RAJD VALASSKA 2016: TOMASZCZYK CHCE POWALCZYĆ

tomaszcz1

107 zgłoszonych załóg, osiem wymagających odcinków specjalnych, łącznie ponad 70 km ścigania i siedmiu lokalnych rywali w klasie – tak w skrócie przedstawia się Rajd Valasska.

W rajdzie walczyć będą Jerzy Tomaszczyk i Łukasz Sitek – reprezentanci polskiego zespołu Ulter Sport Rally Team.


Zobacz także:

RAJDY


 

Rajd Valasska – inauguracyjna runda Mistrzostw Czech w Rallysprintach, to także pierwszy wspólny start Jerzego Tomaszczyka z nowym pilotem – Łukaszem Sitkiem. Zaplanowane na 16 kwietnia zawody są pierwszą z 7 rund czeskiej edycji Pucharu Opla Adama. Zgodnie z ideą i zasadami pucharu, wszyscy jego uczestnicy rywalizują w identycznych rajdowych wersjach samochodu. Dla Tomaszczyka będzie to drugi sezon startów za kierownicą tego samochodu, po ubiegłorocznym obiecującym debiucie w niemieckiej edycji tego cyklu.

tomaszcz2

Kalendarz czeskiego pucharu Adama składa się z 8 rund, w tym jednej rozgrywanej w Niemczech. By liczyć się w walce o końcowy triumf załogi muszą wystartować co najmniej 6 rajdach, w tym także w 3 Stadte Rallye.

Jerzy Tomaszczyk: Sezon 2015 był dla mnie powodem do radości, bo dzięki współpracy z firmami Ulter Sport, Nova Trading, Kowala, ZOWNER-FS, Quick-Car, Eko-Wtór, Motul oraz wielu życzliwym ludziom mogłem na stałe wrócić za kierownicę rajdówki, regularnie startować i rozwijać moje umiejętności. Ubiegły rok był też cenną lekcją jazdy na kompletnie nowych dla mnie odcinkach, w warunkach niezwykle zaciętej rywalizacji w równych samochodach. Rajdowe puchary, właśnie takie jak czeski Opel ADAM Rally Cup to doskonały impuls do rozwoju. Startujemy identycznymi samochodami, więc o wyniku decydują przede wszystkim umiejętności, forma i przygotowanie załogi. W tym sezonie także czeka nas walka o punkty w rajdach, w których będę debiutował, w których wiele odcinków tylko pozornie przypomina te, jakie mamy w Polsce. Niemniej jednak na pewno postaramy się wycisnąć wszystko z naszego Adama i sprawiać miłe niespodzianki, bo wiemy, że rajdy w Czechach ogląda także wielu kibiców z Polski.

Wymagające – nierówne i zabrudzone – odcinki specjalne Rajdu Valasska przyciągnęły na start 7 załóg w klasie. Reprezentanci Ulter Sport Rally Team, jadący z numerem startowym 46, są jedynymi zawodnikami spoza Czech i Słowacji w tym gronie.

tomaszcz3

Jerzy Tomaszczyk: Zaczynam sezon od rajdu, który rozgrywa się niedaleko moich rodzinnych stron, ale z pewnością nie mogę powiedzieć, że czeka mnie moja „domowa” runda. Nie licząc okazjonalnego startu „Maluchem” przed laty, będzie to mój debiut na czeskich odcinkach specjalnych. Jazdy Fiatem 126p nie da się porównać do zaciętej rywalizacji w pucharze markowym, w którym wszystkie załogi dysponują profesjonalnie przygotowanymi, identycznymi rajdówkami. Nie tylko moje doświadczenia ze startów w pucharach pokazują, że w takich cyklach ważne jest zarówno tempo osiągane na OS-ach, jak i regularność. W kalendarzu mamy 7 rund, więc aby liczyć się w walce o czołowe lokaty, cenne punkty trzeba przywozić z każdej rundy. To nie będzie łatwe zadanie, bo wszyscy rywale, z którymi będziemy się mierzyć, to zawodnicy z Czech i Słowacji, mający już za sobą starty na czeskich trasach. Rajd Valasska odbywa się bardzo blisko polsko- czeskiej granicy, dlatego liczę, że zobaczymy z Łukaszem polskie flagi przy odcinkach specjalnych.

Na drogach regionu Morawskiej Wołoszczyzny organizatorzy wytyczyli 8 odcinków specjalnych. Wśród nich jest widowiskowy OS zorganizowany w Koprzywnicy, na terenie toru testowego fabryki ciężarówek Tatra. Pierwszy z odcinków specjalnych ruszy w sobotę o 9:19, a finałowa próba zawodów rozpocznie się o 16:16. Metę rajdu zaplanowano na godzinę 16:51.