RAJD VALAASKA 2018: MACIEJ LUBIAK W OPLU TRENINGOWO

lubiak-1

Sezon rajdowy w Czechach rozpoczyna się wczesnej niż w Polsce. Już w ten weekend załogi rywalizować będą w Rajdzie Valasska. Obsada jest bardzo silna.

Na starcie 24 marca zobaczymy nie tylko bardzo szybkich zawodników w autach R5, ale także Maćka Lubiaka, który w Oplu Adamie R2 będzie przygotowywał się do sezonu w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski.


Zobacz także:

RAJDY


 

Kierowca Automobilklubu Polski i Maczfit Rally Team ponownie wsiądzie za kierownicę Opla, w którym to wraz z Tomaszem Borko, do pokonania będą mieli 15 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 172 kilometry. Celem udziału w imprezie jest dla Polaków dalsze zaznajamianie się z nowym samochodem, którym wystartuje nastepnie także w krajowym czempionacie.

lubiak-2

Pierwszy OS na polskich trasach RSMP w sezonie 2018 Maciek Lubiak zaliczy w trakcie Rajdu Świdnickiego, który zaplanowano na weekend 20-22 kwietnia. W kolejnych miesiącach zawodnicy zmierzą się na asfaltowych trasach rajdów Dolnośląskiego, Nadwiślańskiego, Śląskiego oraz Rzeszowskiego, który jest jedną z najważniejszych imprez w tym sezonie.

Runda w stolicy Podkarpacia organizowana będzie w ramach European Rally Trophy, więc należy się spodziewać bardzo mocnej stawki w każdej z klas. Następnie kierowcy odwiedzą Litwę, by powalczyć w szutrowym Rajdzie Elektrenai.

lubiak-3

Zwieńczeniem sezonu będzie najważniejsza impreza w sporcie motorowym w naszym kraju, czyli Rajd Polski. W tym sezonie stanowi on przedostatnią rundę ERC, więc istnieje spora szansa, że to właśnie na mazurskich szutrach będą się ważyły losy mistrzostwa Starego Kontynentu.

Maciej Lubiak: Zima dla każdego pasjonata rajdów jest trudnym okresem, gdyż tęsknota za rywalizacją rośnie z każdym dniem. Teraz jednak w końcu powracamy na odcinki specjalne – na początek na trasie Rajdu Valasska, gdzie ponownie będziemy sprawdzać Opla Adama R2. Auto urzeka od pierwszego spotkania i z każdym kilometrem coraz lepiej się dogadujemy. Dla mnie to będzie debiut nie tylko w tym rajdzie, ale także w całych mistrzostwach Czech, więc głównym celem jest rozprostowanie kości po zimowej przerwie i czerpanie przyjemności z jazdy. Na pewno nie będziemy się wozić i postaramy się cisnąć, jednak najważniejsze jest pojawienie się na mecie.

lubiak-4