Wielkie emocje, nie tylko czysto sportowe, towarzyszyły zarówno zawodnikom, jak i kibicom na mecie jubileuszowego 45. Rajdu Świdnickiego– Krause.
Na chwilę przed dekoracją zwycięzców zawodów, Brązową Odznakę Ministra Sportu i Turystyki „Za Zasługi dla Sportu” otrzymał Jerzy Mazur, wielokrotny mistrz Polski i Europy w wielu dyscyplinach motorsportu, działacz i społecznik.
Zobacz także:
Z upoważnienia Ministra Sportu i Turystyki Witolda Bańki odznaczenie wręczyli wicewojewoda Kamil Zieliński oraz Prezes Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Motorowego we Wrocławiu, Bogusław Piątek. W tej uroczystej chwili swoje gratulacje Jerzemu Mazurowi złożyli również wiceprezes Zarządu Głównego PZM w Warszawie, Arkadiusz Sąsara oraz dyrektor 45. Rajdu Świdnickiego – Krause, Roman Grygianiec.
– Jerzy Mazur to niewątpliwie legenda motorsportu i człowiek, który ma wspaniałe osiągnięcia nie tylko jako zawodnik, ale także jako społecznik. Zawsze chętnie wspiera różne inicjatywy promujące sport samochodowy, pomaga ocalić od zapomnienia osobowości oraz historyczne pojazdy, które triumfowały podczas sportowych wydarzeń. Jako działacze Polskiego Związku Motorowego jesteśmy mu ogromnie wdzięczni za jego entuzjazm i poświęcenie – mówi Bogusław Piątek, Prezes Zarządu Okręgowego PZM we Wrocławiu, który wnioskował o przyznanie odznaczenia dla Jerzego Mazura.
Jerzy Mazur – wielokrotny mistrz Polski i Europy w wielu dyscyplinach motorsportu, a także pierwszy w historii Polak na mecie Rajdu Dakar. Swoją karierę w sportach motorowych rozpoczął na przełomie lat 70 i 80. Wśród jego największych sukcesów są: wygrana w wyścigu klasy markowej Fiata 126p na torze Poznań (z ostatniego 36 pola startowego), 3. miejsce na Hungaroringu w 1986 r. w serii Formuły Easter (w trakcie pierwszego Grand Prix Formuły 1 na tym torze).
Jerzy Mazur jest także założycielem wyjątkowego Muzeum Górnictwa i Sportów Motorowych w Wałbrzychu, do którego eksponaty i osobiste pamiątki oddają zawodnicy z całego świata. Swoje sportowe stroje, kaski, a nawet pojazdy przekazali tu wybitni mistrzowie, m.in. Krzysztof Hołowczyc, Adam Małysz, Robert Kubica, Maciej Wisławski, Xavier Panseri, Maciej Szczepaniak a nawet Nasser Al-Attiyah. Stoi tu również historyczny Star 266, którym Rajd Dakar w 1988 roku pokonywał Jerzy Mazur.
– Za sprawą wieloletniej przyjaźni z Jerzym Mazurem na Dolnym Śląsku niewątpliwie zostawiłem część mojego serca, a także rajdowych pamiątek. Właśnie dzięki Jerzemu, rajdy dostały coś cennego, co sprawia, że nasycone emocjami osobiste przedmioty wielu zawodników z kraju i ze świata mają teraz w Wałbrzychu drugie życie. Swoje miejsce znalazła tam m.in. moja Toyota Cellica, która spłonęła podczas Rajdu Niemiec, a także puchar za zajęcie 3. miejsca na Dakarze oraz wiele innych rzeczy. Naprawdę zachęcam do odwiedzenia tego Muzeum – mówi Krzysztof Hołowczyc, Mistrz Europy, wielokrotny Mistrz Polski i uczestnik Rajdu Dakar, który 4 razy stawał na podium świdnickiego Rajdu Elmot, w tym 2 razy wygrał ten rajd.
Z inicjatywy Jerzego Mazura ulicy, przy której w Wałbrzychu siedzibę ma Muzeum, nadano imię Ayrtona Senny.
– Jestem ogromnie wdzięczny za to wyjątkowe wyróżnienie i wiele pięknych słów, które są do mnie adresowane. Pragnę podkreślić, że sporty motorowe zajmują wyjątkowe miejsce w moim życiu, bo zawodnikiem i sportowcem jest się na całe życie. Uważam, że trzeba to manifestować nie tylko osiągając sportowe sukcesy, ale zaświadczać o tym każdego dnia, swoją postawą, determinacją i pracowitością. Nie wszystko, co w życiu robimy należy przeliczać na pieniądze, są sprawy ważniejsze, a przede wszystkim to, co możemy zrobić dla innych – mówił wzruszony Jerzy Mazur, który Brązową Odznakę Ministra Sportu i Turystyki „Za Zasługi dla Sportu” otrzymał w dniu swoich imienin.