywalizacja o podium będzie bardzo zacięta ale mogę zapewnić kibiców, że będą walczył i dam z siebie 100 procent! Nie można nie zobaczyć zawodów na takim poziomie i w takiej obsadzie, dlatego zapraszam do Słomczyna! Przy okazji dziękuję za wsparcie swoim partnerom, a zwłaszcza: cieciabbatta.pl, serwisecs.pl, silvak.pl oraz creative.media.pl – powiedział Robert Czarnecki.
Jeszcze silniej obsadzona będzie grupa SuperNational, w której zobaczymy aż 22 samochody. Oczywiście nie zabraknie zeszłorocznego mistrza, Łukasza Zolla, który zmierzy się m.in. z Pawłem Melonem (Automobilklub Polski), czwartym zawodnikiem sezonu 2017, a także Dawidem Struensee, który ubiegły rok zakończył jako II wicemistrz Polski w klasie BMW E36.
W tej rundzie nie zobaczymy niestety kierowców, którzy w ubiegłym roku wygrali rywalizację w klasach grupy SuperNational. Mowa o Robercie Mazurkiewiczu – triumfatorze klasy S2000 i Kubie Wyszyńskim – zwycięzcy zmagań w klasie S1600. Pierwszy z nich buduje jeszcze swoją rallycrossową broń na ten sezon, a Kuba zdecydował się na starty w mistrzostwach Europy.
Nie oznacza to jednak, że zabraknie ciekawych nazwisk i obiecujących zawodników. Swój rallycrossowy debiut zaliczy Radek Raczkowski – znany kibicom ze startów w rajdach. Dobrą informacją jest także powrót Rafała Berdysa, który w ubiegłym roku wystartował tylko w dwóch rundach MPRC, ale pokazał, że może być bardzo konkurencyjny.
Warto dodać, że w sezonie 2018 klasa BMW E36 zostanie przemianowana na RWD Cup. Zmiana dotyczy przede wszystkim nazwy, gdyż na starcie ponownie zobaczymy jedynie samochody marki z Monachium. Listę otwiera Łukasz Sawicki, urzędujący wicemistrz, a za jego plecami ustawiono Przemysława Wójcickiego i Łukasza Światowskiego, czyli zawodników z miejsc cztery i pięć w zeszłorocznej klasyfikacji.
W sumie w tej klasie o zwycięstwo powalczy 20 kierowców, w tym także Beata Borowicz, która w swoim BMW E36 318 is coupe będzie bronić honoru płci pięknej.
Co ciekawe najliczniejszą klasą w Słomczynie będzie SC Cup, która jest przeznaczona dla kierowców dysponujących Fiatami Seicento. Stawkę 24 małych samochodów z fabryki w Tychach otwiera Łukasz Grzybowski, jednak możemy być pewni, że żaden z jego rywali nie pozwoli mu w łatwy sposób obronić tytułu zdobytego w ubiegłym roku.
Z uwagą powinniśmy obserwować poczynania znanego z Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski Mariusza Nowocienia. Kierowca, który w sezonie 2013 sięgnął po tytuł II wicemistrza Polski w grupie N kończy swoją przerwę w startach i właśnie za kierownicą Fiata Seicento będzie pokonywał swoje pierwsze rallycrossowe kilometry. Debiut w tej dyscyplinie zaliczy także Roksana Noniewicz – druga z pań w stawce MPRC.
Rzecz jasna w Słomczynie nie zabraknie także klasy 126p Cup, w której zobaczyły całą czołową trójkę ubiegłego sezonu, czyli Jacka Górniaka, Marcina Brusia oraz Mariusza Szczepańskiego. W sumie na starcie stanie osiem małych ikon polskiej motoryzacji.
Wstęp na Autodrom Słomczyn (należący do Automobilklubu Rzemieślnik), w tym także na trybunę, jest bezpłatny.
Fot.: Rallyart.pl (Michał Kondrowski)