Na torze w Słomczynie rozegrana została ostatnia, finałowa 7. runda Oponeo Mistrzostw Polski Rallycross z udziałem kierowców zza granicy.
W najliczniej obsadzonej Grupie SuperNational, w klasie S2000 w Oplu Astra wystartował Jakub Iwanek reprezentujący barwy SOS PZMot – PZM Assistance oraz portalu NewsAuto.pl.
Zobacz także:
Niestety zawody były pechowe dla naszego kierowcy.
Kuba Iwanek: Nie ukrywam, że to były najgorsze i najcięższe zawody w sezonie, z najgorszym też rezultatem. Wydawało się, że wszystko jest optymalnie przygotowane i powinno być dobrze. Tymczasem powróciło fatum związane ze skrzynią biegów. Mamy z nią problem od początku sezonu, ale tym razem wystąpił inny niż wcześniej problem: w środku pękł wodzik- wybierak pomiędzy trzecim a czwartym biegiem, co spowodowało, że pierwszą kwalifikacje miałem bardzo słabą. Drugą „odpuściłem”, aby nie uszkodzić bardziej skrzyni. Wymontowaliśmy ją, udało się naprawić. Na treningu wolnym uzyskaliśmy trzeci czas spośród wszystkich samochodów. Trzecią kwalifikację ukończyliśmy na trzecim miejscu w klasie. W czwartej nie wygraliśmy startu z powodu braku mocy, ale szybko nadrabiałem. Wiele się działo. Kuba Wyszyński uderzył mnie w walce w tył i samochód obróciło. To było w walce – żadnych pretensji! Na następnym okrążeniu dogoniłem Roberta Mazurkiewicza. Próbowałem go wyprzedzić wchodząc „pod pachę”, ale popełniłem błąd, „wypluło” mnie, uderzyłem kołem w jego koło uszkadzając jego auto, a u siebie półoś. Do mety dojechałem, ale słaby czas nie pozwolił mi awansować do półfinału. Te zawody wyjątkowo nam się nie poukładały. Straciliśmy miejsce w generale, na szczęście w klasie zachowaliśmy podium. Dużo pracy serwisowej, w walce poobijałem samochód – wszystko wyszło w rezultacie inaczej niż miało być. Dziękuję zespołowi za wspaniała pracę. Teraz chwila odpoczynku i trzeba będzie zacząć myśleć o nowym sezonie…
TAK BYŁO W SŁOMCZYNIE
Zmienna pogoda, mnóstwo akcji na torze i ostateczne rozstrzygnięcia we wszystkich klasach – tak zakończył się sezon 2017 Oponeo Mistrzostw Polski Rallycross.
Fiat 126p
Przed rozpoczęciem zmagań w Słomczynie wiadomo było, że rywalizacja o mistrzowski tytuł rozegra się przede wszystkim między Jackiem Górniakiem i Mariuszem Szczepańskim. W finale o zwycięstwo walczyli Górniak i Marcin Bruś. W połowie dystansu ten drugi objął prowadzenie, ale stracił je po obligatoryjnej wizycie na Joker Lapie na ostatnim okrążeniu. Jacek Górniak zwyciężył w swoim trzecim finale w sezonie i przypieczętował mistrzowski tytuł. Szósty w finale Szczepański został wicemistrzem klasy, a Marcin Bruś drugim wicemistrzem.
Seicento Cup
Wielki finał rozgrywek w klasie Fiata Seicento miał postać walki pomiędzy Łukaszem Grzybowskim z Automobilklubu Polski i Maciejem Cywińskim. Kwalifikacje przebiegały pod dyktando tego pierwszego. W finale Grzybowski wyprzedził Damiana Litwinowicza i Dariusza Sobeckiego i przypieczętował mistrzowski tytuł. Podium w klasyfikacji sezonu uzupełnili Cywiński i Litwinowicz.
BMW E36
W finale Dawid Struensee pokonał Igors Sokulskiego i Piotra Olszewskiego, który tym samym został mistrzem w klasie E36 pomimo, że nie wygrał żadnego finału. Wolą walki wykazał się Przemysław Wójcicki, który po incydencie z pierwszego zakrętu przejechał cały wyścig na kapciu. Tytuł wicemistrzowski przypadł Łukaszowi Sawickiemu, a Struensee został drugim wicemistrzem Polski.
SuperNationals
Choć najważniejszy tytuł w grupie już w Toruniu zdobył Łukasz Zoll, to kwestia drugiego i trzeciego miejsca w klasyfikacji sezonu pozostawała otwarta. Zarówno Zoll (BMW E30) z Automobilklubu Rzemieślnik, jak i Paweł Melon (BMW M3) z Automobilklubu Polski radzili sobie znakomicie i kręcili świetne czasy w kwalifikacjach. Z kolei nieco poniżej oczekiwań jechał Jakub Wyszyński, ale i tak awansował dalej. W finale rewelacyjnym startem popisali się Melon i Wyszyński, ale ten drugi dosyć wolno przejechał przez Jokera i stracił tam trochę czasu. Na finałowej szutrowej sekcji ostatniego okrążenia Robert Mazurkiewicz doszedł Pawła Melona i lekko uderzył go w zderzak. Sytuację wykorzystał Wyszyński. Kuba wyprzedził rywala w Hondzie Civic, który stracił rozpęd i tym sposobem kierowca Citroena C2 awansował na drugie miejsce za Melona.
SuperCars
Choć w Toruniu poznaliśmy już mistrza (Tomasz Kuchar) i wicemistrza (Marcin Gagacki), nadal trwała walka o tytuł drugiego wicemistrza pomiędzy Dariuszem Topolewskim i Mikołajem Otto. W drugiej części kwalifikacji Otto zablokował wewnętrzną w pierwszym zakręcie, czym zmusił Topolewskiego do wycieczki poza tor. Niemal pewny awansu Otto musiał przeżyć gorycz porażki w płfinale, gdy doszło do awarii jego auta. W finale startem popisał się Marcin Gagacki, który wyprzedził Tomka Kuchara. Były rajdowiec dohamowując, lekko uderzył Lancera w barwach Oponeo w tylny zderzak i popularny „Gacek” wypadł z toru uderzając tyłem w bariery. Drugie miejsce Topolewskiego (za Kucharem) zapewniło mu tytuł II wicemistrza kraju, a podium rundy uzupełnił Gracjan Duda.
Tomasz Kuchar: Można pomyśleć, że mieliśmy rewelacyjne auto i ten sukces jest jego zasługą, jednak to był trudny sezon. Dużo niewiedzy, dużo nauki, nawet pomimo tego, że mamy już za sobą rok doświadczenia. Pierwsze spotkanie z rallycrossowym samochodem było szokiem i prawdę mówiąc cały czas się uczymy tej dyscypliny. Poza tym rywale stanęli na wysokości zdania. Marcin Gagacki, Dariusz Topolewski oraz Mikołaj Otto mocno napsuli mi krwi. Podczas tej rundy świetną robotę zrobił Gracjan Duda, który jest znakomitym kierowcą i którego mocno namawiałem na rallycross.
Dariusz Topolewski: Jestem niesamowicie szczęśliwy. Dzięki drugiemu miejscu tutaj w Słomczynie, udało nam się zająć trzecie miejsce w klasyfikacji sezonu! Aż mnie całego nosi z tej radości! Nasz samochód nie jest idealny i czasem wolę nie inwestować w Lancera, żeby skupić się na rozwoju całej dyscypliny, dlatego w przyszłym roku na pewno ponownie będę wspierał rallycross i mam nadzieję, że powalczymy o mistrzostwo!
Robert Mazurkiewicz, drugi wicemistrz Polski w grupie SuperNationals: Finał sezonu jak z mistrzostw świata – emocje były niesamowite. Zasłużone zwycięstwo Pawła Melona, który przez cały sezon prezentował świetną formę. Ja dziś byłem trzeci z powodu warunków i słabej widoczności. To mój pierwszy sezon, więc jeszcze potrzeba mi doświadczenia, ale na pewno je nabiorę, gdyż rallycross jest świetną dyscypliną!
Łukasz Grzybowski, mistrz Polski w klasie Seicento Cup: Przed finałem nie spodziewałem się wygranej, jednak po dobrym starcie udało się wyskoczyć do przodu i utrzymać na czele. Konkurencja jest coraz mocniejsza z roku na rok. W poprzednim sezonie było nas sześciu czy ośmiu, teraz jest prawie piętnaście Fiatów Seicento. Oznacza to, że klasa rośnie w siłę, a kierowcy również nie są w ciemię bici i sporo potrafią, więc ten sukces tym bardziej cieszy.
Nieoficjalne KLASYFIKACJE OPONEO MISTRZOSTW POLSKI RALLYCROSS
Grupa SuperCars:
1. Tomasz Kuchar – 159 pkt.;
2. Marcin Gagacki – 133 pkt.;
3. Dariusz Topolewski – 121 pkt.;
4. Mikołaj Otto – 117 pkt.;
5. Maciej Palczewski – 91 pkt.;
6. Gracjan Duda – 73 pkt.;
7. Mateusz Ludwiczak – 44 pkt.
Grupa SuperNationals:
1. Łukasz Zoll – 154 pkt.;
2. Robert Mazurkiewicz- 149 pkt.;
3. Jakub Wyszyński – 138 pkt.;
4. Paweł Melon – 122 pkt.;
5. Konrad Kacprzak – 91 pkt.;
6. Kamil Urbaczewski (Dizel) – 72 pkt.;
7. Daniel Krzysiak – 68 pkt.;
8. Jakub Iwanek – 65 pkt.
Klasa BMW e36
1. Piotr Olszewski – 121 pkt.
2. Łukasz Sawicki – 117 pkt.
3. Dawid Struensee – 115 pkt.
4. Przemysław Wójcicki – 114 pkt.
5. Łukasz Światowski – 111 pkt.
6. Igor Sokulski – 83 pkt.
Klasa Seicento:
1. Łukasz Grzybowski – 145 pkt.
2. Maciej Cywiński – 127 pkt.
3. Damian Litwinowicz – 119 pkt.
4. Piotr Budzyński – 105 pkt.
5. Marcin Lisicki – 85 pkt.
6. Dariusz Sobecki – 79 pkt.
Fot.: IR Orzechowscy i Maciej Niechwiadowicz