Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran (Subaru Impreza RT) po emocjonującej rywalizacji wygrali Rajd Świdnicki Krause, pierwszą rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2013. Zadecydował o tym ostatni odcinek specjalny, na którym byli szybsi o 1,7 sekundy od najgroźniejszych rywali.
Wojciech Chuchała i Kamil Heller (Subaru Impreza STi) spisywali się w Górach Sowich znakomicie i omal nie sprawili sensacji. “Siemanko” wygrał klasyfikację drugiego etapu. To zapowiedź ciekawego sezonu?
Zobacz także:
RAJDY
Trzecie miejsce w zawodach zajęli Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski (Peugeot 207 Super 2000).
Pierwsza pętla to podobnie jak wczoraj – pojedynek najszybszych załóg w rajdzie. Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran rozpoczęli pechowo – od błędu, tracąc na pierwszej próbie aż 17,1 sekundy do zwycięzców. A zostali nimi Maciej Rzeźnik i Przemysław Mazur (Peugeot 207 Super 2000).
Tymczasem Wojciech Chuchała i Kamil Heller dojechali na drugim miejscu, co dało im pozycję liderów z przewagę 8,1 sekundy nad “Kajto”.
Dwie następne próby wygrał Kajetanowicz, zmniejszając stratę do konkurentów do 2,0 sek. Oto co powiedzieli liderzy po pierwszej pętli drugiego etapu:
Wojtek Chuchała (Platinum Subaru Rally Team): Warunki bardzo szybko się zmieniają, a w czołówce jest naprawdę ciasno, więc nie brakuje emocji. Mieliśmy kilka małych przygód, ale wszystko jest pod kontrolą i staramy się trzymać dobre tempo. Nie spodziewaliśmy się takich wyników i przed ostatnią pętlą jest delikatny stres, ale nie zamierzamy nadmiernie ryzykować. Wprowadziliśmy kilka poprawek w opisie i zobaczymy, jak się sprawdzą. Samochód spisuje się świetnie, pogoda dopisuje, a frajda z jazdy jest naprawdę spora.
Kamil Heller: Dziś rozpoczęliśmy dość spokojnie, starając się unikać większych przygód. Warunki na trasie są podobne jak wczoraj, ale zmieniają się z przejazdu na przejazd. Zima powoli odpuszcza, jednak wiosna też jeszcze nie do końca się zadomowiła na tych terenach. Na drugiej pętli postaramy się maksymalnie skupić i podejść ze spokojem do ostatnich kilometrów OS-owych w tym wyjątkowo trudnym rajdzie.
Trzecie miejsce utrzymali Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski (Peugeot 207 Super 2000), a kolejne miejsca na trzy odcinki przed zakończeniem rywalizacji zajmowali: Maciej Rzeźnik i Przemysław Mazur (Peugeot 207 Super 2000), Maciej Oleksowicz i Michał Kuśnierz (Ford Fiesta S 2000) oraz Łukasz Habaj i Piotr Woś (Mitsubishi Lancer Evo IX) – liderzy grupy N.
Maciej Oleksowicz: Pierwszy odcinek pierwszej pętli pojechaliśmy zachowawczo, bo w aucie zaczęło mocno dymić. Okazało się, że nowe wykładziny, które położyliśmy z tyłu na podłodze, chyba nie wytrzymały temperatury. Próbowaliśmy otwierać okienka, jakoś sobie z tym poradzić, ale nie dawało to oczekiwanych rezultatów. Na drugim OS-ie tej pętli okazało się, że nie trafiliśmy z oponami. Z przodu mieliśmy slicki, a odcinek w 80 procentach był mokry, więc trochę na tym straciliśmy. Na trzecim OS-ie już wszystko było w porządku. Cały czas jest mnóstwo wody, cały czas topi się śnieg zalegający na poboczach, więc na ostatnią pętlę wybierzemy zapewne deszczówki. Wygląda na to, że sytuacja w rajdzie jest w zasadzie ustalona, więc to, co możemy zrobić na ostatnich trzech próbach dzisiejszego dnia, to utrzymanie naszej piątej pozycji.
Janek Chmielewski i Robert Hundla (Citroen DS3 R3) nadal wyraźnie przewodzili w klasie R5. W gronie Citroenów rywalizujących w pucharze Citroen Racing Trophy wyprzedzają oni wciąż Szymona Kornickiego i Radosława Typę.
Końcówka rajdu to kapitalny pojedynek Kajetanowicza i Chuchały, z których każdy miał coś do udowodnienia. “Siemanko” wygrał OS 12, “Kajto” – OS 13 i 14. Ostatecznie różnica na mecie wyniosła 1,5 sekundy! Duże brawa dla obu kierowców i ich pilotów!
Druga pętla nie zmieniła już wyników w klasyfikacji generalnej na kolejnych pozycjach. Kolejne miejsca zajęli: Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski, Maciej Rzeźnik i Przemysław Mazur, Maciej Oleksowicz i Michał Kuśnierz, Łukasz Habaj i Piotr Woś (zwycięzcy Klasy N3), Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot, Mariusz Nowocień i Bartłomiej Jakubowski, Marcin Gagacki i Marcin Bilski (Mitsubishi Lancer Evo IX RS) oraz Janek Chmielewski i Robert Hundla.
Chmielewski (Citroen DS3 R3) pokazał jak zwykle znakomitą klasę zwyciężając w klasie R5 oraz klasyfikacji Citroen Racing Trophy. W obu punktacjach drugi był Szymon Kornicki, a trzeci Radosław Typa. Tomasz Gryc z Jakubem Gerberem swoje szanse na dobry wynik w Suzuki Swift S1600 pogrzebali na drugim przejeździe odcinka Rościszów – Walim, ale wygrali zdecydowanie Klasę A5.
W Castrol Edge Trophy, w którym rywalizują załogi w Fordach Fiesta wygrali Marcin Schrffler i Szymon Marciniak. W klasie N8 zwyciężyli Mirosław Włodarczyk i Krzysztof Grzenia (Renault Clio Ragnotti). Załoga NewsAuito.pl i Automobilklubu Polski, Marcin Berliński i Leszek Chłuda (Peugeot 206 RC) niestety rajdu nie ukończyła.
W klasie HR najszybsi okazali się Virnik i Michał Majewski (BMW M3), w R6 Sławomir Ogryzek i Grzegorz Dachowski (Citroen C2R2 Max).
Fot.: M. Kaliszka, D. Kalamus, T. Kaliński i Lotos Rally Team
WYNIKI
Klasyfikacja generalna
1. Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran (Subaru Impreza RT) – 1:41.48,9 godz.;
1. Wojciech Chuchała i Kamil Heller (Subaru Impreza STi) – strata 1,5 sek.;
3. Tomasz Kuchar i Daniel Dymurski (Peugeot 207 Super 2000) – 2.05,9 min.;
4. Maciej Rzeźnik i Przemysław Mazur (Peugeot 207 Super 2000) – 2.59,3.;
5. Maciej Oleksowicz i Michał Kuśnierz (Ford Fiesta S 2000) – 3.38,4 min.;
6. Łukasz Habaj i Piotr Woś (Mitsubishi Lancer Evo IX) – 3.40,1 min.;
7. Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot (Ford Fiesta S 2000) – 4.22,9 min.;
8. Mariusz Nowocień i Bartłomiej Jakubowski (Mitsubishi Lancer Evo X) – 7.03,2 min.;
9. Marcin Gagacki i Marcin Bilski (Mitsubishi Lancer Evo IX RS) – 7.42,7 min.;
10. Janek Chmielewski i Robert Hundla (Citroen DS3) – 8.18,1 min.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.