RAJD W. BRYTANII 2012: LATVALA! FINISZ LOEBA (3. ETAP)

Rajd był interesujący, choc klasyfikacja ułożyła się już po pierwszym etapie. Drugi dzien nie zmienił w niej nic, w trzecim zaszły dwie zmiany: awansował Loeb oraz wypadli z z klasyfikacji na skutek urwanego koła świetnie jadący wcześniej Ott Tanak i Kuldar Sikk (Ford Fiesta RS WRC).

Mikko Hirvonen próbował atakować załogę Mads Ostberg i Jonas Andersson (Ford Fiesta RS WRC), ale Norwegowie jechali czujnie, dowożąc do mety czwarte miejsce.

Na szóstą pozycję po wypadnięciu Tanka awansowali Jewgienij Nowikow i Denis Giraudet (Ford Fiesta RS WRC), a w dziesiątce znaleźli się też: Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul (Citroen DS3 WRC), Mathew Wilson i Scott Martin (Ford Fiesta RS WRC), Martin Prokop i Zdenek Hruza (Ford Fiesta RS WRC) oraz Nasser Al-Attiyah i Giovanni Bernacchini (Citroen DS3 WRC).

Chris Atkinson i Stephane Prevot (Mini John Cooper Works WRC) do ostatniego OS-u byli na dziesiątym miejscu, ale znakomicie pojechał Nasser Al-Attiyah, który awansował o dwie pozycje – wyprzedzając Australijczyka, a wcześniej Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassię (Skoda Fabia S2000).

Sebastien Loeb: Zupełnie zmieniliśmy ustawienia samochodu względem tego, czego używaliśmy wczoraj. Mówiąc w uproszczeniu, zastosowaliśmy rozwiązania, które sprawdziły się dobrze w Rajdzie Nowej Zelandii. Pomogło nam to uzyskać dobre osiągi w terenie, który daje większą przyczepność niż trasy dwóch pierwszych etapów. Jesteśmy na drugim miejscu, ale czeka nas jeszcze walka, nie sądzę bowiem, by Petter miał się łatwo poddać. Jestem zadowolony z faktu obronienia drugiego miejsca – to namacalny efekt poprawy, jaką udało mi się dzisiaj uzyskać. Tak, jak zawsze powtarzam, w rajdach nic nie jest nigdy wygrane z góry. Każdy sukces trzeba wywalczyć z zacięciem i determinacją, z nożem w zębach. W ten weekend Jari-Matti był szybszy ode mnie, dlatego pragnę pogratulować mu doskonale przejechanego rajdu. Co do mnie, muszę się zadowolić zaliczonymi w Walii dwudziestoma punktami. Patrząc z perspektywy całej walki o mistrzostwo, jest to dobry wynik.

Mikko Hirvonen: Czasem mówią o mnie „Sunday Times”, bo ostatniego dnia rajdu zawsze zaliczam dobre czasy. Muszę przyznać, że dzisiaj przyczepność jest znacznie lepsza, jadę więc o wiele pewniej i znajduje to odzwierciedlenie w wynikach. Jednocześnie ustało zagrożenie ze strony Otta Tänaka, co jednak nie zwalnia mnie z konieczności szybkiej jazdy, bo nie wiadomo, jakie zmiany mogą jeszcze nastąpić w czołówce rajdu. Cieszę się, że zakończyłem rajd wygraną OS-ową. Nie był to dla mnie łatwy weekend, ale ogólny wynik zespołu jest z punktu widzenia obydwu klasyfikacji pozytywny.

Yves Matton D(yrektor Citroën Racing): Rozpoczynając ten sezon stawialiśmy sobie ambitne cele – obronienia tytułów Mistrzów Świata w klasyfikacjach kierowców i producentów. Dzięki wynikowi zaliczonemu w W. Brytanii, Rajdowym Mistrzem Świata 2012 może już zostać tylko Sébastien albo Mikko. W ten sposób pierwszy z naszych celów już właściwie osiągnęliśmy, a do realizacji drugiego przybliżyliśmy się o kolejny krok. Równocześnie, nie zapominajmy, że w ten weekend nie byliśmy najszybsi, musimy więc dalej pracować nad tym, by poprawić naszą konkurencyjność w tego typu terenie.

Maciej Oleksowicz (po pierwszej pętli 3. etapu): Przed nami już tylko trzy odcinki specjalne Rajdu Wielkiej Brytanii. Dzisiaj już chyba zbyt wiele ciekawego się nie wydarzy, chociaż dzisiejsze odcinki są bardzo trudne i zdradliwe. W nocy mocno padało i w efekcie teraz mamy partie, które są suche i dość przyczepne, przeplatane fragmentami z błotnistą, piekielnie śliską i zdradliwą nawierzchnią. Trzeba naprawdę uważać, dlatego staramy się jechać pewnym tempem, żeby bezpiecznie dojechać do mety na czwartym miejscu. Samochód spisuje się dzisiaj świetnie, nic złego się nie dzieje. Na jednej hopie wylądowaliśmy trochę za bardzo na przodzie, ale to był drobiazg – skończyło się tylko na lekko uszkodzonym zderzaku. W Wielkiej Brytanii jest sporo Polaków i to widać na oesach. Spotykamy rodaków także na dojazdówkach, w strefie serwisowej i serdecznie dziękujemy im za ciepłe słowa i doping.

Maciej Oleksowicz i Andrzej Obrębowski (Ford Fiesta S2000) dojechali do mety na czwartym miejscu w klasie SWRC. Polacy na trudnej trasie jechali bardzo rozważnie – nie mając szans na dogonienie konkurentów, w sobotę i niedzielę myśleli przede wszystkim o zameldowaniu się na rampie.

Podium w SWRC wygląda następująco: Craig Breen i Paul Nagle (Ford Fiesta S2000), Yazeed Al Rajhi i Michael Orr (Ford Fiesta S2000) oraz Tom Cave i Craig Parry (Proton Satria Neo S2000).

Maciek Oleksowicz: Cieszymy się, że jesteśmy na mecie, cieszymy się ze zdobytych punktów, choć oczywiście jestem świadomy, że nasze tempo nie było do końca zadowalające. Na francuskich asfaltach postaramy się zaprezentować znacznie lepiej. Cenna jest nauka, jaką wynosimy z tej imprezy. Przeżyliśmy sporo przygód, zwłaszcza pierwszego dnia, kiedy mieliśmy sporo szczęścia, bo udało się nam dojechać do serwisu. Mieliśmy bardzo mocno pokrzywione zawieszenie prawego przedniego koła. Na szczęście później jechaliśmy bez większych przygód. Trasę możemy ocenić jako trudną, zwłaszcza odcinki pierwszego i drugiego dnia rajdu były bardzo chytre. Na poboczach leżało mnóstwo kamieni, było wiele miejsc, w których nie można ciąć i trzeba było się mocno pilnować. To potwierdza liczba kół urwanych przez zawodników, szczególnie pierwszego dnia. Z kolei drugiego dnia było zupełnie inaczej. Mieliśmy piękne szerokie odcinki z głębokimi cięciami, na których można było mocno cisnąć. Pogoda była raczej mało brytyjska. W zasadzie rajd był suchy, poza częściowo mokrymi odcinkami nie mieliśmy prawdziwie deszczowej czy mglistej pogody. Przez zmianę terminu rajd chyba stracił trochę ze swojej kultowości. Trochę zdziwiła nas, w kraju takim jak Wielka Brytania, dość przeciętna liczba kibiców na OS-ach.

WYNIKI RAJDU WIELKIEJ BRYTANII

1. Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila (Ford Fiesta RS WRC) – 3:03.40,3 godz.;
2. Sebastien Loeb i Daniel Elena (Citroen DS3 WRC) – strata 27,8 sek.;
3. Petter Solberg i Chris Patterson (Ford Fiesta RS WRC) – 28,7 sek.;
4. Mads Ostberg i Jonas Andersson (Ford Fiesta RS WRC) – 1.10,6 min.;
5. Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen (Citroen DS3 WRC) – 1.29,5 min.;
6. Jewgienij Nowikow i Denis Giraudet (Ford Fiesta RS WRC) – 3.37,0 min.;
7. Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul (Citroen DS3 WRC) – 4.11,9 min.;
8. Mathew Wilson i Scott Martin (Ford Fiesta RS WRC) – 6.00,4 min.;
9. Martin Prokop i Zdenek Hruza (Ford Fiesta RS WRC) – 6.58,9 min.;
10. Nasser Al-Attiyah i Giovanni Bernacchini (Citroen DS3 WRC) – 9.32,1 min.;
11. Chris Atkinson i Stephane Prevot (Mini John Cooper Works WRC) – 9.37,0 min.;
12. Sebastien Ogier i Julien Ingrassia (Skoda Fabia S2000) – 9.44,0 min.;
13. Craig Breen i Paul Nagle (Ford Fiesta S2000) – 14,52,6 min.;
14. Tom Cave i Craig Parry (Proton Satria Neo S2000) – 17.20,4 min.;
15. Edoardo Bresolin i Rudy Pollet (Ford Fiesta S2000) – 18.16,0 min.;
16. Yazeed Al Rajhi i Michael Orr (Ford Fiesta S2000) – 19.13,4 min.;
17. Maciej Oleksowicz i Andrzej Obrębowski (Ford Fiesta S2000) – 22.58,5 min.;
18. Mathieu Arzeno i Renaud Jamoul (Citroen DS3 R3T) – 25.41,4 min.

KLASYFIKACJA MISTRZOSTW ŚWIATA (po 10. rajdach)

Kierowcy
1. Sebastien Loeb – 219 pkt.;
2. Mikko Hirvonen – 158 pkt.;
3. Petter Solberg – 119 pkt.;
4. Mads Ostberg – 114 pkt.;
5. Jari-Matti Latvala – 113 pkt.;
6. Jewgienij Nowikow – 63 pkt.;
7. Martin Prokop – 40 pkt.;
8. Thierry Neuville – 38 pkt.;
9. Dani Sordo – 31 pkt.;
10. Sebastien Ogier – 31 pkt.;
11. Nasser Al-Attiyah – 28 pkt.;
12. Ott Tanak – 26 pkt.;
13. Armindo Araujo – 11 pkt.;
14. Chris Atkinson – 10 pkt.;
15. Francois Delecour – 8 pkt.;
16. ennis Kuipers – 8 pkt.

Producenci
1. Citroen Total World Rally Team – 348 pkt.;
2. Ford World Rally Team – 237 pkt.;
3. M-Sport Ford World Rally Team – 123 pkt.;
4. Qatar World Rally Team – 63 pkt.;
5. Adapta World Rally Team – 61 pkt.;
6. Citroen Junior World Rally Team – 60 pkt.;
7. MINI WRC Team – 26 pkt.;
8. Brazil World Rally Team – 20 pkt.

Klasa SWRC
1. Per Gunnar Andersson – 76 pkt.;
2. Hayden Paddon – 68 pkt.;
3. Craig Breen – 68 pkt.;
4. Maciej Oleksowicz – 65 pkt.;
5. Yazeed Al Rajhi – 55 pkt.;
6. Tom Cave – 18 pkt.;
7. Pontus Tidemand – 15 pkt.;
8. Pedro Meireles – 15 pkt.;
9. Juha Salo – 15 pkt.;
10. Esapekka Lappi – 10 pkt.;
11. Alastair Fisher – 10 pkt.;
12. Alister McRae – 6 pkt.

[Włącz pokaz slajdów]