Rajd Śląska zakończy emocjonujący sezon Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Zupełnie nowa runda cyklu zadecyduje o kształcie końcowej klasyfikacji czempionatu.
Tytuł w “generalce” wywalczyli już Filip Nivette i Kamil Heller, ale w kilku klasach, m.in. Open N, sprawa miejsc na podium jest wciąż otwarta.
Zobacz także:
Cztery czołowe duety tej klasy dzieli zaledwie 12 punktów, a szanse na tytuł mają Hubert Maj (Ford Fiesta Proto), Mikołaj Marczyk (Subaru Impreza), Łukasz Kotarba (Mitsubishi Lancer) oraz Marcin Słobodzian (Subaru Impreza).
Ostatnią okazję do zdobycia punktów do klasyfikacji mistrzostw Polski postanowiły wykorzystać 43 załogi, które rozpoczną ściganie już w piątek, 13 października – od zaplanowanego na 19:00 wieczornego odcinka specjalnego wokół Stadionu Śląskiego. Wśród zawodników zgłoszonych do rundy krajowego czempionatu nie zabrakło Łukasza Habaja, czyli rajdowego mistrza Polski z sezonu 2015.
Na trasach Rajdu Śląska rozstrzygnie się pojedynek o tytuł wicemistrzów Polski. Stoczą go wiceliderzy punktacji – Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5) oraz zajmujący trzecie miejsce Zbigniew Gabryś i Artur Natkaniec (Ford Fiesta R5). Obie załogi w klasyfikacji dzielą zaledwie 3 punkty, podczas gdy w rundzie mistrzostw Polski do zdobycia jest maksymalnie 28 „oczek”.
Czwartą z załóg w samochodzie klasy R5 będą Litwini – Dominik Butvilas i Renatas Vaitkevicius. Rajdowy Mistrz Litwy z sezonów 2012 i 2013 na Śląsku poprowadzi Skodę Fabię R5.
Do rozstrzygnięcia pozostaje również kwestia mistrzostwa Polski w klasie 4. Najbliżej tego celu są Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz (Peugeot 208 R2), którzy zdecydowanie prowadzą w punktacji tej kategorii. Łącznie stawkę klasy 4 tworzy 10 załóg. Dziewięć aut zgłoszono w klasie Open 2WD, cztery w kategorii 4F oraz jedna w klasie 3. W kategorii HR3 zmierzą się dwa duety kierowca/ pilot, a klasę HR4 reprezentuje sześć załóg. Fiatem 126p wystartują Tomasz Grychtoł i Robert Koisar – jedyna załoga w klasie HR+30.
Rajd Śląska wystartuje w piątkowe popołudnie (godz. 17.30), 13 października na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Tam też o godz. 19.00 odbędzie się pierwszy odcinek specjalny. Następnego dnia zawodnicy wyjadą na trasy pierwszego etapu imprezy, a w niedzielę po przejechaniu drugiego etapu pojadą na metę, którą przewidziano na rynku w Żorach. Łącznie czeka ich niemal 150 km odcinków specjalnych.
A oto co powiedzieli przed rozpoczęciem ostatniej tegorocznej rundy RSMP:
Tomasz Kasperczyk (Tiger Energy Drink Rally Team – Ford Fiesta R5): Przez cały sezon ważna dla nas była równa i skuteczna jazda, która pozwoliła zdobywać punkty we wszystkich rundach RSMP rozegranych w tym sezonie. Jednak w Rajdzie Śląska będzie to jeszcze ważniejsze, bo stajemy przed szansą realizacji celu, jakim jest zdobycie tytułu wicemistrzów Polski. Co prawda przed sezonem nie planowaliśmy walki o konkretne pozycje w mistrzostwach Polski, ale nie trzeba nikomu przypominać, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Od początku roku naszym założeniem było stopniowe zwiększanie tempa, także w wybranych rundach RSMP. W trakcie sezonu okazało się, że konsekwentne realizowanie tego planu otwiera przed nami nowe możliwości, które teraz chcemy wykorzystać. Zadanie jest jasno określone – chcemy zdobyć więcej punktów niż Zbyszek Gabryś i Artur Natkaniec. Czy to się uda? Nie wiemy, tak jak nie wiedzą tego kibice i rywale, ale chyba właśnie o to chodzi. Na pewno będziemy się starać tak mocno, jak tylko możemy. Po cichu liczę na wymagającą jesienną aurę. Doświadczenia z poprzednich sezonów wskazują, że całkiem nieźle nam idzie, gdy drogi są mokre, zabłocone, a dobra przyczepność to ostatnie czego można się spodziewać i oczekiwać.
Zbigniew Gabryś (Gabryś Rally Team – Ford Fiesta R5): Przed nami finałowa runda krajowego czempionatu – 1. Rajd Śląska. Nowy rajd w kalendarzu, nowe odcinki specjalne oraz walka o tytuły mistrzowskie – zapowiadają prawdziwą rajdową ucztę dla fanów sportów motorowych. Jest to dla mnie najważniejszy start w tym sezonie. Podczas najbliższego weekendu okaże się, czy uda nam się włączyć w walkę o tytuł Wicemistrzów Polski w klasyfikacji generalnej RSMP w sezonie 2017. Do największego rywala tracimy 3 punkty w klasyfikacji mistrzostw. Ostanie rajdy pokazały, że mamy dobre, mocne tempo. W tym sezonie po zaciętej rywalizacji zajęliśmy trzy razy drugie miejsce w klasyfikacji generalnej rajdów: Świdnickiego- Krause, Dolnośląskiego i Nadwiślańskiego. Walka na odcinkach specjalnych z załogą Tomasz Kasperczyk / Damian Syty jest bardzo zacięta i odbywa się na ułamki sekund. Pokazał to m.in.: Rajd Dolnośląski, na którego mecie po przejechaniu prawie 134 kilometrów OS-owych dzieliły nas tylko, albo aż 0,8 sekundy! Tak niewielkie różnice mogą przechylić szalę zwycięstwa na jedną ze stron rywalizacji. W Lublinie podczas przedostatniej rundy RSMP – odrobiliśmy kolejne cztery punkty i wykonaliśmy mały krok zbliżający nas do celu. Nie składamy broni i o tytuł powalczymy podczas finałowej rundy w Chorzowie. Podczas Rajdu Śląska musimy być mocno skoncentrowani i damy z siebie wszystko. Będzie się działo! Dziękuje partnerom: Hydrostal, Fuchs Oil, MTMS Andrysz, Rosso-Racing Poland. Rajdową bronią będzie Ford Fiesta R5 obsługiwany przez www.rallytechnology.com.
Dominykas Butvilas (Auto Partner Rally Team – Skoda Fabia R5): Nie ma co ukrywać, że ostatnie rajdy nie były dla nas udane, a aktualna sytuacja w klasyfikacji generalnej zupełnie nie pokrywa się z tym, czego oczekiwałem. Oczywiście najłatwiej byłoby się poddać, ale takie podejście jest obce naszemu zespołowi. Dla Auto Partner Rally Teamu to dopiero pierwszy sezon w rajdach i wszyscy jesteśmy przekonani, że stać nas na osiąganie dobrych rezultatów. Podczas zbliżającego się Rajdu Śląska dojdzie u nas do zmiany na miejscu pilota – mój dotychczasowy partner Renatas Vaitkevičius nie może ze mną wystartować i zastąpi go Kamil Heller, z którym w przeszłości już jeździłem. Obaj dobrze się znamy,mieliśmy wiele udanych momentów i w pełni mu ufam. Kamil jest prawdziwym profesjonalistą dlatego też niezmiernie cieszy mnie fakt, że zgodził się on zasiąść w moim prawym fotelu i tym samym poniekąd uratować mój start na Śląsku. Nadchodząca impreza jest dla mnie kompletnie nowa. Jedyny odcinek, który kojarzę, to „Ochaby” – pokonywałem go trzy lata temu wraz z Kamilem podczas Rajdu Wisły. Na pewno nie będzie to łatwy weekend niemniej jednak jestem bardzo zmotywowany do jak najlepszego występu. Ostatnia runda cyklu, to okazja by zakończyć sezon pozytywnie i jednocześnie już rozpocząć przygotowania do kolejnego. Dobry występ będzie też podziękowaniem dla wspierającej mnie firmy Auto Partner, której siedziba zlokalizowana jest w tym regionie.
Kamil Heller (Automobilklub Polski): Rzut oka na listę zgłoszeń pozwala stwierdzić, że już wcześniej zamierzałem wystąpić w Rajdzie Śląska, ale zaskoczeniem jest kierowca, z którym ostatecznie wystartuję. Po telefonie od Dominika pozmieniałem pierwotne plany i zdecydowałem się mu pomóc. Startowaliśmy razem przez dwa sezony, dlatego sądzę że nasza współpraca będzie przebiegać bez zarzutu i od razu powinniśmy złapać dobry rytm. Po udanym sezonie miło będzie pojawić się na odcinkach, które miejscami przebiegają przez moje rodzinne strony.
Marcin Słobodzian (Subaru Poland Rally Team – Subaru Impreza STi): Rajd Śląska będzie ostatnim w całym sezonie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i dopiero na nim rozstrzygną się losy mistrzostw. Razem z trzema załogami mamy teoretyczne szanse na pierwsze miejsce, ale możliwości jest tak wiele, że kalkulowanie nie ma sensu i po prostu musimy pojechać jak najlepiej a celem musi być zwycięstwo w klasie Open N. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby to osiągnąć. Zaczynałem swoją przygodę z rajdami na trasach Mistrzostw Śląska i dobrze mi się tam jeździło, dlatego podchodzę do odcinków w tym rejonie bardzo pozytywnie. Sezon pokazał, że im trudniejsze i bardziej techniczne OS-y tym dla nas lepiej, więc nasze tempo powinno być satysfakcjonujące. Serdecznie zapraszam wszystkich kibiców na tę decydującą rundę RSMP, gdzie na pewno nie zabraknie emocji i zwrotów akcji, a same odcinki powinny zapewnić mocne wrażenia dla wszystkich.
Miko Marczyk (Subaru Poland Rally Team – Subaru Impreza STi): Jestem dobrze nastawiony przed zbliżającym się rajdem. Ostatnie dwa starty z pewnością pomogły mi w odnalezieniu radości z jazdy i stabilizacji tempa. Celem mojego startu w pierwszej kolejność jest dojechanie do mety – jeżeli będzie meta, a my będziemy podróżować bez błędów, w tempie które mnie satysfakcjonuje to będę w 100 proc. zadowolony z wykonania planu. Z tego co wiem trasy są kombinacją Rajdu Mikołowsko-Żorskiego, Rajdu Wisły oraz Barbórki Cieszyńskiej. To z pewnością gwarantuje spore wyzwanie przed wszystkimi zawodnikami. W mojej opinii dobry kierowca rajdowy musi radzić sobie na każdej trasie i w każdych warunkach. Zapraszam wszystkich serdecznie na trasy Rajdu Śląska – w szczególności polecam dwa wieczorne odcinki miejskie w piątek i sobotę – to będzie na pewno niezłe widowisko. Trzymajcie kciuki za nasz zespół Subaru Poland Rally Team!
Maciej Lubiak (Automobilklub Polski, Maczfit Rally Team – Subaru Impreza STi): Sezon dobiega końca i już wiem, że będzie mi brakowało rywalizacji na odcinkach specjalnych. Dlatego tym bardziej chcę maksymalnie wykorzystać nadchodzący Rajd Śląska – ostatnią rundę RSMP. Celem będzie czerpanie radości z jazdy. Jestem bardzo ciekawy jak bardzo wymagające próby przygotował dla nas organizator pierwszej edycji tych zawodów. W tym roku miałem już okazję startować w tym regionie, więc spodziewam się, że trasy mają ogromny potencjał. Walka w klasie Open N jak zwykle zapowiada się emocjonująco, nikt nie będzie odpuszczał, więc spodziewamy się naprawdę wysokiego tempa. Razem z Maćkiem Wisławskim zachęcamy kibiców, aby nas dopingowali!
Tomek Gryc (Gryc Racing – Peugeot 208 VTi): Za nami zapoznanie z Rajdem Śląska. Organizator przygotował wiele fajnych, nowych odcinków specjalnych. Większość z nich jest kręta, wąska, z dość przyczepnym asfaltem. Organizator wygrodził wiele miejsc, które mogłyby być powodem naniesienia błota, czyli cięć. Zapowiada się naprawdę fajny rajd z piękną pogodą. Przed nami dwa dni super zabawy i jednocześnie ciężkiej roboty. Chcemy pojechać jak najszybciej, więc jednocześnie jak najlepiej. Trzymajcie za nas kciuki i widzimy się w niedzielę wieczorem na mecie.
Jacek Jurecki (Blachdom Plus EvoTech Rally Team – Peugeot 208 VTi): To będzie wyjątkowy, ale jednocześnie trudny rajd. Z jednej strony stawka jest bardzo wysoka, a z drugiej to dla nas wszystkich nowe trasy. Fakt, że nadal kilka załóg ma szansę na tytuł, kibicom gwarantuje doskonale sportowe widowisko, a nam perspektywę zaciętej rywalizacji – tego, co w tym sporcie najpiękniejsze. Mamy za sobą dwa bardzo udane starty i będziemy walczyć, żeby tą dobrą passę utrzymać. Jesteśmy dobrze przygotowani, mamy jasno obrany cel i skoncentrowani chcemy go realizować od pierwszego do ostatniego kilometra. Jedziemy w swojej domowej imprezie, więc na trasie będą wspierać nas rodziny i dużo kibiców, a to mocna motywacja. W Rajdzie Śląska dołączają do nas nowi partnerzy Radex Bielsko-Biała, Energoaparatura, Peugeot Magurka, BTJ Zabudowy Pojazdów i Ośrodek Wczasowy “Walcownik”, co sprawia, że będziemy w ten weekend jeszcze silniejsi. Możemy liczyć na wsparcie stałych partnerów: Blachdom Plus, EvoTech, Lavaggio, Albud Okna i Drzwi, Iwonex-Bud, ASC, Pokrycia Dachowe Pniok Sylwester oraz patronów BielskieDrogi.pl i Buchti.pl Promotion – mamy więc bardzo mocny skład. Serdecznie wszystkich zapraszam do kibicowania i bądźcie z nami!
Łukasz Byśkiniewicz (Automobilklub Polski, TVN Turbo Rally Team – Opel Adam): Emocje sięgają zenitu. W tej chwili zajmujemy 3. miejsce w punktacji naszej klasy, ale mamy szanse nawet na pierwsze. Damy z siebie wszystko. Czuje, że jesteśmy z Tomkiem w bardzo dobrej formie co pokazaliśmy na ostatnich dwóch rajdach wygrywając wiele odcinków specjalnych. Nie wiem natomiast co mam powiedzieć o Rajdzie Śląska, ponieważ to nowa impreza, której trasy powstały z połączenia kilku krótszych okręgowych rajdów. Z całą pewnością akcji i widowiskowości nie zabraknie. Trzymajcie za nas kciuki. Chciałbym gorąco podziękować partnerom TVN Turbo Rally Team’u, którzy wspierają nas przez cały sezon, firmom: Novol, Tedex, Tekom Technologia, I-Planet Radom, Modesto s.c., Fibaro, producent resoraków Majorette. Wielkie podziękowania kieruje także do szefów kanałów i programów grupy TVN.
Tomasz Borko: Koniec sezonu przyszedł nadspodziewanie szybko i mamy ostatnią rundę RSMP. Super, że przygotowano odcinki miejskie pod kibiców, które są wyjątkowo widowiskowe. W naszej klasie walczymy o jak najlepszy wynik w klasyfikacji całego sezonu- mamy nawet szanse na pierwsze miejsce. Znów mamy najliczniej obsadzoną klasę, dlatego zachęcamy do trzymania kciuków i dopingu naszej załodze.
Kacper Wróblewski (Rallytechnology – Peugoet 208 R2): Po 5 miesięcznej przerwie wracamy do ścigania w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski – Rajdzie Śląska. Można powiedzieć, że to nasza domowa impreza aczkolwiek nie oznacza to, że czuję się tu dużo bardziej pewny. Niestety przez ostatnie miesiące nie siedziałem w rajdówce a tym bardziej nie jeździłem nigdy wcześniej Peugeotem po asfalcie. Na szczęście mieliśmy dzisiaj krótkie, 27-kilometrowe testy, które z pewnością pozwolą nam od początku przyśpieszyć. Oczywiście jestem strasznie podekscytowany tym startem. Pojedziemy jednak ostrożnie. Nie walczymy o punkty na koniec sezonu bo startowaliśmy tylko raz w tym roku a konkurencja pojawiała się regularnie na odcinkach specjalnych. Jest bardziej wjeżdżona. Nie oznacza to, że nie będziemy przyśpieszać ale też nie za wszelką cenę. Dalej moim celem jest zbierania doświadczenia za kierownicą R2. Start w tym rajdzie zawdzięczamy naszym partnerom: eSky Polska, WP.pl, Finish-A, Coldgroup, Infimed, Fajno Chatka z Wisły, Rallytechnology, KompleksowaReklama.pl, Apartament uNIKATowy oraz Radio RMF FM.
Łukasz Sitek: Mając w pamięci Rajd Gdański z niecierpliwością czekam na Rajd Śląska! Co prawda to zupełnie inny rajd. Wierzę jednak, że z Kacprem stworzymy znów zgrany, pozytywny duet, który będzie cieszył oczy kibiców na trasie ale i nam samym dostarczy masę frajdy! Kluczowe dla Nas bedą przejechane czysto i płynnie kilometry. Wynik będzie na mecie. Trzymajcie kciuki #17!
Dariusz Lamot (Creogram Rally Team – Peugeot 208 R2): Rajd Śląska to nasz domowy rajd, ostatnia runda RSMP w tym sezonie, walczymy o cenne punkty i podium w klasyfikacji klasy czwartej dla nas i LOTTO – naszego Partnera Generalnego. 10 załóg konkurencji w klasie 4, świetne odcinki, debiutujący w RSMP rajd i organizator oraz dobre prognozy pogody – wszystko to zapowiada doskonałą rywalizację. Zrobimy wszystko co tylko możliwe, aby pojechać szybko i czysto. Zapraszam na Stadion Śląski już w piątek, gdzie, na świeżo otwartym stadionie, odbędzie się ceremonia startu, a sam rajd zaczniemy chwilę później, wieczornym odcinkiem dedykowanym dla kibiców. O dobre przygotowanie naszego Peugeota 208 R2 i jego kondycję podczas zmagań będzie dbał sprawdzony team Rallylab. Do zobaczenia!
Jarosław Hryniuk: Po dwóch latach wracam na Górny Śląsk, gdzie miałem okazję rywalizować w Rajdzie Wisły. Zapowiada się bardzo fajna impreza. Duża liczba załóg w naszej klasie zwiastuje ciekawą walkę. Mamy swoje założenia i zamierzamy je konsekwentnie realizować. Przy żelaznej dyscyplinie i odrobinie szczęścia powinniśmy być w niedzielę usatysfakcjonowani. Pozdrawiam wszystkich Kibiców!
Damian Kargol (szef Car Speed Racing): Kibice rajdowi ze Śląska nie mogą ostatnio narzekać na nudę. Rajd Śląska, najnowsza impreza w naszym regionie oddziela w kalendarzu Rajd Wisły i Rajd Cieszyńska Barbórka. Dwa „klasyki” i imprezy o bardzo bogatej historii wysoko podnoszą poziom trudności, ale debiutant również zapowiada się bardzo interesująco. Cieszy fakt, że na południe Polski wracają Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski, ale dla naszej stajni priorytetem są oczywiście Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska. Rajd Wisły kończyliśmy z mieszanymi uczuciami, ponieważ dobry wynik w swoich klasach odnotowali Szymon Żarłok oraz Adam Wrocławski, ale Mateusz Gołek, po wypadnięciu z trasy wycofał się z rywalizacji, a duet Robert Suchoń i Robert Staniczek pokonała awaria techniczna. Na Rajd Śląska wracamy jednak w stałym składzie trzech samochodów, a nasi zawodnicy tym startem będą walczyć o wysokie lokaty w generalce i klasach. Gra idzie o wysoką stawkę, więc w sobotę zameldujemy się w serwisie w 100 proc skupieni na zadaniu. Za nami intensywne przygotowania i testy, więc jesteśmy gotowi do walki. Prognozy zapowiadają fajna pogodę, a po ulewnej Wiśle liczymy w ten weekend na słoneczną jesień. Aura powinna więc sprzyjać kibicom i śledzeniu rywalizacji na odcinkach, ale mam nadzieję, że licznie odwiedzicie także naszą strefę serwisową. Serdecznie zapraszam w imieniu załóg i całego Car Speed Racing – pomiędzy wizytą na OS-ach zajrzyjcie także do nas.
Fot.: zespoły i Marcin Kaliszka, Kaja Wróblewska, Maciej Niechwiadowicz, Tomasz Filipiak, Kaja Wróblewska, Tomasz Kaliński, Łukasz Kos