Czwarta eliminacja Mistrzostw Świata Cross-Country FIM – Rally Dos Sertoes, rozpoczyna się w czwartek, 25 lipca. Jedynym reprezentantem Polski w motocyklowej stawce rajdu będzie Kuba Przygoński, reprezentant Orlen Team i Automobilklubu Polski.
– To najdłuższa eliminacja mistrzostw. Na rajdzie Dakar mamy 14 odcinków przedzielonych dniem odpoczynku, a w Brazylii pojedziemy bez przerwy 10 wymagających etapów – mówi na temat Rally Dos Sertoes Kuba Przygoński.
Zobacz także:
SPORT
Dla Kuby Przygońskiego, który obecnie plasuje się na trzeciej pozycji w łącznej klasyfikacji cyklu Mistrzostw Świata Cross-Country FIM, będzie to kolejna szansa treningu na zróżnicowanych nawierzchniach. To także możliwość walki o kolejne punkty w cyklu oraz idealne przygotowanie przed rajdem Dakar 2014 – część brazylijskich terenów przypomina swą charakterystyką te, które można spotkać na styczniowym maratonie.
– Zawsze dzielę sezon na dwie części, a czas od rajdu w Brazylii traktuję już jako typowe przygotowanie pod kątem Dakaru. To będzie pierwszy tak bardzo intensywny i długi trening, a zarazem sprawdzenie, na jakim jestem obecnie etapie, jeśli chodzi o formę. Ciężkie odcinki specjalne i ciągłość rywalizacji przez dziesięć dni sprzyjają takiemu sprawdzianowi. W Brazylii pojadę już po raz trzeci, znam specyfikę tej trasy, w większości ciągnącej się przez dżunglę i po czerwonej – występującej wyłącznie w Brazylii – ziemi. Wiem, czego mogę się spodziewać. To będą na pewno kolejne udane zawody – mówi przed startem Kuba Przygoński.
Na liście zgłoszeniowej znaleźli się najlepsi riderzy świata – Marc Coma, Paulo Goncalves, Cyril Despres czy David Casteu. Kuba jest również w czołówce, o czym świadczy jego wysoki, trzeci numer startowy.
Trasa tegorocznego rajdowego maratonu, który wystartuje po raz 21., zatacza pętlę o długości 4115 kilometrów, ze startem i metą w Goianii. Podobna sytuacja zdarzyła się tylko raz w całej historii Rally Dos Sertoes. Próby z pomiarem czasu mają łączną długość 2488 km. Co ważne, jest to jeden z nielicznych rajdów świata, w którym zawodnicy przejadą tak dużą liczbę odcinków specjalnych bez dnia odpoczynku.