RAJD VALASSKA 2017: POLSKIE ZAŁOGI W CZOŁÓWCE (1. ETAP)

rv_2_1

Bracia Jarek i Marcin Szejowie mają za sobą pierwszy etap Rajdu Valasska. Debiutująca w samochodzie klasy R5 załoga, pokazała się dziś z dobrej strony na wymagających i zdradliwych OS-ach wytyczonych na drogach Międzyrzecza Wołoskiego.

Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz (Peugeot 208 R2) regularnie plasowali się w pierwszej połowie licznej stawki w swojej klasie, kończąc dzień na piątej pozycji.


Zobacz także:

RAJDY

RAJD VALASSKA 2017


 

W swoim pierwszym starcie w nowym samochodzie Jarek Szeja, kierowca Automobilklubu Polski i GK Forge Metkom Rally Team, i jego brat Marcin nie tylko zaprezentowali pewne, równe tempo, ale także byli szybsi od wielu, znacznie bardziej doświadczonych konkurentów z Czech. Wyższość załogi z Ustronia musieli uznać m.in. Jaromir Tarabus, Antonin Tlustak czy Vojtech Stajf, czyli zawodnicy, którzy mają za sobą znacznie więcej startów w samochodach klasy R5.

Najlepsze tempo Jarek i Marcin zaprezentowali na odcinku Lešná. Na najdłuższej w rajdzie próbie, załoga numer 16 dwukrotnie wywalczyła 5. czas. Ostatecznie bracia Szejowie ukończyli wymagający, pierwszy etap Rajdu Valasska na 6. miejscu w klasyfikacji generalnej zawodów. W rajdzie prowadzą czterokrotni mistrzowie Czech i reprezentanci fabrycznego zespołu Skody – załoga Jan Kopecky i Pavel Dresler. Za nimi plasują się załogi Vaclav Pech i Petr Uhel oraz Jan Černý i Petr Černohorský.

rv_2_2

Tomek Gryc i Michał Kuśnierz rozpoczęli zmagania od 9 miejsca na pierwszym odcinku, a na następnej próbie wytyczonej na torze testowym Tatry, zajęli trzecie miejsce w swojej klasie. Polacy zaprezentowali równe tempo na tle znających doskonale te odcinki gospodarzy. Dla wicemistrzów Polski w 2WD start w Czechach, to przede wszystkim świetny i wymagający trening przed zbliżającym się Rajdem Świdnickim, który rozpocznie tegoroczne zmagania w RSMP.

Robert Mąsior i Łukasz Bobrowski (Peugeot 208 R2) zajmują w klasie dziesiąta pozycję.

Na jutro organizatorzy zaplanowali sześć odcinków specjalnych – łącznie niemal 70 km ścigania, w tym niemal 30 km walki na torze testowym Tatry. Nieoficjalne wyniki 1. rundy Mistrzostw Czech 2017 poznamy jutro około 14:30.

rv_2_3

Jarek Szeja (Automobilklub Polski – GK Forge Metkom Rally Team): Cieszę się, że jesteśmy na mecie ciężkiego, trudnego pierwszego etapu Rajdu Valasska. Mamy powody, by być zadowoleni po dzisiejszym dniu. Na tych wymagających odcinkach, w debiucie w nowym samochodzie, utrzymywaliśmy tempo, jakie pozwalało nam na skuteczną walkę z wieloma załogami, które znacznie lepiej znają zarówno te odcinki, jak i samochody klasy R5. Na drugiej pętli staraliśmy się podkręcać nasze tempo z odcinka na odcinek. To nam się udało, ale przypomnieliśmy też sobie, jak ważna jest pokora. Na ostatnim oesie chciałem zaatakować, odrobinę za mocno opóźniłem hamowanie do jednej z szykan i w efekcie uszkodziliśmy chłodnicę. Dotarliśmy jednak do mety, więc idziemy spać w dobrych nastrojach, bo jest dobrze, a może być jeszcze lepiej.

Tomasz Gryc (Gryc Racing Team): Za nami sześć naprawdę niesamowitych oesów. Okazało się, że odcinki na torze testowym Tatry wcale nie są nudne. Wręcz przeciwnie – na obu przejazdach mieliśmy pełne ręce roboty. Tor testowy ma to do siebie, że jest są na nim sekcje z różnymi rodzajami asfaltu, które oczywiście różnią się przyczepnością. W takich warunkach trzeba się naprawdę mocno skupić, żeby nie popełnić błędu i utrzymać właściwy rytm jazdy. Cieszę się z tego, że szybko budzimy się po zimie i z każdym kilometrem jedziemy coraz lepiej. To było widać szczególnie na ostatnim odcinku, który pokonaliśmy już bardziej odważnym tempem. Ten rajd to nie tylko dobry trening, ale także kolejne doświadczenia, związane na przykład z doborem opon. Jest tu dość chłodno, a mimo tego najlepiej sprawdzają się opony z twardszych mieszanek. Każdy kilometr Rajdu Valasska to jednak niesamowicie przyjemna i emocjonująca nauka.

Wyniki Rajdu Valasska (po 1. etapie)
1. Kopecky i Dresler (Skoda Fabia R5) – 48:42,0 min.;
2. Pech i Uhel (Ford Fiesta R5) – strata 37,6 sek.;
3. Černý i Černohorský (Skoda Fabia R5) – 44,7 sek.;
4. Dohnal i Ernst (Ford Focus WRC) – 1:01,6 min.;
5. Odložilík i Tureček (Ford Fiesta R5) – 1:53,5 min.;
6. Szeja i Szeja (Ford Fiesta R5) – 2:05,4 min.;
7. Viček i Žáková (Ford Fiesta R5) – 2:26,1 min.;
8. Tarabus i Machů (Skoda Fabia S2000) – 2:39,6 min.;
9. Tlustak i Vybíral (Skoda Fabia R5) – 2:41,7 min.;
10. Trojan i Chlup (Skoda Fabia R5) – 3:05,6 min.

Fot.: zespoły i Jakub Rozmus